-
Postów
206 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
Osiągnięcia Judelaw
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Judelaw odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Ja bez SSRI jak i innych leków nie mogę prosto chodzić i nawet udawać normalności więc gdzie tu wtedy do partnerek -
Antybiotyki i probiotyki - znaczna poprawa stanu psychiczneg
Judelaw odpowiedział(a) na padaka temat w Medycyna niekonwencjonalna
Z ciekawości sam próbowałem brać probiotyki bo się naczytałem o nieszczelnych jelitach jako przyczyny chorób psychicznych.Po tym jak przemyślałem co ja czytałem i w co ja uwierzyłem wróciłem pokornie do leków -
Psy szczekają karawana jedzie dalej Buractwa poszukaj tam gdzie mieszkasz bo widać musicie mieć żyzne gleby skoro takie dorodne buraki się rodzą jak ty.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Judelaw odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Jeśli nie dodasz nic na poprawę tej kastracji jakiegoś innego leku(co nie znaczy że coś pomoże) lub jeśli nie odstawisz paro to nie przejdzie.Taki urok tych leków.Zaburzenia funkcji seksualnych od SSRI nie przechodzą nawet po długim czasie brania leku kiedy początkowe uboki już dawno przeszły. -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Judelaw odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
AtroposIsDead Wątpię że ktoś znajdzie prawidłową odpowiedz na to przez internet bo trudno wyczuć.Powodów może być kilka. 1.''Wykastrowanie'' od paro podobnie jak ja mam od innego ssri to skutek niepożądany który nie przechodzi nawet po latach brania leku. 2.Czy działanie paro osłabło? Wątpie jeśli już to jakiś nawrót choroby epizodu. 3.Jak się nie śpi całą noc i pisze posty na nerwica(a wiem bo widziałem ) to nic dziwnego że głowa na drugi dzień boli.Sen jest jednak potrzebny.Lęki mogą być przed pracą przez to że zamiast przed pracą się wyspać to siedzisz całą noc przed kompem.Albo lęki przed rozmyślaniem nad problemami i czymś co cię gryzie bo jest tak jak być nie powinno. -
Jedynie to że kocham życie pamiętam czasy gdy byłem zdrowy lub gdy byłem w hipomanii i było miło.I to że mam złudną nadzieję że kiedyś wszystko się ułoży chociaż wiem że to nie możliwe to i tak jakoś podświadomie wierze.Gdyby nie to,to sznurek i do zobaczenie po drugiej stronie.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Judelaw odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Mam już serdecznie dość.Wiem że wiele osób ma tu jeszcze większe problemy.Co z tego że SSRI konkretnie sertralina mi pomaga na depresję spoko fajnie działa na objawy.Tylko mam 2 problemy od niej które mnie dobijają tracę przez to chęci motywację i się załamuję czyli łapie przez to doły i lęki.Po SSRI mam mięką faję.Mam dość budyniowego kutasa.Gdy znów będę z panną będzie kompromitacja.A to się odbija na psychice.Normalnie bez ssri jest twardy jak dąb.Druga sprawa to co z tego że lek pomaga jeśli na siłowni dalej nie będzie pompy mięśnie po ssri się bardziej spalają niż budują rosną i osłabienie siły mięśniowej po ssri to kolejne doły brak motywacji,lęki i dalej jestem w kropce.Ja w depresji ludzie piszą zapraszają na imprezy ja się boję odp dlaczego nie mogę wyjść myślą że się obraziłem.Gdy się przyznam do chad /cenzura/ wie jak to odbiorą.Wymówki mi się po kończyły bo co powiem jak sam nie wiem na czym stoję i kiedy będę zdatny do zycia.Ja jebie. -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
Judelaw odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Mam już serdecznie dość.Wiem że wiele osób ma tu jeszcze większe problemy.Co z tego że SSRI konkretnie sertralina mi pomaga na depresję spoko fajnie działa na objawy.Tylko mam 2 problemy od niej które mnie dobijają tracę przez to chęci motywację i się załamuję czyli łapie przez to doły i lęki.Po SSRI mam mięką faję.Mam dość budyniowego kutasa.Gdy znów będę z panną będzie kompromitacja.A to się odbija na psychice.Normalnie bez ssri jest twardy jak dąb.Druga sprawa to co z tego że lek pomaga jeśli na siłowni dalej nie będzie pompy mięśnie po ssri się bardziej spalają niż budują rosną i osłabienie siły mięśniowej po ssri to kolejne doły brak motywacji,lęki i dalej jestem w kropce.Ja w depresji ludzie piszą zapraszają na imprezy ja się boję odp dlaczego nie mogę wyjść myślą że się obraziłem.Gdy się przyznam do chad chuj wie jak to odbiorą.Wymówki mi się po kończyły bo co powiem jak sam nie wiem na czym stoję i kiedy będę zdatny do zycia.Ja jebie. -
Zacząłem brać SSRI tylko że sertralinę i mam podobny problem tylko że głównie to że jest mięka faja po tym...Z resztą jeszcze spoko.Ale gdy znów z panną to kolejna kompromitacja już mam dość tych wtop i walenia budyniowym kutasem.Da się coś z tym zrobić? Coś dodać (oprócz viagry narazie)? Normalnie to jest twardy jak dąb.Odbija mi się to na psychice ;/
-
hahahaha co ty dajesz
-
Nosz kurde a już liczyłem że nagrasz filmik i nam wszystkim pokażesz,tyle stracić
-
Mówiłem strzel sobie z palca,odprężysz się i szybciej zaśniesz
-
[videoyoutube=watch?v=jo6zwOk0E9Q][/videoyoutube] Przy wieczornym rozkminach i pierwszym dniu SSRI po którym nic nie czuję.Nawet klimatu muzyki.
-
Carica strzel sobie z palca,odprężysz się i szybciej zaśniesz
-
Czytacie mi w myślach wariaty (o jabolach ) Jak to mówi stara prawda bo śpi się razem a odpoczywa osobno :)