Vengeance

A próbowałeś samo moclo!?, nie lecz się sam bo potem nie będzie co z ciebie zbierać, taka moja rada mała. Metylo, jeżeli ci pomoże to tylko na chwile, a potem będzie zjazd nastroju, skąd to wiem!? bo brałem to się nie nadaje do leczenia depresji. Aha i na fobie to raczej dobre nie będzie, raczej będzie dużo zdenerwowania i niepokoju, co dla fobika raczej nie jest wskazane, jeżeli chcesz wyleczyć fobie to tylko psychoterapia, masz zamiar do końca życia brać leki!? Jakie masz te objawy fobii?

Po co ci ten lek, przecież ta substancja nic nie wniesie do twojego leczenia?, co ty chcesz tym leczyć depresje?

Na natręctwa to tylko ssri, paroksetyna, albo silna klomipramina, depakina to raczej ci nie pomoże.

A w czym ta depakina ma ci pomóc?

Tianeptyna podawawana jest alkoholiką by mieli większą szanse utrzymać abstynencje, w ulotce napisane jest, że istnieje możliwość uzależnienia od leku, w szczególności u osób uzależnionych od alkoholu, szczególnie w wieku w/w, przecież tu nie ma nic trudnego, jak ktoś czytać nie umie to trzeba się cofnąć i pouczyć trochę czytania ze zrozumieniem, a nie prowokować uczciwych użytkowników forum.

Artur jakie są te sposoby lepsze, napisz mi?? bo ja już dawno się dobrze nie bawiłem.

Ewentualnie zjechać na jak najmniejszą dawkę podtrzymującą jak ktoś się boi zejść całkowicie. -- 04 sie 2015, 16:04 -- popiol, Mi też muza wchodzi świetnie, ciary są i jest jakiś odbiór nie to co na ssri, nawet jak mi wróci depresja, to będę już chyba walczył sam na sam bez esseraj, to dla was kochane esseraj -

Zgadzam się w 100%, kiedy mina złe myśli i nastrój nie jest obniżony odstawić ssri, a nie brac to latami, nie wiem po co, aha to ja stary poczciwy Patryk29.