Skocz do zawartości
Nerwica.com

D@ri@nk@

Użytkownik
  • Postów

    492
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez D@ri@nk@

  1. Don Kamillo, super że zabawa się udała Od razu samopoczucie lepsze no nie? harvard, musisz panowac nad apetytem, po prostu się nie objadaj nawet jesli masz na to ochotę. Albo zjadaj między posiłkami zdrowe przekąski, owoce, suche pieczywko itp
  2. muffinka25, wiem znam to. Zaczynało się od bólu, próbowałam się uspokoić, ale myśli złe przychodziły i nawet tego oddechu nie byłam w stanie opanować. Dochodziło do tego że poza bólami zaczynało się "duszenie", drgawki i kończyło wzywaniem pogotowia. Miałam kilka takich ataków. Na szczęście teraz juz wiem że nic mi nie będzie i ta pewność pozwala na szybkie uspokojenie ataku jeszcze w zarodku
  3. Arasha, dzięki :) Raczej o indywidualne reakcje organizmu. Jak ktoś ma problemy z utrzymaniem wagi to i po psychotropach może przytyć będac na diecie. Ktoś inny (np ja) całe życie dużo jem, jestem szczupła i nawet lek tego nie zmienia
  4. muffinka25, to kłucie to ewidentne nerwobóle. Potrafia być naprawde silne i jedyne co mogę poradzić to połóż się i spokojnie oddychaj. Musisz zrozumieć, uwierzyć i wmówić sobie że to nerwoból i nawet zdrowi ludzie tak mają
  5. Nie sprzeczne info tylko kazdy inaczej reaguje. Nawet kilka postów wczesniej było o tym. Jedni tyją inni nie, nikt ci nie da jednoznacznej odpowiedzi. Tak samo z apetytem, każdy po lekach inaczej jada
  6. fixor001, bierz od razu ketonal. Nie przesadź bo przy ssri nie powinno sie brac żadnych NLPZ, ale pytalam psychiatrę i rodzinnego i obie powiedziały że jak trzeba to można
  7. xmugenx, takie leki nie zlikwidują objawów somatycznych tylko psychiczne. Wszelkie objawy somatyczne mogą się pojawiać sporadycznie lub trwać w trakcie leczenia. Ja lepiej się czuję psychicznie ale fizycznie nerwica dalej daje znać, tyle że leczenie na tyle pomogło, że nawet lęków nie mam
  8. lunatic, nie strasz tez jestem na lekach, ale pomagają i mam zamiar je odstawić z tak samo dobrym skutkiem jak przyjmuję Aż mnie ciary przechodza jak czytam takie posty typu walka z wiatrakami
  9. xmugenx, przeczytaj kilka stron wstecz ten temat, była mowa. Normalka przy nerwicy lunatic, czytalam jakbym sama to pisala.... Leczysz się??
  10. Generalnie nie ma zasady, chyba to zalezy od organizmu. Ja nie przytyłam ani grama
  11. Lu_80, zupełnie cie rozumiem, tez był taki czas że nie miałam siły, prawie się poddałam mojej nerwicy (wtedy jeszcze nie brałam leków) ale potem jeszcze bardziej nie miałam siły z nią żyć i po 10 latach męczarni i zmarnowanych setkach dni nadszedł moment kiedy powiedziałam dość... nie sobie tylko nerwicy i poszłam do psychiatry. "co nas nie zabije to nas wzmocni" u mnie sprawdziło się w 100% bo nie dość że znalazłam resztki sił żeby zawalczyć o swoje życie to jeszcze z super skutkiem Cieszę się że na mnie leki działają, ale strach że to wróci zawsze pozostaje. Przykro że nie każdemu pomagają i naprawdę życzę Wam z całego serca żeby w końcu zdarzyło się coś co ułatwi walkę. Ale najważniejsze że jest ta iskierka nadziei
  12. bitemogle12, ja miałam obawy przed łączeniem psychotropów z jakimikolwiek lekami bo w zasadzie w ulotce wymienione mam prawie wszystkie, ale rozmawiałam z rodzinnym i psychiatrą i obie uspokoiły mnie że jak musze to mam wziąć. Nie można przesadzać, ale jak ktoś jest chory to czymś się leczyć musi. Generalnie chodzi o to by nie łączyć leków na stałe, ale coś na gardło czy przeciwbólowego spokojnie można brać
  13. Wiem wiem, zdążyłam już poznac historie wielu z Was, ale znam przypadki gdzie nie leki a ludzie pomogli wyjść z nerwicy. Dobre słowo wbrew pozorom jest wazne i nie takie na odpierdol " będzie dobrze" kogoś kto nie ma pojęcia o nerwicy tylko takich jak my tutaj którzy swoje przezyli i jak widac nie poddali się. Dlatego pisałam o nadziei, jak się ją straci to już nie ma siły do walki
  14. A kto cię z dobrymi wynikami będzie na tarczycę leczył? malenstwo31 fajnie z tymi notatkami, jeszcze na końcu pisz daty kiedy ci przeszło i jak się potem z tego sama śmiałaś U mnie po staremu czyli ok
  15. Rzeczywiście fajnie opisane :)
  16. pimpek82, odpisałam ci w temacie leków. Nie dubluj postów pralinka1, na tle nerwowym ewidentnie. Ale coś łagodnego do mycia zastosowac warto. Jak nie umiesz bez mydła, kup sobie zwykłe szare mydło (teraz robią je białe i ładnie pachnie) używaj mięciutkich ręczników a do toalety chusteczki takie dla dzieci zamiast papieru -- 19 sty 2015, 22:39 -- malenstwo31, wyglada na to że jednak antybiotyk podrażnił. Bierz dalej probiotyki ale tez witaminy, bo afty to brak witamin a nie probiotyków przy stosowaniu antybiotyku
  17. nefretis, tak jak napisałam, ew. może być premenopauza (wtedy trzeba zbadać jeszcze progesteron który jest w takim wypadku niski) albo właśnie hormony tarczycy jak sa wysokie to mogą zawyżac tez fsh
  18. Leki, anemia, bakterie, hemoroidy, uszkodzenie śluzówki przez częste wypróżnianie lub zatwardzenia - takie moga być przyczyny
×