Sigrun

Po jednej tabletce?

platek rozy, przez dwa lata na pewno nie przerobilas calego spectrum lekow. A ze wymioty...na poczatku stosowania lekow tego typu rozne. Uboki wystepuja...i trza je przetrwac zeby lek zaczal dzialac

platek rozy, ale ile czasu bralas lek zeby moc stwierdzic ze nie dziala?

Zosia_89, dlaczego?

Jak dlugo zazywalas leki ? Zanim stwierdzilas ze nie pomagaja

Tylko?

platek rozy, ok... Dopytalam bo znam funkcjonowanie Gupu...a nie znam Upu

platek rozy, ale UP czy GUP?

platek rozy, moze zostawila komus kto jest odpowoliedzialny za wysylanie poczty. To olej cala ta pania K. I tyle

khaleesi, nie...wrecz przeciwnie. Ludzie uwielbiali tego szczurka...chodzil po stolach ego, a...no to wszystko wyjasniene

platek rozy, liczenie na to ze ktos Ci zalatwi prace ..ok. Ale to piwinno byc w drugiej kolejnosci. Przede wszystkim sama musisz probowac.jak to mowia - umiesz liczyc... Licz na siebie" jesli chcesz znalezc prace to musisz szukac pimoimo zapewnien pani K. Bo sama widzisz jak to wyglada. A co do skierowania...nie usprawiedliwiam jej...ale byc mize rzeczywiscie je wyslala...a niestety w urzedach...a tym batdziej w gupie maja bajzel Pisalas kiedys o pracy w sklepie...ze bys chciala, ale ze czesto argumentem na nie jest Twoje wyksztalcenie. Wiec moze skladajac cv fo sklepu nie pisz ze masz skonczone studia.

Dokladnie...ale nasz na dzwiek budzika wstaja na rowne nogi...zawsze A szczurki rzeczywiscie madre stworzonka. Pamietam jak kiedys do knajpki (Proxima sie nazywala...praktycznie na rogu rynku i grockiej... Moze kojarzysz khaleesi, ) gdzie bylam stalym bywalcem przychodzil hosc zawsze ze szczurkiem na ramieniu Pewnie, że mity, mojego psa to trzeba na siłę ciągnąć nieraz, aby raczył wyjść i się wypróżnić, skubany potrafi przespać i 14 godzin bez wychodzenia na pole.:] Ty tez z Krakowa ?... Bo wychodzisz na pole

fajnie że interesuje cie balistyka.a jak instruktor cie przytuli?

Nie wiem czy porzadniej nie trzeba filip133, ej wez...jedna kobieta Ci kosza dala...nie ma co sie zalamywac

cyklopka, to zapewne dlatego bonsai, nie mam pojecia...nigdy kota nie mialam ani nie wglebialam sie w ich psychike wez nie pitol glupot

Btw...Twoj facet tez ma 17 lat ?

Patriciaa, na dziecko przyjdzie czas... Najpierw zrob wszystko aby zapewnic mu normalne zycie... Nie gniewaj sie ale dla mnie chec posiadania dziecka w wieku 17 lat, bez perspektyw, z obiecana polowa domu i z facetem ktory z tego co piszesz nie jest jeszcze gotowy na takie dorosle kroki i wprost Ci to mowi jest wlasnie kaprysem nastolatki.

Ja mialam taka sytuacje nieraz. Szczegolnie jedna mi zapadla w pamieci: sprzedawczyni musiala az zsunac okulary z nosa i powiedziala: ,,Matko! Tez bym chciala tak wygladac,,. Mnie ostatnio jak bylismy w kraku...w knajpie o dowod prosili... Powiedzialam z bananem nactwarzy ze bede czesciejbdo nich wpadac

bonsai, pfff... Nie watpie

mirunia, no ja uwielbiam...dla mnie z mozzarela a D. Z feta No trza trza...tyko chyba bede musiala sie przeniesc na poleczki albo na parapet w salonie bo miejsca brak

Dobrze ze tylko z penem masz takie problemy

mirunia, tez musze pomyslec o zimowym ogrodku...na razie mam bazylie miete lubczyk i papryczki ozdobne...ale taka pietrucha...mniam... I musze isc do sklepu...bo se wymyslilam nalesniki ze szpinakiem

kosmostrada, akurat o oddziale w krakowie 7f, czyli leczenia nerwic slyszalam dobre opinie...ale reszta...bylam tam parokrotnie...masakra. Tylko jako odwiedzajaca. W szczcinie taz bylam w odwiedzinach...jeszcze wieksza masakra. cyklopka, Halo jest najlepszy dla personelu...maja swiet spokoj

cyklopka, niekoniecznie na 6. Znalam takich co z kobierzyna po 2 wypuscili A co do zamuly...halo dozylnie i swiety spokoj z pacjentem

mirunia, ja bardzo chetnie...jesli to nie problem...poprosze troszke zupki U nas dzisiaj tradycyjny obiadek niedzielny...schabowy