tak Patryk29 autentyczne 13 kilo w 3 miesiące i jeden tydzień, dzięki którym pojawiła mi się insulinooporność i hiperprolaktynemia, oraz początek cukrzycy. Rozhuśtanie gospodarki hormonalnej, brak androgenów, zerowy testosteron.
Po 3 miesiącach brania fluoksetyny w zwiększających dawkach co trzy tygodnie na zlecenie "specjalisty" wylądowałam na endokrynologii w szpitalu.
Co najciekawsze, zanim zaczęłam brać tą fluoksetynę to robiłam badania u lekarza rodzinnego i wyszedł tylko kortyzol mocno wysoki (reszta w normie). I to rodzinny zasugerował żebym poszła do neurologa albo psychiatry, że to depresja, bo nic innego z wyników nie wyszło. A po Fluo tyle wyszło co wyszło.