Skocz do zawartości
Nerwica.com

Bobby6

Użytkownik
  • Postów

    165
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bobby6

  1. noooo i kolokwium ujebane już nawet uczyć się nie potrafię
  2. Też często tak mam. Uwierz, że rano jak już się obudzisz to będzie lepiej :)
  3. A ja by nikt mnie nie zapytał czy wszystko w porządku. Gram gram gram......
  4. tak sobie....niby łatwe ale tu coś nie wyszło tam coś nie wyszło..... odda sprawdzone to się okaże
  5. Bobby6

    Samotność

    Wiem Dzięki 520 Dobranoc
  6. Bobby6

    Samotność

    Widzę jaki jestem na zewnątrz i potrafię wymienić rzeczy, które mi się nie podobają. Widzę jaki jestem w środku i też potrafię wymienić to co mi się nie podoba, chociaż tu jest już trudniej bo potrafię też sobie wytłumaczyć dlaczego się zachowuje tak a nie tak. Tak, i nie lubię w nie patrzeć.
  7. Bobby6

    Samotność

    520m.n.p.m. kurde no........napisałeś masę mądrych rzeczy i ta część mojego mózgu do której uciekła inteligencja to widzi, docenia i popiera. Zła strona medalu jest taka, że mam też tę drugą małą część mózgu która jest ślepa na wszystkie argumenty choćby nie wiem co za nimi stało i domaga się natychmiastowej poprawy w moim życiu. Innymi słowy jestem trochę rozdarty ;p
  8. Bobby6

    Samotność

    Zdaję sobie sprawę z tego, że druga połówka nie rozwiąże nagle moich problemów. Ale jak niby pozbyć się wiary w to, że jednak tak się stanie? Nie licząc babć i koleżanek mamy rzucających tradycyjnym "ale z ciebie przystojniak wyrósł, pewnie się panny za tobą oganiają", to od kobiet w moim wieku usłyszałem tylko, że jestem pizdą i cipą. No i resztę wyrazów o podobnym znaczeniu. W różnych kombinacjach. A no i jeszcze, że jestem dobry z matmy jeśli już mam być szczery :) Nie akceptuję siebie. Ani tego jaki jestem w środku ani na zewnątrz. Wiara w siebie nie pojawi się znikąd. Nie zacznę nagle, na przekór wszystkiemu dookoła, myśleć, że "ku##a fajny ze mnie facet". Potrzebuję kogoś kto spojrzy mi w oczy i powie, że jestem kimś wartościowym. Mam nadzieję, że nie wychodzę na ignoranta..... Dzięki :)
  9. Bobby6

    Samotność

    tristezza, umiem i jeżeli zdarzy się kiedyś taki cud i pojawi się w moim popapranym życiu jakaś kobieta to ja wejdę w związek nie mając o tym najmniejszego pojęcia.....na tym polega desperacja :) Pytając byłem ciekawy co takim osobom jak ja radzi 520m.n.p.m.
  10. Bobby6

    Samotność

    A co jeśli ktoś nie wie co dalej? Co jeśli ktoś nigdy nie był w związku i nie wie nawet co jest na początku? Też ma w niego nie wchodzić?
  11. Bobby6

    Samotność

    Ale spróbowałaś To już coś
  12. Bobby6

    Samotność

    Popieram lepsze to niż nic
  13. Bobby6

    Samotność

    Tylko ty zadawałeś pytania bo ona nie była chętna do rozmowy? Dlaczego odpowiadanie sprawiało Ci trudność?
  14. Bobby6

    Samotność

    Anidre nie mówię że nie spróbuje częściej się uśmiechać. Ale zazwyczaj jak mam zamiar się do jakiejś uśmiechnąć to paraliżuje mnie strach.
  15. Bobby6

    Samotność

    w takim razie albo wszystkie są wstydliwe albo mam paskudny uśmiech chyba to drugie ;)
  16. Bobby6

    Samotność

    hahaha w takim razie moja porażająca urodziwość oraz super charakter tak odstraszają dziewczyny że nawet nie są w stanie się do mnie uśmiechnąć na ulicy czy w tramwaju jestem poza wszelkimi normami
  17. Bobby6

    Samotność

    zazdroszczę wam....tego że możecie sobie porozmawiać na takie tematy ja przy swoim ujemnym doświadczeniu w relacjach damsko-męskich mogę sobie co najwyżej pomarzyć że w nocy mi się przyśni spacer z dziewczyną
  18. Bobby6

    Samotność

    sęk w tym że od luźnej znajomości się zaczyna... a najśmieszniejsze jest to, że próbuje komuś pomóc sam mając identyczny problem....
  19. chyba pora się pogodzić z tym że nigdy nie będę szczęśliwy....jeśli tego nie zrobię to do końca tego je***ego życia będę czekał aż coś się w nim zmieni
  20. wizja samotnie spędzonego weekendu napawa optymizmem.......
  21. Ja do czegokolwiek też zabieram się po kilka dni. To dobrze ze masz chociaż jakieś plany na przyszłość.
  22. ja czekam aż przejdzie samo a wygaduje się o wszystkim tutaj bo nie mam gdzie indziej :)
×