Witam wszystkich serdecznie
Na forum zaciągnął mnie dobry znajomy ... ale nie stawiałam zbytniego oporu
Jestem 28-letnią nauczycielką fizyki w gimnazjum, co przy moim usposobieniu i temperamencie zapewne najlepszym pomysłem na życie nie jest. Ale co tam ... nie będzie mi się papier ze studiów marnował. Nie mogę zresztą narzekać na kontakt z uczniami ... póki co, daję radę
Nie będę też przed wami ukrywać, że w przeszłości ćpałam ( w tym miejscu większość pewnie złapie się za głowy - jakim cudem dopuścili ćpunkę do dzieciaków - powiem tyle, kiedy potrzeba umiem się dobrze zakamuflować ), co prawda nie były to jakieś wyjątkowo ciężkie dragi, bardziej extasy i podobne stymulanty, niemniej fakt pozostaje faktem. Osobiście nie jest to dla mnie żaden powód do wstydu, ale już niekoniecznie dla kuratorium oświaty, toteż cały czas jeżdżę na terapię grupową do innego miasta. Niby od wielu lat jestem czysta, ale wiem, że skłonność do brania pozostanie już ze mną jako załącznik na dalsze życie. Poza tym stały kontakt z innymi uzależnionymi osobami pozwoli mi wyłapać najmniejsze dziwne zachowanie u moich podopiecznych i w miarę szybko zareagować, gdyby któryś miał ochotę wyciągnąć po coś łapę. Może to moje frywolne zachowanie z przeszłości komuś się na coś przyda
Nie ukrywam, że liczę także na to, że być może poznam na forum jakiegoś interesującego faceta, który zrozumie i zaakceptuje taką pokręconą duszę.
Pozdrawiam
Samanta