Kochani co u Was...ja po raz pierwszy od jakiś kilku lat doświadczam rzeczy, które zaczynają mnie przerażać...zaczęłam myśleć o sobie, tak zupełnie inaczej tak... po prostu dobrze, może nie jest to na razie permanentne ale ostatnio pojawia się coraz częściej, cholernie boje się tego, nawet jak teraz o tym pisze to lęk dławi mnie w gardle...czy ktoś z Was miał kiedyś podobnie