Pamiętam że w książce Hirsi Ali tez była mowa o radykalnych muzułmanach dominujacych w ośrodkach azylanckich którzy wymuszają na mniej radykalnych ortodoksję, pamiętam że liberalnych raczej Bośniackich muzułmanów wyzywali od niewiernych nie wspominając już o niemuzułmanach którzy szybko stamtąd uciekali. Także to że uchodźcy wojenni czy inni to zwykle łagodni liberalni muzułmanie to mit nie różnią się niczym od reszty a czasem nawet są radykalniejsi. Przecież uchodźcy z Czeczeni w Polsce domagali się praw szariatu w ośrodkach a kobiety nie mogły z nimi uczestniczycc w zajeciach szkolnych bo to obraża ich religię. Zresztą Czeczeni to jedni z najradykalniejszych muzułmanów przecież w defacto rosyjskiej Czeczenii obowiązuje prawo szariatu( zakaz sprzedaży alko, strzelanie z paintballa do kobiet które dostatecznie się nie okrywają) a ich prezydent kumpel Putina nie różni się niczym od ajatollaha Iranu.
Nadałbyś się na polityka po piszesz jak oni gadają.