Skocz do zawartości
Nerwica.com

rafaelka

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia rafaelka

  1. Mafju88-- pisząc "Otoż mam tak ze chce moje lęki a zarazem nie chce..."oraz " Tak jakbym nie mogl zyc bez nich.." ująłeś w gruncie rzeczy istotę nerwicy. Lęki i inne objawy istnieją po to aby zamaskować inne problemy (np. strata, brak miłości ....lub tysiąc przeróżnych).Lęk paradoksalnie zwalnia nas od wielu rzeczy, często odpowiedzialnośni za życie i emocje z nim związane. Kiedy lęki mijają-pojawia się coś w zamian-czyli właśnie emocje wcześniej nieznane,lub słabo odczuwalne. Wybór należy do Ciebie-czy uciekniesz- a co za tym idzie- wybierzesz lęk, czy też skonfrontujesz się ( na początku tej drogi- burza emocjonalna, pogubienie) często trudną ale za to zdrową rzeczywistością. Jeśli zdecydujesz się na ten drugi wybór-przez pewien czas możesz odczuwać chęć schowania się w "skorupę nerwicy"(czyli coś złego, ale znanego ,wręcz bezpiecznego). Jeśli uda Ci się przetrwać ten trudny okres-oswoisz swoje emocje,wygrasz. Z czasem powinno być coraz łatwiej-wymaga to jednak cierpliwości i na pewno za tydzień nie minie. Z tego co piszesz-zmierzasz w dobrą stronę i tego się trzymaj. serdecznie pozdrawiam
  2. Piszesz- dla nerwicy ma takie znaczenie, ze jesli ta nerwica jest wywolana brakiem omega 3, terapia calkowicie ja zlikwiduje. Sądziłam, że pisząc o braku omega, masz na myśli pozbycie się niedoborów a co za tym idzie,objawów podobnych do nerwicy. Chyba, że źle Cię zrozumiałam ??
  3. cytuję-" dobrze by było na jakiś czas wyeliminować z diety wszystkie tłuszcze typu margaryna i masło oraz mięso - blokują one wchłanianie omega 3". Czy mógłbyś uściślić-co oznacza-na jakiś czas ??? tydzień, miesiąc ??,oraz co jeszcze wykluczyć, jakie rodzaje tłuszczu, miesa . W jak istotny sposób może to pomóc w problemach nerwicowych ?? Proszę tylko-nie odsyłaj do linku www.nerwica.vegie.pl/omega_3.Potraktuj moje pytanie indywidualnie. Pozdrawiam
  4. Jestem nową forumowiczką-ale z problemem nerwicy(a raczej ,wg nowego nazewnictwa zaburzeniami lękowymi) borykam się od kilku lat.Przeczytałam trochę postów w cichej nadziei-że nie będę się czuła tak bardzo osamotniona . Zaczęłam już popadać w desperację-gdyż większość osób pisało o lękach napadowych a to jednak coś innego niż mój problem. Trapi mnie, podobnie jak bethi i Topę lęk uogólniony. Znam te wizyty u psychiatrów, pytających "czego się boję" albo "w jakich okolicznościach pojawia się lęk". Jak odpowiedzieć na tak postawione pytania-jeśli lęk towarzyszy stale,bez względu na okoliczności?.Do tej pory jestem zdumiona, dlaczego właściwie specjaliści dziwili się, że nie potrafię skonkretyzować żródła lęku. Po przeczytaniu waszych postów trochę mniej czuję się jakimś dziwnym przypadkiem psychiatrycznym-w dodatku bardzo słabo reagującym na leki. Ufff,wreszcie odważyłam się cokolwiek o sobie napisać. Ciekawa jestem, czy oprócz lęku miewacie jeszcze inne objawy i jak sobie radzicie. Każdy odzew będzie dla mnie cenny,gdyż brakuje mi coraz bardziej siły.Wiem- nie należy się poddawać itp. ale bywają okresy trudniejsze ,kiedy motywacja słabnie. Pozdrawiam serdecznie
  5. Witaj, postaram się troszkę Cię wspomóc,zwłaszcza, że mam od kilku lat podobne problemy a do tego pewną orientację, jeśli chodzi o leki i sposoby leczenia (mam wykształcenie medyczne). Podałaś nieco za mało informacji dotyczących prowadzącej lekarki-tzn, czy jest to psychiatra, czy lekarz np. rodzinny. Piszesz o lekach-jak oceniasz ich skuteczność. ?? Xanax,owszem im mniej, tym lepiej. Natomiast Asertin-to już zupełnie inna grupa leków i oczywiście przesadzać nie można, ale nie uzależnia,można zażywać długotrwale itp, Jeśli masz ochotę, uściślij te informacje.-postaram się pomóc. Co do wizyty u psychologa-jak najbardziej polecam.Nie ma sensu powtarzać sobie-ja,silna, poradzę sobie. Okażesz siłę-nie poprzez unikanie konfrontacji z własnymi problemami, lecz przyznając się do nich i próbę walki-przy współpracy z fachowcem. Pamiętaj jednak, że nie każdy psycholog będzie Ci w stanie pomóc. Polecałabym rozeznanie się w oferowanych usługach w Twojej okolicy np. zdecydowanie psycholog-psychoterapeuta zajmujący się problemami tzw.nerwic. Napisałam tzw newic, ponieważ obecnie ten termin medyczny odchodzi do lamusa.Jest wiele schorzeń mieszanych. Jeśli masz ochotę napisz coś więcej. Serdecznie pozdrawiam
×