Czesc Wszystkim, mam 25lat w tym miesiacu skoncze jestem juz ze swoja pierwsza dziewczyna 7lat nie uklada sie nam zbyt dobrze dlatego ze ja mam nerwice i wszystko mnie wkurza, lagodnie mowiac, nerwice mam od zawsze odkad pametam nabawilem sie jej w dziecinstwie za sprawa ojca tyrana dreczyl matke psychicznie i fizycznie lecz dalej sa ze soba, niechce byc taki jak on a wszytko wskazuje na to ze jestem chociaz nie uderzylem swojej dziewczyny, dre morde klne na nia, niemam do niej szacunku a ona tylko placze przezemnie i mimo to jest dalej ze mna i dala mi juz setki szans na to zebym sie zmienil, moje zycie jest chaotyczne zmieniam ciagle prace pale za soba mosty, nie jestem stabilny finansowo, wstaje czesto lewa noga, mam hustawki nastroju, powiem wam ze mam tego serdecznie dosyc naprawde, mieszkam w niemczech znalazlem tutaj polskiego psychologa za darmo z czerwonego krzyza, chociaz jeszcze u niego nie bylem...