Skocz do zawartości
Nerwica.com

Meryka

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Meryka

  1. Gabriel - wszyscy tutaj jestesmy tak samo nienormalni. Ja tez ciagle sobie wmawiam ze za chwile cos mi sie stanie, czekam na atak paniki, ciagle kreci mi sie w glowie. Trzeba zaczac sobie z tym jakos radzic! Znalezc sens zycia? :) -- 13 cze 2014, 09:30 -- Gabriel - wszyscy tutaj jestesmy tak samo nienormalni. Ja tez ciagle sobie wmawiam ze za chwile cos mi sie stanie, czekam na atak paniki, ciagle kreci mi sie w glowie. Trzeba zaczac sobie z tym jakos radzic! Znalezc sens zycia? :)
  2. U mnie objawy chyba sa spowodowane kilkoma epizodami migreny z aura. To bylo straszne przezycie. Zaczynalo sie od mroczkow, zygzaka przed oczami, pozniej dretwienie reki, twarzy, zaburzenia mowy a na koniec okropny bol migrenowy konczacy sie wymiotami. Mialam okolo 5 takich epizodow w zyciu ale teraz za kazdym razem jak zakreci mi sie w glowie to wmawiam sobie ze to znowu to i nawet czuje dretwienie reki i stad te zaburzeniw mowy - bardzo sie ich boje, wpadam w panike ze to udar, mimo iz konsultowalal z lekarzem i nie mialam zadnych typowych objawow udaru np zapadnieta warga czy brak ruchu miesni bo nawet jak mi dretwieja rece to potrafie sprawnie nimi ruszac, podnosic do gory itp. Lekarz stwierdzil ze to typowa migrena z aura ale dla mnie to udar :/ w ogole sama sobie mowie ze nie moge byc ciezko chora bo potrafie wstrzymac te objawy jak sie zaczynaja. Jak zapomne ze mi dretwieje reka bo sie skupiam na zawrotach glowy to przestaje dretwiec. W ogole jestem jakims psycholem - tak sie czuje przynajmniej... Dobrze ze chiciaz wychodze z domu i nawet sama samochod prowadze ale jednak te ataki powoduja ze zyje za szyba. To zawieszanie sie to raczej nie jest zadna padaczka tylko derealizacja, depersonalizacja. A jak u Ciebie? Stree minal? Przezyles tabletke?:)
  3. No to teraz moja nerwica poglebi sie chyba o 100% po przeczytaniu ze moze byc to lagodna padaczka. Lepiej wybiore sie do lekarza ale czy padaczka moze sie ujawnic dopiero w wieku 31 lat?? Czy ataki padaczki wystepuja codziennie? Dzis sie czuje troche lepiej bo od dwoch dni pije krople na uspokojenie i staram sie mowic sobie ze to tylko w mojej glowie. Udalo mi sie kontrolowac zawroty glowy ale nadal ciezko z koncentracja no i zawiecha bardzo krotka ze 2 razy. Jak zyc?? Jak zyc??
  4. Hej! Jestem nowa na forum. Wreszcie zdecydowalam sie dolaczyc tutaj bo niedlugo chyba zwariuje! Prosze powiedzcie mi czy ja mam ataki lekowe czy moze naprawde umieram? Zaczne od tego ze mecze sie z nerwica juz dobrych kilka lat. raz jest lepiej, raz gorzej, ostatnio nerwica byla uspiona przez okolo 4 lata a teraz wrocila z potrojna sila. Ostatni rok mialam bardzo stresujacy. W sytuacji stresowej bardzo dobrze funkcjonowalam, mialam mnostwo energii na pokonanie jej. Gdy stres minal wrocila nerwica! Mam okropne ataki i naprawde zastanawiam sie czy nie umieram! Zaczyna sie od tego ze mam nagle zawroty glowy, po czym nastepuje pustka w glowie i to taka ze nawet nie umiem sie wyslowic, zapominam slow, wydaje mi sie ze to co mowie to nie ja mowie, mam tez wrazenie ze moj mozg z opoznieniem ogarnia ze cokolwiek powiedzialam. Czuje ze moje cialo nie nalezy do mnie, mam wrazenie ze za chwile strace czucie w rekach, czuje jakbym zupelnie byla pozbawiona samej siebie! Wszystko dociera do mnie z opoznieniem i oczywiscie zawroty glowy nie ustepuja. Wmawiam sobie wtedy ze mam udar mozgu. To jest straszne. Zazwyczaj dochodze do siebie przez okolo godzine. Bardzo sie poce, chodze do toalety i mam wrazenie ze umieram. Po takim ataku jeszcze dlugo czuje jakbym miala kaca.... Dodam ze mialam ostatnio robione wszystkie badania krwi, hormonow itp. Bylam u lekarza pierwszego kontaktu i generalnie wszyscy twierdza ze nie ma potrzeby isc do neurologa bo jestem zdrowa a ja codziennie umieram! Mam te ataki naprawde codziennie od ponad dwoch miesiecy
×