Skocz do zawartości
Nerwica.com

Petek

Użytkownik
  • Postów

    819
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Petek

  1. 12 godzin temu, chester napisał:

    Rok. Utylem 20 kilo. Ciągle byłem głodny, otumaniony, mający wszystko gdzieś. Brałem z wenlafaksyną, później duloksetyną. Odstawiłem z dnia na dzień, było tragicznie 2 tygodnie. Po czym byłem szczęśliwy, że tego nie biorę. Zdrowia. 

    Ja też utyłem 30 kg . + 30 kg wody i wazę 167 kg. Właśnie zacząłem diete o dietetyka . Kończe z tym cholerstwem. Bo zatrzymuje wodę i metabolizm

  2. 5 godzin temu, exodus! napisał:

    a zdradzisz personalia tego lekarza aby przestrzec innych przed nim i jego metodami leczenia?

    wyjaśnię ci o co mi chodzi... leki antypsychotyczne czyli tzw. neuroleptyki, to są leki które mają za zadanie obniżyć poziom dopaminy w mózgu, czyli są antagonistami tychże receptorów, analogicznie jest z agonistami dopaminy np: metylofenidat...który to ma za zadanie zwiększyć stężenie... a ty przyjmujesz jednocześnie coś co blokuje i coś co zwiększa! summa summarum wynik jest na 0 :D bo substancje się nawzajem wykluczają. Przypomnij jeszcze, na co ty się leczysz?

    Mylisz osoby bo to PiotrekLondon samowolnie się leczy i chce połączyć metylo z ablify bo chce znów mieć przybliżone działane legane leków do działa  narkotyków na dopamine.

  3. 18 godzin temu, duzydzik napisał:

    Biorę 30mg mirtazapiny do 30mg paroksetyny rano ktora sie jeszcze nie rozkrecila na maksa, a kiedys szybciej mi sie rozkrecala. Nie wiem czy mirtazapina nie psuje troch jej dzialania i nie nasila lekow i rozdraznienia. Do tego jeszcze mam wahania nastrojow a kiedys jak jechalem na samym paro tak nie mialem jak byla poprawa to juz stabilna a teraz jeden dzien ok a drugi do dupy i nie wiem czy to nie przez mirtazapine albo jeszcze nie rozkrecona paroksetyne. 

    Zapewne tak może być , że mitrazapina niszczy efekt

  4. 4 godziny temu, feniksx napisał:

    Mój lekarz chciał bym łączył effectin 150 +parogen 20mg.... Ale po 5tabsach już czułem sedacje i jeszcze większe poty i odstawilem... Czasem mam wrażenie jakby lekarze też eksperymentowali z nami... 

     

    Schodzi jak zalecił lekarz nie inaczej... Ja zawsze w przypadku skutków ubocznych ratuje się clonazepamem lub xanaxem jak mijają to odstawiam... 

    Ja biorę taki mix za zgodą psychiatry paro 20 mg + wenlafaksyna 75 mg i.żadnej sedacji tylko ożywienie

  5. 5 minut temu, PiotrekLondon napisał:

     

    Wez juz odbij szkoda mi czasu na Ciebie... zryj baklofen i powodzenia 🙂 Jak widac psychiatra ma prawo i wieksza wiedze niz Ty. Twoj widac umie wypisac tylko SSRI👌🏻👍🏻🖐🏻 

    Ciach temat nic juz nie pisz

    A Ty żryj swój lek na parkinsona i powodzenia bądź na tym ulubionym rushu.

    Widać że nie chodzisz do psychiatry . Niezły wał

    Pokaż te badania ?

    Bo w Archipelagu Psychofarmakologi nic takiego niema.

     

     

  6. W dniu 15.05.2021 o 06:45, PiotrekLondon napisał:

    Petek barani mozdzku poczytaj najpierw a potem zacznjj szczerzyc gembe🤣🤣🤣 Kurna tumanie zobacz sam heroic combo numer 9. Poczytaj o badaniach tego leku na depresje lekoooporne albo jak woloisz to szamaj swoj baklofen.pegi 600, paro i klony i nie wien co jescze .Zobaxzymh kto lepiej wyjdzie. 💪🏻

    Ty napewno nie wyjdziesz tumanku na tym

    Dalej szukaj swojej drogi i leków żeby poczuć się jak na narkosach tego szukasz . Mocnych wrażeń. Psychiatra nie ma prawa wypisać tego leku to po pierwsze po drugie na depresje lekoodporną nie stosuje się tego leku. Nie ma żadnych badań więc nie rób ściem . Pokaż mi artykuł z pubmedu.

  7. A ja myślę że nie jesteś pod żadną kontrolą lekarską. Po prostu chcesz uzyskać to samo działanie dopaminowe co na narkotykach .

    Tylko legalnie tylko to na to samo wychodzi że leki można zamówić z pewnej stronki i się samemu leczyć. Żaden lekarz nie da pacjentowi leków typowo dopaminowych bo wie czym to się skończy : hazard itp. Tym bardziej że to lek na parkisionizm.

     

    Według Stahla synergia występuje między Wenlafaksyną i Mirtą nie lekiem przeciw parkinsonowi.

  8. 2 godziny temu, chester napisał:

    @Petek Nie chcę Cię martwić, ale na tym nie schudniesz. Później cukrzyca, otyłość, serce. Sami niech sobie to jedzą pożal się Boże lekarze

    Żałuje że w ogóle to wziąłem . Bo teraz z odstawieniem trudno. Poprostu chciałbym to odstawić. Ja już mam otyłość i wagę 165 kg . Niewiem co robić . Jutro mam konsultacje telefoniczną z psychiatrą.

     

    Mam brzuch jakbym codziennie pił po 10 browarów . Twarz okrągła.

  9. Godzinę temu, MarekWawka01 napisał:

     

    No mnie akurat benzodiazepiny aż tak nigdy nie interesowały. Mimo wszystko klonazepam jest uzależniający i z rozwagą należy go stosować nawet jeśli było by koniecznie dawkować go codziennie, ale wątpię, żeby to było jakieś długotrwałe badanie, nie wiadomo ile to badanie trwało... jest jedynie napisane że 2-4 tygodnie.

     

    W ogóle zdajesz sobie sprawę że są bezpieczniejsze, mniej uzależniające leki nasenno-uspokajające. Próbowałeś może kwetiapiny? Kwetiapina to taka mocniejsza hydroksyzynka, mniej muląca wg mnie, ja biorę 25mg na sen i bardzo ładnie mnie uspokaja na następny dzień 🙂 Ja benzo odstawiłem już dawno temu, wystrzegałem się ich zawsze... Kwetiapinę też można bezpiecznie sobie zwiększać jakby 25mg nie pomagało, przy depresji nawet do dawki 300mg. 

    Brałem kwetiapine po 25 mg nic nie usypiała i powodowała straszną żarłoczność . Ja biorę chlorprotriksen też. Ogólnie ja mam uszkodzenie organiczne depresyjno- lękowe. 

  10. 53 minuty temu, PiotrekLondon napisał:

    Ja tam powiem o klonach tak nie bralem ich ale podejzewam ze sa mocne... tu gdzie mieszkam w UK to sa na jakies recepty rozowe, na nerwice nie wypisze zaden lekarz tego leku. Stad moje podejzenia ze cos musi byc na rzeczy. A z drugiej strony jak klon jest jedyna rzecza ktora cos dziala to bedac w ciezkim stanie podejzewam ze na bank bym go bral... tak to juz jest😐😐

    Dokładnie ja jestem w ciężkim stanie i psychiatra wie że biorę i była rozmowa o tym.

  11. W dniu 18.04.2021 o 10:40, MarekWawka01 napisał:

     

    Popieram... szczególnie klonazepam w takiej dawce obniża serotoninę w mózgu nie wiem czy wiesz, mało tego blokuje receptor 5-HT1A a to bardzo ważny receptor regulujący przekaźnictwo serotoninergiczne... nie wiem jak długo go bierzesz i z jaką częstotliwością, ale skoro bierzesz go często to już na pewno jesteś uzależniony i sobie mogłeś uszkodzić nawet niektóre rzeczy w mózgu nieodwracalnie... obawiam się że w najgorszym wypadku trafisz do szpitala psychiatrycznego, żeby zdjęli z ciebie ten cały klonazepam... miej tego świadomość że benzo to nie są żarty. Benzodiazepiny bierze się wyłącznie doraźnie maksymalnie 2-3x/tyg w jak najmniejszych dawkach

    Biorę go na sen i przeciw Visual Snow .

    Tu ciekawe badanie dotyczące clonazepamu 

     

    https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/19330803/

×