
BratKat
Użytkownik-
Postów
874 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez BratKat
-
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
BratKat odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Siemanko Forumowicze Fruwam już długo, ale głównie w głowie. Nie robię żadnych głupot, po za wygłupami lekkimi. Miłego dnia Forumowicze i Dziękuję -
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
BratKat odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Siemanko Forumowicze Chojrakowa wolałem przemilczeć, by się nie narazić na pociski Spokojnie, Naemo nie chciała urazić Chojrakowa jak Nas wszystko wkurza, to ciężko trzymać fason, ale Dasz radę Miłego dnia Forumowicze i Dziękuję -
Siemanko Forumowicze Wczoraj późnym wieczorem wcieliłem się w rolę Wilka. Cichutko w krzakach siedziałem i obserwowałem jak kilka Owieczek drogą przechodziło. Poczułem głód Tylko obserwowałem. Swoją drogą musiałem się dobrze schować, że mnie nie zauważyły Miłego dnia Forumowicze i Dziękuję
-
Siemanko Forumowicze Kosmostrada noo Cognac no i ja znam dobrze ten zespół
-
Kosmostrada raczej Pijemy za lepszy czas no wiosna idzie, ale mogła by jeszcze zima chociaż na noc z miesiąc zostać Misty-eyed no musi uważać, ale da radę myślę Dziękuję
-
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
BratKat odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Akwen zgadza się, że cukier biały to zło. Staram się go od lat nie używać. mam coś podobnego a kiedyś byłem mały Dzik Ważne że jest jeszcze siła, resztę pierniczyć -
Siemanko Forumowicze Mój Ziomuś jest ścigany listem gończym. Przeglądam sobie neta, patrzę a tu jego twarz, godność się zgadza Wczoraj sobie pośpiewałem 'publicznie' i mi 'przerwano' 'występ' w krzakach Muszą się wtrącać, wszystko przeszkadza tym ludziom a jak sami gadają głośno to jest ok Zaraz skoki Pozdrawiam i Miłego dnia Forumowicze
-
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
BratKat odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Siemanko Forumowicze Nie przejmujcie się figurą sami sobie stres stwarzacie, przez pokemonów co niemal siłą narzucają, jak się ma wyglądać Pośpiewałem wczoraj sobie 'publicznie' w krzakach i mi przerwano Zaraz skoki Pozdrawiam i Miłego dnia Forumowicze -
Wielu nie wierzy a jak strach zaglądnie w oczy, pierwsi Zdrowaś Mario krzyczą, albo Ojcze Nasz Nie takich kozaków znałem.
-
Siemanko Forumowicze Cyklopka, to wszystko jasne Pajacyki z jednej i drugiej strony szkodzą Polsce Powiem Wam, że bardzo mało oglądam politykę. Sport, Muzyka oraz Gry, To MY
-
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
BratKat odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Siemanko Forumowicze Paulilamot te życie jest fałszywe , ale Nasze -
Oglądam UFC na żywo
-
Siemanko Forumowicze :) Staram się być kulturalny w realnym świecie, jak i w necie. Nie przeklinam raczej no chyba, że jestem na stadionie Kamil Stoch znowu nr1 Miłego dnia Forumowicze i Dziękuję
-
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
BratKat odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Siemanko Forumowicze Chojrakowa Naemo Ciekawe, czy kiedyś wybiorę się do specjalisty Miłego dnia Forumowicze i Dziękuję -
[videoyoutube=ySXmT7PSsuA][/videoyoutube]
-
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
BratKat odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Siemanko Forumowicze Jo tysz blado gymba sam mom Witejcie Miłego dnia Forumowicze i Dziękuję -
Siemanko Forumowicze Kot wygrał Szkoda, że Stoch dzisiaj miał pechową druga serię Jutro sobie odbije Miłego dnia Forumowicze i Dziękuję
-
Siemanko Forumowicze Tosia_J Dominik zrobił dzielnicowemu Benny Hilla ? kurcze, ze ja nie wpadłem na taki pomysł kiedyś Neon to łyknąłem i się nie dowiem co kierowało Dziadka z tą czarną suknią, bo nie było tematu. Bajkę pocisnąłeś
-
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
BratKat odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Siemanko Forumowicze Chojrakowa psocenie to BratKat uwielbia Dzieciok wypił troszkę i zaraz pyla spać -
Dlaczego w czarnej sukni ? Może chciał być Księdzem ? Może to jakiś symbol ? Kiedyś spali w sukniach, może dlatego
-
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
BratKat odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Mhrps Spytać nie zaszkodzi. Kto pyta nie błądzi Na pewno wielu Rodzicom przykro jest, kiedy zadajemy sobie, albo komuś ból. Ten ból przechodzi tez na nich. Wiem, jak bujałem się z ekipą mocnych wrażeń, to Mama spać nie umiała Nie odzywałem się do niej z tydzień nie dając znaku życia , to chyba wcale nie spała Podobnie może i jest po drugiej stronie. Mama Ciebie Naemo i innych chce chronić i w miarę możliwości chroni. Kocha Cie i to się nie zmieni -
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
BratKat odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Naemo chodzi o komunikowanie się z Mamą. Nie wiem, ale teraz może masz nie wiedzieć. Przyjdzie czas kiedy się dowiesz. Na razie, żyj tak jakby chciała tego Twoja Mama abyś żyła -
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
BratKat odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Naemo nie przez Ciebie. Czasami myślę o tych co już z Nami nie ma. To, ze Tobie się mało śniła Mama, to nie znaczy, że nie tęsknisz Mama żyje w Tobie, w Twoim serduszku. Nie umiera, ten kto żyje w Naszych Sercach Może nie pamiętasz, dużo ważnych spraw bo tak musi być. Obyś kiedyś się z Mamą i z kim chcesz spotkała Teraz żyj, jak najdłużej -
[videoyoutube=O5elP-OIyAQ][/videoyoutube]
-
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
BratKat odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Siemanko Forumowicze Chojrakowa, to znam to z autopsji, że pakowałem się wielkie bagno na własne życzenie czasami się udało wyjść z wielkiego bagna to też racja. Kilka razy było tak: Wiedziałem, ze już jest gorąco, za chwilkę może być po wszystkim, więc odbiłem na dobre od grupy. Co się okazało ? Ziomki się zapędzili za bardzo Zordon54 nawet jak nie wierzysz to Walcz Nie poddawaj się, My wspieramy Cię ( zaczerpnięte z trybun, ale jakże prawdziwe w życiu ) Miałem sen bardzo smutny: Śnił mi się mój R.I.P Dziadek. To chyba były jego ostatnie dni, był taki odizolowany. Siedział z Nami, ale tak jakby go nie było i zniechęcał do siebie Siedziałem na przeciwko jego i uroniłem kilka łez, ale tak żeby nie widział. W ostatnich dniach jego żywota na tym padole, nie było mnie Miałem wielkie lęki wyjścia gdziekolwiek Może mi Dziadek, zza światów dał sygnał, że mu jest przykro, albo chce żebym znowu go na Cmentarzu odwiedził bo dawno nie byłem. W tam tym roku na Cmentarzu byłem często co tydzień. W tym dopiero z dwa czy trzy razy. Miłego dnia i Dziękuję