Skocz do zawartości
Nerwica.com

anies28

Użytkownik
  • Postów

    99
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez anies28

  1. Ello Megi 55 :):)ja mieszkam w skierniewicach to tak miedzy łodzia a warszawą:)70km od łodzi 70 od wawy...:)jasne ze napisze pozdrawiam
  2. ja mam taka manie sprawdzania kurków od gazu ....nieraz sie wracam po 5 razy z góry na dól z góry na dól eh hee...no ale lepiej dmuchac na zimne:)
  3. a prawdziwi przyjaciele to jeszcze cie na niego namówią...takie jest moje zdanie...chyba sie nie myle:) [ Dodano: Wto Maj 02, 2006 3:04 pm ] deprim masz złe doswiadczenia..niektórzy rozumieja ...fakt ciezko zrozumiec cos czego sie samemu nie doswiadczyło ...ale kazdy jakies sytuacje stresujące nerwowe w zyciu miał...
  4. najwazniejsze to sie przełamac i zapisac do specjalisty ja to wkońcu zrobilam i troche mi lepiej..oczywiscie obawiam sie wizyty ale moze byc tylko lepiej...mam nadzieje: zycze powodzenia i pozdrawiam Cie Aniu cieplutko:)
  5. a moze ktos poz mną jest z centralnej Polski:)chetnie pogadam:) A prefix podzial sie gdzie? (dop. Lith)
  6. anies28

    gdyby

    hmm wiec prosze mi wybaczyc moją nieuwagę:)
  7. anies28

    gdyby

    "Gdyby nuta powiedziała: jedna nuta nie czyni muzyki ...nie było by symfonii Gdyby słowo powiedziało: jedno słowo nie tworzy stronicy ...nie było by książki Gdyby cegła powiedziała: jedna cegła nie czyni muru ...nie było by domu Gdyby kropla powiedziała: jedna kropla wody nie może utworzyć rzeki ...nie było by oceanu Gdyby ziarno zboża powiedziało: jedno ziarno nie może obsiać pola ...nie było by żniwa Gdyby człowiek powiedział: jeden gest miłości nie ocali ludzkości ...nie byłoby nigdy na ziemi sprawiedliwości i pokoju, godności i szczęścia". Michel Quoist chyba wpadłam w jakis czas refleksji to sie dziele...:)
  8. jedyne czego mi trzeba to tylko zeby to sie juz skończyło....dziekuje i pozdro [ Dodano: Pią Maj 05, 2006 11:09 am ] chcem sie pochwalic dałam rade co prawda było ciezko ale mi sie udało jestem juz po...dziekuje wszystkim za wsparcie
  9. ja juz mniej wiecej wiem jak to bedzie bo po 1 jestem ale trwała dosc krótko...no mam na dzieje i dzieki:)
  10. mam małe pytanko....w czwartek czeka mnie niezbyt miłe przezycie..boje sie ze poprostu sobie nie poradze...bede w pewnym miejscu i bede musiała tam wytrzymac minimum godzine albo i dłuzej a znając mnie i moje reakcje na to miejsce bedzie to bardzo trudne..moze mi doradzicie jak mam to przetrwac musze tam byc i inego wyjscia nie ma nie chce tez dac plamy bo chce zeby ta sprawa sie juz zakońmczyła tylko jak ja mam powiedziec wysokiemu sądowi ze mam nerwice...
  11. witam:0fajnie ze jestes nie wiem jak bez Ciebie bym sie pozbierała po stracie żółwie
  12. nie wiem jak to jest z tym lexotanem naprawde ale ja sie po nim kiepsko czułam.....maiałam jakies zawroty głowy telepało mnie i tez go dostałam od lekarza rodzinnego,natomiast jak pózniej byłam u psychiatry to on mi powiedział ze jest to lek uzalezniający...no takze moje doswiadczenia z lexotanem są takie.
  13. do niedawna moja mama nie mając zupełnie pojecia co sie ze mna dzieje nawet zastanawiała sie czy mnie oby przypadkiem jakis złe moce nie opętaly..trudno jej było pojąc ze ja nie moge wytrzymac w kościele pieciu minut...ostatnia moja próba w Wielkanoc zakończyła sie sukcesem ale rece mi sie tak spociły ze az mi kapało na ławke..:)chciałabym chodzic i spokojnie uczestniczyc w mszy swietej ale jak na razie to jest walka ze samą sobą ..tak mi sie wydaje ze całe nasze zycie jest modlitwą to czego doswiadczamy jak postępujemy jakimi jestesmy jakie swiadectwo dajemy.
  14. witaj bedzie dobrze sama tak sobie powtarzam wiec i Tobie to powiem:)
  15. nie wiem czy tak mieliscie czuje sie taka sama z tym wszystkim niby mam przyjaciól niby mam rodzine ale mam swiadomosc ze ja sama musze sobie poradzic....do lekarza to ja tez juz sie zbieram tak mniej wiecej od roku bo wtedy własnie zaczeło sie zle dziac ze mną...minął rok niedługo czeka mnie sprawa rozwodowa...zycie..dzieki za wsparcie wszystkim dobrym ludziom :):)
  16. zrobiłam pierwszy krok zapisałam sie do lekarza ...boje sie ..wiem jednak ze to najrozsądniejsze co mogłam zrobic bo sama sobie nie radze a życ normalnie chce...powiedzcie ze nie ma sie czego bac:)
  17. hmmm ... a moze to i racja ...:)bo jak sie niezle natyram w ciągu dnia to w nocy spie jak dziecko :):):).....
  18. anies28

    jestem nowa...

    no z dnai na dzien sie nie da ale mamy siłe wiesz:) człowiek czasem sobie nie zdaje sprawy ile ma w sobie sily:)tez Cie pozdrawiam Kasiu i nie dawaj sie>>>>>>:)
  19. anies28

    jestem nowa...

    OLA-1982 czesc Olu młodziutka jestes:) masz racje z ludzmi to róznie bywa z przyjaciółmi badz jak słusznie napisałas pseudo przyjaciółmi tez...ja w sumie mam ich niewielu ale za to sprawdzonych i są zawsze kiedy trzeba...wczoraj nawet moja kolezanka zmusiła mnie prawie zebym zapisała sie do lekarza...boje się troche ale chce normalnie zyc tak jak dawniej usmiechac sie i nie obawiac jutra..zbyt wiele sie ostatnio działo w moim zyciu i to chyba mnie przerosło:(ale wiesz ciesze sieze znalazłam tą strone i ze ktos czuje podobnie jak ja ma podobne problemy i potrafi to zrozumiec..3 maj się cieplutko i dzieki za te pare zdan pozdrawiam aga
  20. anies28

    jestem nowa...

    tak jest wiosna a ja boje sie isc na basen bo mi sie wydaje ze zemdleje po drodze ....wiem ze to chore ...ale co jakos trzeba no bo inaczej to mozna by było polożyc sie i czekac:) a mnie szkoda czasu na lezenie hehe:)moze po 30 :)zartuje pozdro dla wszystkich nerwusów :)3 majcie sie ciepło
  21. anies28

    jestem nowa...

    rzeczywiscie life is brutal hehe:) wiecie co od razu mi lepiej jakos:)moim znajomym cięzko pojąc słowo nerwica a tutaj widze mozna mówic o wszystkim bezposrednio i to mi się podoba:)ale tak to chyba w zyciu jest ze dopóki sam czegos nie doswiadczysz to cięzko ci to zrozumiec..
  22. anies28

    jestem nowa...

    witam wszystkich az wstyd się przyznac ale jestem laikiem jesli chodzi o forum..ale zawsze musi byc ten pierwszy raz...:) jesli ktos chciałby pogadac to bedzie mi bardzo miło wreszcie znalazłam jakąs stronke odnosnie tego co sie ze mną dzieje i juz nie czuje sie z tym taka sama :)pozdrawiam
×