Skocz do zawartości
Nerwica.com

yhyyym

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez yhyyym

  1. Mnie nasza-klasa tez na poczatku zdolowala ale pozniej mysle sobie, ze skoro te pretensjonalne, zaklamane osoby pisza tam o swoich sukcesach, to moze czas zrobic cos ze swoim zyciem, czas dzialac ( a mozna zrobic wiele w przeciagu np. nastepnych dwoch lat) i odegrac sie. Czas na zemste... PS Pamietajcie, ze egoizm jest zdrowy (oczywiscie nie przefolgujcie, jakies pozory trzeba zachowac). [ Dodano: Dzisiaj o godz. 8:24 pm ] Wyobrazcie sobie, ze jestescie na bezludnej wyspie. Jest tam bezpiecznie, nie ma nikogo. Jak chcecie mozecie byc nadzy, jak chcecie mozecie puscic pawia. Jest to miejsce gdzie jestescie w zupelnosci soba. Miejsce gdzie nie trzeba sie wysilac, udawac. Czy nadal zamartwialibyscie sie irracjonalnymi dolujacymi myslami? Mysle, ze w wiekszosci nie. Na przyklad na moim przykladzie-w pewnym sensie boje sie ludzi i dlatego aby uchronic sie przed potencjalnymi atakami jestem bardzo mila, zawsze usmiechnieta...sorry ale czasem chce mi sie rzygac, bo wiele razy zdarza sie, ze i tak ktos jest dla mnie niemily. Usmiechnieta, przemila, delikatna..to nie jestem ja, to jest tchorzliwa chora strona mnie. Zamierzam to zmienic, powolutku i oczywiscie nie popadac w skrajnosc, a w skrajnosc popadlam jak bylam mlodsza-okres buntu-tylko glupot narobilam. Mysle, ze trzeba zachowywac sie zgodnie z wlasna natura. Z tym ze jakies zasady musza obowiazywac. Trzeba byc kulturalnym, bo chamstwem daleko nie zajedziemy.
  2. Przede wszystkim osoba w depresji powinna wyjsc do ludzi, zyc realnym zyciem, nie w wyimaginowanych paranojach, nie zamykac sie przed ludzmi ( ja wiekszosci nie znosze). Trzeba wziac pod uwage, ze inni ludzie tez maja problemy, wcale nie mniejsze niz my. Wiem, kazdy z was to wie ale dopoki siedzimy w domu to sobie tego nie uswiadamiamy. Depresja w wielu przypadkach nie ma nic wspolnego z realizmem. No dobrze, przeczytalam to w ksiazce i wcale mi to nie pomoglo, mimo ze wiem, ze w moim przypadku tak jest. Pomoglo mi np. spotkanie ze starym przyjacielem i chwilowy powrot do swiata rzeczywistego. Rozmowa z kims normalnym. Wejdzcie sobie na strone nasza-klasa.pl. Zobaczcie jak osoby, ktorych nie znosilyscie i wcale nie lepsze od was(chociazby pod wzgledem moralnosci) osiagnely sukcesy. szlag trafia. i dobrze. Popatrzcie, ze mozna normaaaaalnie zyc.
×