Skocz do zawartości
Nerwica.com

dżana

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dżana

  1. alventa (venlafaxinum) to odpowiednik efectinu- to dokładnie to samo (pytałam mojego lekarza) tylko inny producent i co za tym idzie- inna nazwa. Ja biorę od tygodnia jako przeciwdepresyjny, więc na razie trudno powiedzieć jak działa. Wejdź na temat efectin tam znajdziesz dokładne informacje :)
  2. zaufanie to trudny temat. nie ufam facetom, a od jakiegos czasu nie ufam juz sobie. jak mam ufać swojemu 'ja', kiedy ono śpi po 14 godzin dziennie, zawodzi mnie przy kazdej okazji, wydaje sie byc nic nie warte? poza tym to 'ja' siedzi caly czas myslami w przeszlości, kiedy trzeba isc naprzód. płacze, krzyczy, kiedy trzeba siedzieć cicho. dzięki.. życze Ci powodzenia :) mimo wszystko gdzies we mnie tez jest cos, co ma nadzieje ze kiedyś wszystko bedzie dobrze. *gash.. naprawde pisze sie oczywiscie razem. jestem tak otepiona ze nie potrafie sklecic zdania bez bledu.
  3. ja tez się zawsze mylę. ale problem jest chyba we mnie. nie potrafię nawiazywac glebszych relacji z ludzmi. mam mase znajomych, ale ludzi, ktorym na prawde ufam tylko paru, nie mowic juz o facecie.. 4 dzien brania leków, czuję sie fatalnie. chodze jak naćpana. rozszerzone źrenice, drgawki, mdłości, zmęczenie, otępienie, brak apetytu.. podobno zazwyczaj pierwsze dni są najgorsze, ale boję sie jak cholera. tego że tak bedzie juz zawsze.
  4. dżana

    witam wszystkich :*

    witam, jestem Dżana, mam 18 lat, mieszkam w 3mieście. mam depresję, jestem na lekach od niecałego tygodnia (chyba najgorsze dni w moim życiu), nie mam z kim porozmawiać o swoich problemach. przyjaciele nie do końca rozumieją o co chodzi kiedy mówię 'depresja', a delikatnie próbują zmieniac temat kiedy mówię że najprawdopodobniej bede brac leki.. nie mówiąc juz o rodzicach.. póki nie włączyłam internetu nie wiedzialam ze jest tyle osob o podobnych problemach jak ja. witam wszystkich serdecznie :)
×