
Gustlik
Użytkownik-
Postów
58 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Gustlik
-
Siema! wracam do pisania, wiec napisze o mojej malej zmianie, co ma sie rozumiec czekam na jakies osoby ktore mialy doswiadczenie w tej spawie... a mianowicie... mam dosc brania serty... ponad 2 lata, non stop, zawroty glowy sa pocenie jest, leki sa wiec w sumie zyc zyje ale jak jezyna poszedlem w koncu do szwedzkiego lekarza... znajomi w robocie mnie namowili ze nie moge jezdzic do Polski i gadac z lekrzem tak zadko jesli tutaj tez sa... mysle ok pojde choc bylem malo przekonany jesli mam swojego 'lekarza prowadzacego' ktory i tak twierdzi ze serta jest zajebista i mam brac i tak... tak wiec w czwartek poszedlem do Pani doktor ktora bla z Norwegii i dala mi Venlafaxin (Wenlafaksyna) najpierw 75 mg 2tyg, potem 150mg pytanie ktore chce zadac wydaje sie proste :) kto mial z tym lekiem doczynienia? pozdro 500
-
Witam! przypomne się szybko, zoloft sertagen asertin (zależy co mamy w aptece... bo zoloftu już ni ma nawet w hurtowniach) biorę od 2 przeszło lat... raz jest lepiej raz gorzej ale w sumie z lęku sie w miarę jako tako wyleczyłem, choć autem jak balem sie jeździć to zdarza się ze dalej sie boje... moje pytanie brzmi odnośnie bólów głowy , zawrotow glowy.. moje bóle są niecodzienne... mianowicie boli mnie potylica czasem przechodzi w okolice skroni... a zamiast lęku mam mega zawroty głowy, stąd niechęć do jazdy autem... z tymi bólami głowy chcialem zgłosic sie do lekarza na jakis tomograf czy rezonans bo martwi mnie ze trwa to tak dlugo.. lekarz mowil ze bole mina jak zaczne brac zoloft, i tak juz 2 lata! co Wy na to, podzielcie sie swoimi bólami i zawrotami strasznie mnie to ciekawi pozdro 600
-
wczoraj wziąłem polowke 50 mg bo juz nie ujezdzam, zamułka niesamowita, serty ma sie rozumiec... dzis w robocie chodzilem nawet podjarany ale jedyne co mi dokucza od dluzszego czasu to bole miesni i czuje sie jakby cale cialo bylo sztywne, nie wiem czy to sztywnosc miesni czy co?? po za tym jest to spowodowane serta czy nerwica lękową? bo w sumie gdyby nie to czulbym sie dobrze, no i strasznie mi cos siada na oczy tzn czuje jakby mi wyskoczyly z zawiasow albo cos na nie siadlo... xD
-
siema siema, dawno mnie tu nie bylo i chcialem zapytac odnoscie dodatkow do serty... jako ze bede w PL na swieta odwiedze Pana od glowy xD mianowicie biore serte 50 mg (sertagen) mam mega zawroty glowy, czsami nie idzie ujechac, druga sprawa to straszna potliwosc, sa momenty kiedy po prostu czuje ze musze sie wypocic... w skrocie serta mi pomogla, biore ponad rok ale chcialbym cos na bardziej wyluzowanie, czasem czuje niepokoj i tak jak mowicie w postach powyzej wegetuje, chcialbym cos zeby czuc sie zdecydowanie pewniej niz teraz, co poroponujecie? dorzucenie czegos do serty czy zmiana???
-
w ogole jaki przypal xD bylem przekonany ze biore 100mg sery, bylem ostatnio u lekarza wiec bla bla gatka no i przyszedl czas na pytanie ile bierzesz serty to mowie 100, lekarz setke? hmm no dobra i przepisal sete.... pozniej wiadomo apteka dom, co najlepsze mialem jeszcze 2 tabsy przy ostatnim opakowaniu i porownalem tabletki bo okazaly sie wiksze te co kupilem xD wiec wniosek taki ze bralem 50 a dostalem 100 i lykam setki xD umre? xD beda jakies zmiany?
-
bylem u lekarza hmmm no i co... brac serte dalej 100 na noc ladnie sie przyjmuje, funkcjonuje pan normalnie prosze brac dalej bo za wczesnie na schodzenie... spoko czaje mowilem o bolach stawow i bolach miesni hmmm lekarz sie zdziwil i powiedzial ze to moze od roboty fizycznej ktora wykonuje... bo tak jest to malo prawdopodobne albo wyskoczyl z tematem czy ktos w rodzinie nie mial problemow ze stawami xD no coz wstalem przed chwila bola rece, ciezko je podniesc do gory jakby byly ciezsze ehh moze przesadzam???
-
a ja juz w ogóle blady jestem... raz się czuje dobrze raz zaspany i nic się nie chce... co najgorsze czuje dziwne mrowienie w potylicy i bola mnie rece jak potrzeba większego wysilku, tak jakby problemy z kregoslupem czy cus, lecz wtedy czuje dalej mrowienie z tylu glowy.... dziwna sprawa mialem to wczesniej ale staralem sobie uswiadomic ze to przejdzie.... teraz bardziej mam lęki ze upadne czy cos sie stanie ze wzgledu na to... czy to normalne przy sercie??? 8 lekarz wiec zobaczymy co dalej
-
ktoś mi powie w końcu co jest nie tak??? uciska mnie głowa ciągle zamulony jestem, że nawet ruszac m isie nie chce plus mega bóle stawów i mięśni, wychodzić do ludzi wychodze ale lipnie sie czuje, uczucie z jakbym miał sie zaraz przewrócić, plus czasami uczucie 'rozsadzania' od środka.... a wory z rana pod oczami masakryczne... o co kaman?
-
dziś miałem bardzo lipny dzien w robocie... bolała mnie strasznie głowa w potylicy , do tej pory ciśnie jak skurczy byk... promieniuje na kark troche panikowalem i mialem odczucie ze chce jak najszybciej do domu plus fazy ze nie dojade autem do domu ze cos sie stanie itp przed wczoraj mialem maly melo, nie powiem bo troche browarkow wypilem... i nei bralem serty na wieczor... na drugi dzien jako taki kac ale czulem sie okej dzis dopiero taki dopiernicz... plus ostatnio brak sily w rekach cokolwiek zrobic wymaga ode mnie wielkiego wysilku jakby stawy czy miesnie, masakra... ktoś coś? czy to mzoe rpzez te browary? czy tez tak macie? obawiam sie jutra zdeka...
-
teraz na mnie kolej cos opisać... zoloft skoncyzł się w hurtowniach i dostałem sertagen... hmm powiem szczerze ze lepiej sie czuje(choć jakby nie patrząc jest to ten sam skladnik leku, a jednak), nie az tak zmulony, leki ustapily jezdze autem normalnie, chco czasem czuje zawrtowy glowy jakby łeb byl ciezki i latal na boki... ale ogolnie to na prawde poszlo do przodu... do do zmulenia... troche opadło ale dupy nie urywa...
-
Fluorowce, odkładaj na dentystę, bo przyjdzie dzień, że podczas jedzenia pęknie Ci któryś z zębów, na hyperrealu masz to opisane. ała i pol roku paliłem fubinace... i zrobiła mi z mózgu sieczke.... bardzo żałuje...