Skocz do zawartości
Nerwica.com

Użytkownik123

Użytkownik
  • Postów

    36
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Użytkownik123

  1. chociazby w tym, że dostaje korby po alko;/
  2. Dziękuję i pozdrawiam gorąco! chociaż tutaj jestem zauważana:)
  3. 1wwwrrrrrrrrrr nie wiem już ide dziś do psychiatry, biore od okolo miesiaca faxolet er i CAŁY CZAS JEST ZLE! nie wiem już, boje sie zmiany na inne leki, bo bralam ich juz miliony. parogen, mirzaten, fluo itp itp doraznie oczywiscie xanax i afobam i zawsze bylo cos nie tak! czuje sie jak jakis krolik doświadczalny, chociaz to ja sama zglaszam problemy lekarzowi i przez to mam zmieniane leki. ale nic mi nie potrafi pomoc. narwy, placz, rozdraznienia, napady paniki napady agresji eeeeeeeeeech tylko afobam jak lykałam to było ok. nie wiem juz co mam robic:( po faxo mam strasznie wysokie cisnienie, poce sie jak nie wiem i czuje ze nic nie pomaga bo leki nerwy i placz powrócil.
  4. mam 22 lata i codziennie pije. boje sie o tym powiedziec lekarzowi zeby nie skierowal mnie na jakies aa
  5. Co za pytanie... hmmmmmmmmm........ w świecie wirtualnym może być jak w realnym: JEST DUŻO LUDZI WOKÓŁ, LECZ TAK NAPRAWDĘ NIE MA NIKOGO.
  6. Hm. Powiem o tym przy następnej wizycie. Kurcze, niedługo bede dosłownie króliczkiem doświadczalnym-tyle tych leków brałam i zasze coś nie tak. ech.
  7. Faxolet ER- biorę dawkę 38,5mg od miesiąca. zawsze byłam niskociśnieniowcem, a teraz 160/115 puls 130 - to jest moje "normalne" ciśnienie. czy to może być efektem ubocznym leku? w ulotce jest niby, że cićnienie może być podwyższone, ale wiadomo lepiej zapytać się innych. jezeli te pytanie już było to proszę o wyrozumiałość- jestem nową "forumowiczką" i dopiero się uczę.
  8. czy jest tu ktoś jeszcze?
  9. Witajcie. Jeśli chodzi o wizyty u psychiatry na narodowy fundusz musze czekać ok. 2 miesiące, na prywatną wizytę? z dnia na dzień. u tego samego psychiatry!!! wystarczy zapłacic 120 zł. paranoja. jeśli chodzi o ataki to u mnie dziwne ciśnienie w głowie które pulsuje co sekunde, podwyższone ciśnienie (nawet 150/110/120- zawsze byłam niskociśnieniowcem.) Zawroty głowy, gdy wchodze do sklepu etc oczywiscie wrazenie ze sie udusze, brakuje mi oddechu, czeste omdlenia, drżenie no i to uczucie gdy dzwoni telefon a ja mysle ze ktos mi chce powiedziec ze ktoś nieżyje, lub ze cos sie stalo- chociaz nigdy takiej sytuacji nie bylo, pozniej okazuje sie ze to np kolezanka dzwoni zapytac co u mnie. czasami potrafie wstac w srodku nocy, obudzic któregos z domowników i zapytac czy nic sie z nim nie dzieje bo tak sie zaczynam bać. echhhhh a mój psychiatra dalej twierdzi ze to jest depresja a nie nerwica:( nie wiem juz sama. przyjmuję FAXOLET ER
  10. Użytkownik123

    Witam serdecznie!

    Witam! Jestem tu oczywiście nowa, chciałam się z Wami przywitać. Co mnie tu sprowadza? Najpierw zespół stresu pourazowego, a teraz silna depresja i fobia społeczna (chociaż samej mi się wydaje, iż jest to nerwica) Na forum jestem pierwszy raz (nigdy z tego nie korzystałam) i mam nadzieje, że uda mi się potraktować to jako "psychoterapie" na którą nie chodzę, chociaż powinnam. Wymienianie się swoimi przeżyciami jest znacznie łatwiejsze w świecie wirtualnym, niż realnym. Jest tu ktoś? Pozdrawiam!
×