monk.2000, nie uważam, że marihuana jest gorsza lub lepsza od innych narkotyków. Jestem tylko zdania, że jest zła dla *mnie*. Miałem to duże szczęście i ominęły mnie stany lękowe, depresja i cała masa innych możliwych dolegliwości po marihuanie, jedyne co mi przeszkadza to pogorszenie pamięci i obniżenie koncentracji. Na szczęście jasność i klarowność myślenia wraca sukcesywnie, więc jestem dobrej myśli. monk.2000, zamiast myśleć, że coś Cię ominęło, po prostu po to sięgnij, nie uda się pierwszy, drugi, tysięczny raz, to uda się za tysiąc pierwszym.