Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hisaishi

Użytkownik
  • Postów

    21
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Hisaishi

  1. Hisaishi

    Niekompatybilny

    Szczerze, to nienawidzę siebie. Boję się dziś o siebie... Zabawne.
  2. Mieć stałą pracę. Zakochać się z wzajemnością. Poczuć się wreszcie lepiej i normalnie żyć.
  3. Hisaishi

    Witam!

    diuna1974, niestety w relacjach z innymi ludźmi mam podobne doświadczenia do Twoich. Pozdrawiam. :)
  4. Hisaishi

    Niekompatybilny

    Fizli, taaa. Tylko ten pesel w dowodzie.
  5. Hisaishi

    Sylwester

    A ja ostatni raz spędziłem z kimś Sylwestra jakieś 6-7 lat temu. W sumie dokładnie nie pamiętam kiedy. Takie spotkania to zawsze fajna rzecz.
  6. Hisaishi

    Niekompatybilny

    freda, wcale nie taki młody.
  7. Hisaishi

    Samotność

    Makabra, z drugiej strony barykady też nie lepiej. Choć ja tą myśl opuszczam dopiero teraz. Po wielu latach starań.
  8. Hisaishi

    Niekompatybilny

    Nie mam dobrych relacji z rodziną. Ich w sumie nie ma...
  9. Hisaishi

    Niekompatybilny

    Fizli, trochę... Tylko kwestia pieniędzy.
  10. Hisaishi

    Samotność

    Mi rozpadła się tak szczególna relacja z jedną dziewczyną. Dużo mnie ona kosztowała, wpompowałem w nią mnóstwo czasu i sił z uwagi na ogrom jej zaburzeń. Kilka miesięcy było super. Zaufała mi, choć byłem facetem, a ona ofiarą gwałtu. Dużo rozmawialiśmy, były jakieś głupie plany na przyszłość, zapewnienia o wzajemnej pomocy, ale one brutalnie rozbiły się z rzeczywistością. Kiedy ja podupadłem na siłach wszystko zaczęło się psuć. Łapaliśmy dystans, ja oczekiwałem jej ruchu, a ona z każdym dniem była coraz bardziej poirytowana, niecierpliwa, co dodatkowo nakręcało mnie. Wreszcie wszystko się rozsypało. Żałuję tylko, że nigdy nie spotkaliśmy się, że zawsze było jakieś ale (zbyt szybko, uczelnia, terapia, szpital).
  11. Chyba ta rejestracja u psychiatry. Dziwne uczucie...
  12. Hisaishi

    Niekompatybilny

    Psotka45, hej. :) Ogólnie my Polacy lubimy bardzo bylejakość. Może nie wszyscy, ale to chyba jedna z naszych gorszych cech narodowych. Może jakaś rozmowa z mężem, terapia i leczenie. Wiem jak o to ciężko...
  13. Hisaishi

    Niekompatybilny

    Na razie zarejestrowałem się do psychiatry, ale termin mam dopiero na 20 listopada...
  14. Hisaishi

    Niekompatybilny

    Fizli, gdybym jeszcze miał kogo. Dobra, chyba pora spać. Jeszcze rozlałem połowę piwa na dywanie.
  15. Hisaishi

    Samotność

    Nie mam żadnych sensownych relacji ani z rodziną, chyba "najlepsze" z matką, ani z nikim normalnym. Tak jak pisał Arhol, wszystko straciło sens i rozpadło się. Ale z drugiej strony budowanie relacji z ludźmi o podobnych problemach jest równie ciężkie. Może faktycznie rozumiemy lepiej swoją sytuację, ale nasze zaburzenia nie pozwalają często na właściwie prowadzenie relacji.
×