AnissemSirch

Uffff... Jak nie żaba, to teraz dziki, to już jakaś perwersja. Wracam spokojnie do domu, a tu koło domu stado dzików.

No ewidentnie musisz być toksyczną kobietą dla niego.

Zemsta Bogów!!!

No to miałaś przygodę... Wszędzie niosą zniszczenia, taka widocznie wola natury...

Ja tam uwielbiam burze, wtedy czuję taka majestatyczność, potęgę tego świata. No i te błyskawice, no coś pięknego!

Bo łatwiej i taniej je wyprodukować. Gotujesz sam sobie?

Nie wiem, aż tak tym się nie interesuję. Czy miłość istnieje?

To, że nie trzyma się swoich postanowień. Co robisz jak masz gorszy nastrój?

Spokoju wewnętrznego. Masz zwierzaki?

We własne możliwości. Jesteś prorodzinna?

Z reguły spokojny, ale lepiej mnie nie wkurzać jaką kuchnie lubisz najbardziej?

Obecnie to na sen tylko... Co Cię najbardziej denerwuje u ludzi?

To że mogę się czasem wygadać i zająć czymś głowę.... To ile lat jesteś na tym forum?

Tak W czym pomaga Ci to forum?

To taka moja zaczepka była. Lubisz niedzielne wieczory?

Ty. Często bywasz na tym forum?

Nie. Ile przeczytałeś( nie streszczeń) książek Hemingwaya?

Tęsknię... Chociaż uparcie udaję, że sobię radzę. No i nie potrzebuje uczyć. Chociaż zawsze ja sam komplikuję najprostszą sprawę, doprowadzajac ją do zawiłości. Ile razy ktoś może rzucać koło ratunkowe? Dryfujesz po morzu, na łodzi i myślisz, że dopłyniesz do lądu. Obym nie skończył jak Hemingway.

Yhym.. no ciekawa teoria. W sumie zglodnialem i sobie coś zjem.

Wybujała fantazja

No ciekawe czy masz jakieś kwiaty, czy tylko tuje i trawnik w ogrodzie...

To twój empiryzm? Ja takiej wybujałej fantazji nie mam apropo higieny osobistej.

Jak co dzień. Kąpiel w wannie.

To nie rzucam monetą i co teraz. To prawy niech będzie.

Może lepiej oba. Sam nie wiem....