''Dawno, dawno temu w pewnym domu urodziła się mała dziewczynka. Dziewczynka rosła każdego dnia i miała poczucie, że nikt jej nie chce. Pewnego dnia dziewczynka doszła do wniosku, że najlepiej byłoby aby umarła, dlatego dziewczynka modliła się każdego dnia do Boga o śmierć. Dziewczynka zasypiała każdego dnia z nadzieją, iż rankiem się nie obudzi. Bóg nie chciał jednak wysłuchać modlitw dziewczynki.Dni mijały, a ona budziła się każdego ranka. Patrzyła na siebie w lustro z obrzydzeniem...''