WinterTea nie masz żadnej radości, Twoje istnienie nie ma sensu, ale obawiasz się śmierci. To nie jest tak źle chcesz żyć. Zatem nawet podswiadomie wiesz, że może być innaczej. Jesteś młoda. Masz dużo czasu na zmiany.
Odnosnie chorób. Ja jestem lekkim hipochondrykiem. Kiedyś przeczytałem książkę o chorobach zakaźnych. Jest tak dużo, tyle dróg zarażenia. Pomyślałem jak to mozliwe, że jeszcze żyję. Przecież ludzie powinni padać jak muchy...