Argish

Artemizja, tylko szkoda, że tak daleko

Artemizja, oj ja lubie

Artemizja, bo to taki bardziej kobiecy napój

trasa - cel

Artemizja, ooo

alternatywa

jazda - auto

Ja mam martini i myślę czy sobie nalać

Arasha, akurat też nie jestem za tym by Nihil wracał, ale cóż nie nasza decyzja.

Spotkanie z koleżanką i pyszny szaszłyk z ryżem

Dobry

Awokado

lenistwo - łóżko

Artemizja, nie w tym kraju

Artemizja, jakiś plus Ja też, ale zdecydowanie moje zarobki nie są adekwatne do wykonywanej pracy Powinnam jeszcze raz tyle zarobić za tyle godzin, noszenia i słuchania od ludzi pretensji

Artemizja, wiem doskonale rozumiem. Użeranie się z ludźmi, a odpoczynek w domu to niebo, a ziemia

O to prawda. U mnie w domu ojciec zawsze się wydzierał jak coś mu nie pasowało, albo nie zrobiłam tego co mi kazał (posprzątać czy iść na zakupy itp) Teraz ja robie to samo wydzieram się w niebogłosy na wszystko i nie uznaje, że coś jest niemożliwe tak jak on nie uznawał

Artemizja, a od dziś znów masz maraton.

Artemizja, o 5 to ja się na drugi bok przewracałam

Artemizja, wyspana?

Witam

eksperyment

traktor

na_leśnik, taaaa Artemizja,

Artemizja, na_leśnik, miejmy nadzieję, że się uda W końcu w pewnym sensie jedziemy na tym samym wózku