Jestem totalnie wyalienowany. Nie wiem czy to depresja, fobia społeczna, czy po prostu już taki jestem... ale ku** przecież nie da się żyć bez ludzi (dosłownie) i w ciągłej samotności, bo i po co?
tak bardzo jestem w dupie, tak bardzo nie chce mi się żyć
fajnie sobie pojęczeć na takim forum, na 1 raz wystarczy...