-
Postów
73 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez adelkowska
-
Artemizjo! Właśnie nie napisałam żadnego namiaru z powodu o którym piszesz. Nie znam na tyle dobrego psychiatry żeby go polecić. Taka prawda. A już jak liczysz na specjalistę który będzie się dobrze znał na nerwicach to moim skromnym zdaniem zapomnij o takim. Taka smutna prawda. Sama leczę się na Kosmonautów, ale lekarze tam są, powiedzmy, tacy jak wszędzie. Bez rewelacji. Sama zmieniałam 2 razy psychiatrów w tej przychodni z powodu ich, powiedzmy wad. A nie zmieniam przychodni tylko dlatego że wszędzie są tacy sami, więc żadna różnica wedle mnie. No ale to wszystko tylko moje odczucia i moje zdanie. Ktoś inny mógłby z kolei zachwalić to co ja krytykuję. Wszystko zależy od przypadku.
-
Moje gg 103 168 02. Bardzo chętnie pogadam, a mam bagaż doświadczeń nader bogaty.
-
Wszystkich świadomych łamania prawa poprzez wprowadzenie tego przymusu zapraszam na forum dyskusyjne. Scalamy nasze siły aby zaprotestować. Jeszcze nic straconego. http://powiedz-nie.phorum.pl/
-
Jeśli jesteś przeciwna(y) wprowadzeniu od 2010 roku przymusowych badań intymnych dla kobiet pod groźbą braku pozwolenia na pracę zarobkową dołącz do protestu. Stworzyliśmy stronę protestu oraz forum gdzie dyskutujemy co zrobić aby nie dopuścić do wprowadzenia tego absurdu. http://powiedz-nie.c0.pl/
-
Wszystkie osoby przeciwne wprowadzeniu zarządzenia minister Kopacz przymusu intymnych badań dla kobiet zapraszamy na nowo powstałe forum poświęcone protestowi w tej sprawie http://powiedz-nie.phorum.pl/viewtopic.php?f=1&t=1&p=4#p4
-
http://w45.wrzuta.pl/plik/6uma8tdJJYm/skarga_1_.popr-1 Bez komentarza [Dodane po edycji:] Wszystkie osoby przeciwne wprowadzenia przymusowych badań intymnych dla kobiet zapraszamy na nowo powstałe forum http://powiedz-nie.phorum.pl/viewtopic.php?f=1&t=1&p=4#p4
-
http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/339621,pracodawcy_a_nie_nfz_musza_zaplacic_za_cytologie.html Dziewczyny, czy zgadzacie się na taki przymus pod szykaną braku pozwolenia na pracę? Chcecie być traktowane jak bezwolne krowy? Wszędzie jest napisane że na jakiekolwiek badanie lekarskie musi być zgoda pacjenta. To jest niezgodne z prawami człowieka i konstytucją. Piszcie protest do rzecznika praw obywatelskich. Im więcej osób napisze tym lepiej.
-
Używaliście plastrów na stopy które mają odtruwać organizm? Czy warto je nabyć? Czy aby to nie ściema?
-
A ja lubię chłodek i chętnie bym skorzystała z kriokomory. Jesienią i zimą odżywam, mam w sobie wigor, a lato to dla mnie horror, nie jestem stworzona do wysokich temperatur. Chodzę zmęczona, jest mi gorrrrrąco bleeee i leje się ze mnie pot. A co do leków to mają zalety i wady, jak wszystko. Ale śmieszą mnie ludzie którzy odżegnują się od leków psychotropowych jakby to było narzędzie szatana i upatrując w nich samo ZŁO wolą pić sok Noni i leczyć się dziurawcem.
-
Dzięki za radę. Tak, ja w nocy też postanowiłam kupić jeszcze jedną paczkę i brać przez 3 tygodnie 60 mg. A jak nie pomoże to kończę z citalopramem. Mam też wątpliwości bo biorę Citabax, ten najtańszy, jest on produkowany w yhm... Indiach i chyba w nikim ten kraj nie budzi pozytywnych skojarzeń co do produkcji takich rzeczy jak leki. No ale nie stać mnie na droższe leki aktualnie.
-
Biorę Citalopram już 2 miesiące, w dawce 40 mg dziennie. Czuję się ciągle źle, czy warto wykupić jeszcze ten lek i poczekać do 3 miesięcy? Dodam że zażywam antydepresanty od 8 lat, zmieniają się tylko nazwy i dawki (choć te ostatnie są zawsze wysokie). Czy warto podwyższyć dawkę do 60 mg, czy dać sobie spokój? A po jakim czasie Wam pomagają tego typu leki? Zdarzyła się komuś poprawa po tak długim czasie?
-
Moje gg 103 168 02. Mam duzo wolnego czasu wiec moge gadac do woli.
-
Czy ktoś z was wybiera się na koncert Depeche Mode? Jeśli tak to gdzie, do Warszawy?
-
Ja też narzekam na brak życia towarzyskiego. Ale ja się spotykam z ludźmi z "internetu" po uprzednich rozmowach z nimi przez gg. Jakoś nie przekonuje mnie spotkanie "w ciemno". A jakoś ostatnio osoby które podają tu swoje gg i do których zagaduję nie odpowiadają. Jest to zastanawiające, bo po co w takim razie podają te swoje gg?
-
Widzę że nie tylko ja jestem zmęczona miejskim zgiełkiem
-
Wieczorowa? Fajnie brzmi. Jak szkoła wieczorowa
-
Czytałam że krioterapia (leczenie zimnem) poprawia nastrój. Ktoś coś wie o tym?
-
http://empatia.pl/str.php?dz=45&id=275
-
Dajmy spokój, antychemikal prowokuje, osoba inteligentna nie pisałaby takich bzdur na poważnie.
-
a ---- EDIT ---- abc ---- EDIT ---- Chcę pokasować wszystkie posty w tym temacie. Bierzcie lub nie bierzcie leków, cieszcie się tym lub nie. Jestem zmęczona tym wszystkim. Tylko dlaczego nie ma opcji likwidacji własnych postów?
-
Tak, hurrrraAAAAA~!!!!!!!!! Niech się wstydzą ci NIEnormalni co biorą leki, którzy zamiast mózgiem zwalczyć chorobę biorą leki. Wiwat normalność! Przecież takie natręctwa czy depresja to pozwalanie aby emocje brały górę. Trzeba siłą woli się leczyć. Jakież to proste, że też na to nie wpadłam, kupię sobie kuśwa rowerek i nerwica minie. No cóż, autorzy powyższych postów niech tryumfują na tym głupkami którz biorą leki, życzę wam pysznego samopoczucia! ---- EDIT ---- Zanim ktoś mnie obrazi na pw mając pretensje to oświadczam że mój powyższy post jest ironiczny. Sama biorę leki od 7 lat bez przerwy i słowo głupek napisałam IRONICZNIE. Wielki, sądzę że należą mi się przeprosiny. I do wszystkich: jeśli chcecie mnie obrazić tak jak wielki, to piszcie na forum, niech wszyscy widzą.
-
"Odstawiam leki..." - u mnie to nierealne. Od razu owładnąłby mnie ból psychiczny umiejscowiony w piersiach, zwany depresją. Próbowałam ileś tam razy, ale już nie próbuję, jeszcze znośny (nie mylić z dobrym) nastrój mi miły.