
lukasz84pe
Użytkownik-
Postów
101 -
Dołączył
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
Osiągnięcia lukasz84pe
-
No mi to też wygląda na osobowość schizotypową. Natomiast z tą wiedzą co do schizofrenii to spora część chorych właśnie nie ma świadomości własnej choroby.
-
Chyba ta konsultacja z reklamy była skuteczna bo nikt nic nie pisze
-
Jakby byłem zdrowszy to może by byłem już dawno po ślubie. Choć najwięcej przeszkód robi nie wycofanie społeczne, ale niezaradność zawodowa.
-
No u mnie czasem może to być związane z tym że nie wiem czy to co mógłbym powiedzieć ma sens, ale czasem w ogóle nie mam pomysłu co powiedzieć. Próbuję zebrać myśli ale nic z tego nie wychodzi. Łatwiej jest gdy druga osoba coś mówi, bo wtedy jest jakiś punkt zaczepienia.
-
A macie tak że odczuwacie przy kontakcie z ludźmi taką pustkę w głowie, tzn. że zupełny brak pomysłu co by się miało powiedzieć, przy odczuciu że coś tam pewnie by wypadało czasem powiedzieć jak już musi się przebywać z jakimiś przypadkowymi ludźmi, np. w pracy.
-
Ja mam wrażenie że z wiekiem mi jakoś libido spada wyraźnie choć może to normalne u faceta, albo efekt działania sertaliny. Ale mam obecnie piątą partnerkę, no ale na odległość, najczęściej się na mieście widujemy, czasem w domu. Więc okazji nie ma wiele na razie. Ale widzę też że jakoś rzadko mam chęci na jakieś samodzielne ćwiczenia, a jeszcze rzadziej na oglądanie jakiegoś porno, więc trochę mnie to niepokoi.
-
Ja mam wrażenie że z wiekiem mi jakoś libido spada wyraźnie choć może to normalne u faceta, albo efekt działania sertaliny. Ale mam obecnie piątą partnerkę, no ale na odległość, najczęściej się na mieście widujemy, czasem w domu. Więc okazji nie ma wiele na razie. Ale widzę też że jakoś rzadko mam chęci na jakieś samodzielne ćwiczenia, a jeszcze rzadziej na oglądanie jakiegoś porno, więc trochę mnie to niepokoi.
-
Tak gdzieś w okresie podstawówki miałem też takie odczucia że większość moich rówieśników to idioci, coś w rodzaju nieowłosionych szympansów Z czasem trochę mi to przeszło, bo oni sobie radzą a ja tak raczej słabo. Więc teraz to jest jakby ambiwalencja - z jednej strony czasem obserwując zachowanie wielu ludzi odnoszę wrażenie że to dalej takie słabo wytresowane małpy, a z drugiej widzę że to ja mam bardziej problem niż oni.
-
Ciekawy ten tekst Ale mi jest ciężko poznać tam kogoś, bo jestem jeszcze poziom niżej z nieudacznictwem No ale na jakichś forach dopiero ciężko, na ogłoszenia od facetów raczej nikt nie odpisuje.
-
A ja sobie raczej odpuściłem tą znajomość z Sympatii bo okazało się że oprócz kiepskiego dojazdu, jeszcze jej rodzina bardzo się wtrąca, bo ona jest po szkole specjalnej, no i z tego względu ją pilnują bardzo. No a mi też nie wiem czy na dłuższą metę pasowałaby dziewczyna o takim wykształceniu. Rozmawia się z nią normalnie, ale przy dłuższym kontakcie to się da wyczuć.
-
Miałem dwie dziewczyny które miały coś wspólnego ze schizofrenią (jedna schizofrenia a druga zaburzenie typu schizofrenii) plus znałem jakieś wirtualnie i to co zauważyłem że chyba osoby z tą chorobą są najmilsze wtedy gdy mają lekką depresję, natomiast gdy złapią trochę wiatru w żagle to wtedy jest w nich wiele pogardy dla słabości innych.
-
Ja kilka dni płakałem plus bezpośrednio po straciłem pracę w Tesco bo zniszczyłem nieco rzeczy odreagowując emocje. Potem zacząłem szukać kogoś nowego.
-
To jakiś zlot seksofobików? Połączenie kremówek i tej kamerki wyszło rzeczywiście nieco zabawnie ale dla mnie takie specyficzne sytuacje to tylko rodzaj drobnego urozmaicenia życie, bo ogólnie moje życie jest raczej szare.
-
Ja mam w sobie wiele sprzeczności. Np. jednocześnie wstydzę się korzystać z otwartych pisuarów w toaletach.
-
Byłem dziś na tej umówionej randce z Sympatii. Byliśmy na kremówkach papieskich i pizzy.Było sympatycznie. Bez ekscesów Tylko 3 krótkie pocałunki i żadnych kontrowersyjnych rozmów