Witajcie,
od wielu lat zmagam się z CHAD, niedawno rozstałam się z moim chłopakiem i teraz cierpienie nie daje mi żyć. Mimo, że wiem że była to dobra decyzja i wyjdzie mi w długoterminowym znaczeniu na dobre...
teraz jest mi potwornie źle z samą sobą...
ciężko mi wytrzymać siebie bo siebie nienawidzę...
szukam towarzystwa, ludzi....