Skocz do zawartości
Nerwica.com

sówka

Użytkownik
  • Postów

    45
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sówka

  1. Templarious Dziękuję za wytłumaczenie :) Jakoś od razu mniej straszne mi się to wszystko wydaje. Fakt adrenaliny mam na bank za dużo. Pozdrawiam! :)
  2. Dobra rada Zwiekszylam dawkę do 150 mg pregabaliny wieczorem i jednicześnie zmniejszyłam doxepin o 10 mg. I dziś było dużo lepiej. Do poźnego popołudnia ok, potem gorzej. Mozliwe, że na dzień też będę brać pregabalinę. Zobaczymy :) Jedyny upierdliwy skutek uboczny wyższej dawki to ból w łydkach i w stawach. Mam nadzieję, że szybko minie. -- 18 gru 2015, 13:23 -- Pregabalina to dla mnie dziwny lek. Po zwiększeniu dawki jeden dzień było ok,a teraz znowu to samo czyli pibudzone serce i męczący oddech=lęk. Jutro dołozę 75 mg rano. Lekarz powiedział, że mogę dojść do 150 mg rano i wieczorem. Na takiej dawce będę musiała zaczekać 2 tygodnie. Nie wiem czemu ten lek się u mnie nie rozkręca. Może rzeczywiście na wyszej dawce będzie lepiej? Próbuję zastąpić doxepin pregabaliną właśnie. Będę wdzięczna za opinie; ) Pozdrowienia! -- 18 gru 2015, 21:16 -- Rannyy nie wyrabiam. Wybaczcie. Jest sens czekać na działanie pregabaliny? Po ilu dniach to się rozkręca? Czuję się jak po lekach ssri. Przez pierwsze 8 tygodni umieralam na paroxetynie. Potem działała. Czy możliwe, ze z pregabaliną jest podobnie?potrzebuje czasu? Tylko po zwiększeniu dawki przez jeden dzień jest ok. W kolejnym nie działa przeciwlękowo. Czy ktoś z Was tak miał, ze z czasem lek zaczął działać? Ehhhhhhh.
  3. kofel Nie wiem czemu nie mogę odpisać do Ciebie. Nie wysyła mi wiadomości. U mnie niestety pregabalina się nie sprawdza. Biorę 75 na noc i doxepin 85. Pregabalina chyba nasila działanie doxepin bo na następny dzień mam wysoki puls i napady tachykardii. Tak miałam przy większych dawkach doxepin stąd ta myśl, ze pregabalina nakręca doxepin. Poza tym gorzej z zasypianiem. Gonitwa myśli . W ogóle mnie nie wycisza . Czy ktoś wie dlaczego tak może być? Może podniesienie dawki pomoże?
  4. kofel I jak kolejne dni z pregabaliną? Ja zaczynam dziś i boję się ; ) Działa na Ciebie? Rozkręca się? Bierzesz coś jeszcze oprócz pregabaliny? -- 14 gru 2015, 13:06 -- I jak kofel? Rozkręca się pozytywnie? Lęk się zmniejszył? :)
  5. Mam problem z uczuciem niepokoju i derealizacji gdy słyszę głos jednej z bliskich mi osób. Zawsze gdy jest gorzej i wraca nasilona nerwica lękowa, to tak słyszę ten głos. Jest to okropne. W sytuacji np. spotkania rodzinnego nawet jak męczy mnie lęk, to tylko ten jeden głos sprawia, że odczuwam niepokój i derealizację. Spotkaliście się z czymś takim??
  6. sówka

    Hej, hej

    każda pasja dobra jest ale wolę sójki albo grubodzioby.
  7. sówka

    Hej, hej

    o nieee a ja uwielbiam te wszystkie maluchy, łobuzy, wiercipięty, głuptasy, awanturniki i grzeczne drobinki :) a Ty jak widać wolisz smoki
  8. sówka

    Hej, hej

    Tak, a poza tym lubię ptaki :) Wiesz, biegam czasem z lornetką i aparatem. Fakt niektórzy patrzą dziwnie, ale pasja daje moc! :) Teraz raczej nie wychodzę, a myśl o dalekiej wycieczce jest okropna, to mam nadzieję na poprawę i powrót do żywych
  9. sówka

    Hej, hej

    to ja też się z Wami witam :) już pisałam coś w dziale leków, ale przywitać się warto . Kiedyś już tu byłam ale zapomniała loginu i hasła, wybaczcie :) Od lat zmagam się z nerwicą lękową i depresją. Jak każdy z Was wie, raz jest lepiej, a raz gorzej. Próbuję się nie poddawać czego i Wam życzę! Sówka
  10. Ehhh, jak miło mi było kiedyś na parogenie :) Wszystkie lęki odeszły, radość życia wróciła. Wszystko się poukładało. Fakt przytyłam ale mi to zwisało Aż tu nagle lek zaczął przestawać działać i jeszcze nie mogłam go odstawić bez dziwnych jazd. Niestety miałam beznadziejną lekarkę, która nie spróbowała zwiększyc dawki. Bała się. Nie wiem dlaczego. Nie przepisywała też z zasady benzo. Po prostu zostawiała pacjentów na lodzie. Czasem myślę, że jakbym wtedy zwiększyła to byłoby może inaczej Takie bezsensowne myślenie. Ale fakt, parogen u mnie najdłużej dawał radę. Brałam z krótką przerwą 4 lata. Powrót okazał się niemożliwy, jakieś chore jazdy po nim miałam i lekarza też do bani. A teraz po latach nawet nie chcę go próbować Swoją drogą u mnie lek rozkręcał się długo i te jazy z panika zanim zaczął działać. Bez benzo bez sensu zaczynać nawet.
  11. Na lęk pod każdą możliwą postacią Mój lekarz zachwyca się tym lekiem i uważa, że dla lękowców pregabalina jest stworzona. Podobno nie zamula i nie ma efektów ubocznych, ha ha. W to akurat nie wierzę, bo po wielu lekach mogę powiedzieć jedno-zawsze mam jakieś efekty uboczne. Nawet po lamotryginie, która podobno jest jak cukierki dla niektórych Przeczytałam wzystkie wypowiedzi w wątku i myślę, że warto spróbować. Chociaż spis ubocznych jest długi. Jeśli mogłabym na tym leku wrócić do życia i do pracy to byłoby spełnienie marzeń Nie mam doświadczenie ze stabilizatorami na lęk. A na depresję związaną z lękiem najlepsze jest chyba wyjście z lęku? No nic, jutro lub w środę będę miała receptę i zobaczymy...
  12. Spoko, ja spróbuję. Może przestanę się meczyć i zacznę życ Tym bardziej, że tańszy zamiennik o nazwie Pregabalin Zentiva jest dostępny i kosztuje 68 zł za 56 sztuk kapsułek 75mg i 89 zł za 56 sztuk dawki 150 mg. Ceny dużo niższe niż Lyrica, która obecnie kosztuje w wyższej dawce nawet 312 zł
  13. Niestety próba z lamotryginą nie wyszła. Wysypka i lekarz kazał przerwać branie. Poza tym miałam sporo skutków ubocznych. Nie wiem jak można to brać jak cukierki Wiadomo każdy ma własne odczucia i doświadczenie z lekami. Ja nie polecam tego leku. Jeśli działanie przeciwlękowe, to uczucie silnego stłumienia, to też bez sensu. Nie miałam siły wstać z łóżka
  14. Czy jest sens próbować pregabaliny po nieudanej próbie z lamotryginą???? Po lamo mam wysypkę i nie mogę brać. Poza tym niemiłe efekty uboczne jak bóle głowy, mięśni i uczucie bycia na haju i dziwne stłumienie, co mi nie odpowiada. Czy ktoś z Was miał podobnie i próbował takiej zmiany? :)
  15. U mnie większość leków antydepresyjnych powoduje objawy sercowe i zwiększa lęk. Stąd próba ze stabilizatorem. Jeszcze nie wzięłam. Wczoraj wieczorem przeczytałam ulotkę leku Symla no i nie wiem czy brać. Takie leki dla lękowca, to mega wyzwanie Te możliwe wysypki co robić. No i to lek z grupy, której nie znam. Nie wiem czego się spodziewać.
  16. kalikali1 lekarz mi mówił, że pregabalina jest droga i będzie mnie to kosztować około 500 zł. Dodał, że nie długo może potanieć bo coś tam z patentem ma się stać Mówisz, że są tańsze zamienniki, to może to już się stało. Trudno, spróbuję tej Symli, a jak nie zadziała, to poszukam tańszej pregabaliny. kalikali1 jak radzisz sobie z fobią? Bierzesz leki? Lamotryginę znasz? :)
  17. Hej, ja też z pytaniem o Symlę Wypróbowałam już wszystkie możliwe antydepresanty przez wiele lat. Nic tak na prawdę na mnie nie działa na dłużej. Męczę się z zaburzeniami depresyjno lękowymi. Owszem na stany depresyjne leki działają, ale na lęk już nie, a nawet go nasilają. Lekarz zaproponowal mi Symlę. Oczywiście po przeczytaniu ulotki aż strach to brać Czy stabilizator zadziała na lęk? Bo szczerze mówiąc, to moja ostatnia deska ratunku. Lęk skutecznie dewastuje życie, ale to pewnie wiecie Proszę o odpowiedź czy komuś Symla pomogła na silny lęk, napady paniki, lęk wolnopłynący, lęk przed lękiem i cały ten syf. Jak długo trzeba to brać i czy po odstawieniu szybko sie wraca do leków czy jest szansa na dłuższe wyleczenie? P.S. W mojej rodzinie występuje CHAD, ja nie choruję na to, brak u mnie manii. Ale skoro rodzinnie CHAD występuje, to może jest jakieś genetyczne podobieństwo i na mnie zadziała stabilizator pozytywnie? Dzięki i pozdrowienia! :) Dodam, że biorę doxepin w dawce 85 mg, schodzę ze 100. Przy 110 wysiadało mi serducho, a działania pozytywnego na lęk nie było. Powoli mam schodzić z doxepinu jednocześnie biorąc Symlę.
×