Brałem Cital, Citronil przez 8 miesięcy, po tym jak po ponad rocznym okresie dobrego samopoczucia coaxil nie poradził sobie ze zwiększonym stresem. Najpierw zwiększanie dawki do 40 mg powodowało większy bałagan w głowie, rozdrażnienie. Potem nadmierną senność. Przez cały czas miałem silne stany lękowe, brak motywacji. Nie nadawałem się do czegokolwiek i niewiele się zmieniła to 8 miesięczna kuracja citalopramem.
Jak na razie tylko tianeptyna jest na liście leków, które mi pomogają, choć nie zawsze. Wcześniej jeszcze imipramina
-- 23 kwi 2015, 19:30 --
Po terapii citalopramowej zostały mi tylko niewykorzystane leki