Skocz do zawartości
Nerwica.com

nervuska81

Użytkownik
  • Postów

    123
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez nervuska81

  1. ja mialam rezonans niedawno ale bez kontrastu, bo podobno do rezonansu glowy kontrastu nie potrzeba, ale to juz chyba zalezy od schorzenia jakie chce sie wykryc, aczkolwiek czytalam ze kontrast daje sie wtedy gdy np podczas rezonansu bez kontrastu cos wykryja i wtedy lekarz wykonujacy rezonans decyduje o podaniu kontrastu, ale niewiem ile w tym prawdy to sa informacje z neta. ja na skierowaniu nie mialam wpisanego kontrastu i zrobili mi bez. kontrast to podobno niemile uczucie ale tez tylko czytalam o tym. ja tez mialam wstrzas anafilaktyczny po penicelinie jako dziecko. niewiem czy jest to przeciwwskazaniem do kontrastu, ale zawsze warto zapytac lekarza i przed rezonansem poinformowac o tym ze sie taki wstrzas mialo. wiem natomiast od lekarza, ze np przy hashimoto nie mozna podawac kontrastu bo jest na bazie jodu czy cos takiego, ja mam hashimoto wiec kontrastu musze unikac.
  2. A mnie od wczoraj boli nad lewą piersią. ból jest dziwny, pojawia się raz na 5-6 minut, i trwa kilka sekund, nie jest silny ale dokuczliwy. jak myslicie nerwoból czy serce? oczywiscie juz mam shize myslalam ze w nocy mi przejdzie jak sie wyspie, ale niestety jest nadal.
  3. Ja tak mialam, najpierw wlasnie nadczynnosc, a potem hormony spadaly i zrobila sie niedoczynnosc.
  4. Ellwe, ja mam niedoczynnosc tarczycy, hashimoto. zrob koniecznie badania ft3 i ft4, byc moze bedzie potrzebne tez badanie na przeciwciala, ja tak mialam. To prawda ze do endokrynologa dlugo sie czeka, ja nie czekalam poszlam prywatnie, wydalam tysiaka na prywatne wizyty i badania zanim moje hormony zostaly unormowane. regulowanie hormonow trwa troche, ale bedzie dobrze. Tylko ze przy tarczycy to jest tak ze jedne objawy przechodza a pojawiaja sie inne... i tak w kolo. Ja juz do konca zycia bede na lekach, ale nie ma tragedii. zrob koniecznie jeszcze usg tarczycy bo to bardzo wazne. Ada, ja nie bylam u gina z 6 lat, wstyd sie przyznac. tez myslalam ze juz rak na bank, zrobilam 2 cytologie, stan zapalny lekki byl, ale raka zero. wiec glowa do gory bedzie dobrze :) -- 29 maja 2014, 21:20 -- Ellwe, czy ja dobrze zrozumialam ze lekarka ogolna kazala ci przyjsc po leki do niej? w zadnym wypadku, nie polecam! tarczyce powinien leczyc tylko i wylacznie endokrynolog, lekarz ogolny nie ma pojecia o hormonach i mozesz sobie tylko zaszkodzic, wiem bo mojego tate na tarczyce leczyl zwykly lekarz i nie wyszlo z tego nic dobrego.
  5. ja to mam wrazenie ze w ogole jestem cala napieta, jak bym byla ciagle zestresowana mimo ze nie jestem, a przynajmniej tak mi sie wydaje. mamwrazenie ze sie w ogole nie rozluzniam i nie relaksuje. co do glowy, mam tak czasem takie dziwne uczucie, nie zdarza mi sie to czesto ale bywa. pozniej jestem zmeczona... psychicznie? niewiem jak to nazwac. i mam czasem takie jakby odrealnienie jak bym patrzyla na rzeczywistosc przez jakas szybe... ale to wiem ze jest od nerwicy, bardzo dziwne uczucie. czuje sie nie tak jak powinnam, jakos... nienormalnie heh nie umiem inaczej tego opisac. zatkane uszy to ja mam czesto, ale to przez problemy z uszami, zwlaszcza lewym od dziecka. u mnie w rodzinie od strony taty wszyscy maja problem z lewym uchem i ja tez. caly dzien czasem mam ucho zatkane, a czasem slysze jak przez rure od odkurzacza, wkurzajace. piski w uchu lewym tez miewam, szumy, pykania jakies dziwne, i niewiem czy to nerwica czy cos z uchem sie dzieje, laryngolog przedemna tak czy siak musze ucho zbadac bo w koncu ogluchne jak moj tata i brat. -- 27 maja 2014, 11:58 -- a dzis od rana mnie boli czolo nad brwiami, takie klucia dziwne... -- 27 maja 2014, 11:59 -- te bolu i klucia mi sie tak przemieszczaja, a to uszy, a to szczeki, czolo, glowa, skronie... i tak w kolo sobie tak wedruja, jeden dzien tak drugi siak, ale wszystko w obrebie glowy i twarzy.
  6. tylko moje drganie jest dziwne bo nie drga samoistnie, ale np jak mowie i sie usmiecham, ogolnie przy napieciu miesni twarzy, teraz to nawet policzek mi juz drga i w 3 miejscach przy oku praktycznie dookola oka. ale wiesz co, mozesz miec racje ze to od napiecia, nie wpadlam na to, myslalam ze mam guza mozgu i rezonans robilam, 2 tygodnia wyciete z zyciorysu taka panika. teraz sie zastanawiam czy nie mam cos ze szczekami i ide do chirurga twarzowo szczekowego, ale dopiero za miesiac. a do tego czasu ja zwariuje chyba, bo jak tak dalej pojdzie to mi pol twarzy bedzie latac i drgac
  7. pimpek ja mam identycznie od 3 miesiecy i sie zastanawiam od czego to. latam po lekarzach i nikt mi nie moze pomoc. mam nadzieje ze do wylewu czy tym podobnych rzeczy to nie moze doprowadzic, jesli to nerwicowe to raczej nie, tak mi sie wydaje, ale tez juz shize zlapalam. -- 26 maja 2014, 19:59 -- aha, dziwne jest jeszcze to, ze rano tego nie mam, znaczy ogolnie po spaniu, zero objawow, dopiero pozniej w trakcie dnia, funkcjonowania, sie nasila coraz bardziej. teraz np mnie cisnie w czole i glowa na czole boli, i w szczekach tez mam ucisk, w oku tak jakos dziwnie... i wtedy sie np klade na troche zdrzemne sie i przechodzi na jakis czas.
  8. hej wszystkim. ja po weekendzie opalona, odstresowana, itp, ale objawy nadal, teraz juz mi weszly drgania na policzek, glowa troche boli, czuje ze mi sie ten stan poglebia i juz sama niewiem do jakiego lekarza sie udac. Widze ze dyskusja na temat serducha trwa. nerwa, ja tez mam niskie cisnienie, a betabloker brac musialam, i biore do tej pory tylko ze terz zmniejszam dawke bo nie chce tego brac do konca zycia. ja nie widze roznicy jak bralam normalna dawke, a teraz biore mniej, jest bez zmian czyli raz kolatania sa, a raz nie ma. tez sie balam brac betablokera bo jestem od zawsze niskocisnieniowcem, ale jakos mi cisnienia specjalnie nie obnizyl i wcale nie czulam sie skolowana ani zamulona. ja w ogole nie odczuwam dzialania betablokera, ani pozytywnego, ani negatywnego, moze ten lek na mnie nie dziala po prostu? albo mi sie wydaje? niewiem, ale sprobuj moze chociaz psychicznie sie lepiej poczujesz ze jestes zabezpieczona przed kolataniem i moze samo to pomoze, ja tak mialam, jak nie wzielam betablokera bo np zapomnialam a wyszlam z domu, to zaraz mialam kolatania, ale to wiem ze bylo na tle nerwicowym i psychicznym. -- 26 maja 2014, 19:35 -- tez mialam takie noce z kolataniami, prawie kazda noc tak mialam, wybudzaly mnie kolatania lęki i niepokoj, ale juz mi to minelo, aczkolwiek czasem sie zdarza. ale to na bank jest nerwicowe ja juz 3 lekarzy pytalam o to i kazdy mowi to samo, ze nerwica na bank.
  9. pimpek, no ja mam identycznie, prawie codziennie jakies potykania serducha, ale jak mam stresowy dzien to tego jest wiecej. jak mialam rozregulowane hormony przez tarczyce to mialam co kilka sekund kolatania potem troche przerwy i na nowo, to byla masakra. teraz jest w miare jak sie nie stresuje. biore betabloker ale chce odstawic i wlasnie ejstem na etapie stopniowego zmniejszania dawki, zobaczymy jak bedzie. mi troche te uciski i bole glowy szczek i skroni przeszly, jeszcze czasem odczuwam ale zdecydowanie mniej, ale i tak zamierzam sobie zrobic rtg szczeki bo mam wrazenie ze tam jest cos nie tak jakies zwyrodnienia czy cos, tym bardziej ze mam od dziecka reumatoidalne zapalenie stawow i podobno szczeki tez od tego moga szwankowac, ale na spokojnie zobaczymy. staram sie juz tak nie nakrecac ale najgorsze sa te drgania oka i musze sprawdzic czy to nie od jakiegos ucisku, bo nie chce zeby mi tak zostalo na zawsze, to jst strasznie wkurzajace. Nie boj sie rezonansu! ja tez sie balam panicznie caly dzien przeplakalam przed rezonansem z nerwow, balam sie tej tuby, ale badanie oceniam nawet jako przyjemne, naprawde nie ma sie czego bac. niech ktos pojdzie z toba, bedzie cie trzymal za nogi i cala do tuby nie wjezdzasz nogi wystaja i ktos moze byc przy tobie i gadac do ciebie itp. zrob ten rezonans bedziesz miec spokoj, ja nie zaluje. a jak nie daj Boze cos wyjdzie... chyba lepiej tak i zaczac leczyc niz z tym chodzic i czekac co sie stanie? Co do zawrotow glowy to ja ich nie mam, czasami na zmiane pogody, albo jak sie bardzo mocno zdenerwuje. -- 24 maja 2014, 12:16 -- nerwa, z tym serduchem to ja Cie doskonale rozumiem, ale moj kardiolog mi powiedzial zebym sie lepiej przyzwyczaila do kolatan bo to normalne przy naszej wadzie. zaobserwuj sobie co ma na to wplyw, stres, upaly, zmeczenie? w jakich sytuacjach sie to zdarza, i po prostu staraj sie tego unikac. ja mam kolatania w czasie stresu, ale tez czasem bez przyczyny i juz sie przyzwyczailam chociaz czasem tez mi stracha napedza. nasza wada taka wlasnie jest ze latami nie daje znaku a potem nagle bum i masz objawy. mysle ze nerwica ma na to ogromny wplyw. ja nawet nie wiedzialam o tej wadzie praktycznie cale zycie, jako dziecko mialam cos tam stwierdzone a potem nic sie nie dzialo, wiec szokiem dlamnie bylo ze w wieku 33 lat ta wada mi sie uaktywnila. W ogole czytalam jeszcze, ze podobno czesto 3 choroby, tarczyca, nerwica, i wypadanie platka wystepuja razem i jedna druga napedza. Ale niewiem ile w tym prawdy, bo to tylko info z neta, w kazdym razie u mnie sie sprawdzilo.
  10. kurde, myslalam ze bede miec spokoj psychiczny po tym rezonansie, niestety jest tak jak pisaliscie, nie ma spokoju. w glowie mi sie kolejne choroby rodza, w mozgu guza nie ma, ale moze gdzies indziej...? w zatokach moze czy juz sama niewiem gdzie, bo moje bole i uciski sie teraz przeniosly w okolice wezlow, szczeki i zebow. maaasakra. do dentysty i tak ide bo musze ale wkurza mnie ze znowu sobie cos wkrecam. no i chyba bez lekow jakichs lajtowych na uspokojenie sie nie obedzie. przydal by mi sie wyjazd w gory to mnie zawsze wyluzowuje na dlugo, ale teraz nie moge sobie na niego pozwolic... a co tam u Was?
  11. dzieki nadiee :) aczkolwiek ja uwazam ze to nie tylko nerwica i bede szukac przyczyny tych drgan dalej, ale juz na spokojnie i psychoterapia przede wszystkim :)
  12. wlasnie szukam na necie dobrego psychiatry w łodzi ale opinie sa kiepskie, forumowicze pisza ze w łodzi nie ma dobrych specjalistow psychiatrów, a ja nie chcialabym sie naciac na jakiegos ktory mnie wpakuje w jakies ciezkie leki itp. Ale moze jak dobrze poszukam to znajde, mam taka nadzieje.
  13. hej wszystkim :) wlasnie odebralam wynik rezonansu. chyba wszystko dobrze: "Mózgowie bez cech patologii. Układ komorowy symetryczny,nieposzerzony. szerokośc komory trzeciej 3mm. rezerwa płynowa zachowana. nerwy przedsionkowo słuchowe nie wykazały cech patologii. Guzów kątów mostkowo-móżdźkowych nie stwierdza się." No i tyle wiec chyba wszystko ok co? Tylko niewiem co to znaczy ta komora trzecia 3mm, czy to dobrze? ktos sie zna? Tyle stresu przezylam ze prawie zaslablam odbierajac wynik, byl zemna moj przyjaciel bo sama nie dalabym rady. z 10 razy czytalam ten wynik, rozplakalam sie jak dziecko jak mnie ten nejwiekszy stres puscil. No ale teraz pytanie w takim razie co mi jest z tym okiem i bólami? nerwica? i tak musze szukac dalej przyczyny ale juz raczej na spokojnie. no i do psychiatry oczywiscie tak jak sobie obiecalam ide.
  14. oczywiscie ze jestem DDA, i w tym kierunku tez zamierzam nad soba popracowac.
  15. Kurcze, ja tez mam jednego zeba bardzo popsutego, do wyrwania, i to po tej stronie po ktorej mam te dziwne akcje z zaburzeniami czucia, ten zab mnie czasem troszke boli, ale tylko troszke. Czy to mozliwe ze moge miec zaburzenia czucia od zęba? Chyba nie az tak co? ja juz bylam z tym zebem niedawno u dentysty bo pierwsza mysl byla taka ze to od niego, zrobilam rtg tego zeba, dentystka powiedziala ze napewno nie od niego mam te drgania i mrowienia, ale jak poczytalam ze przez zepsute zeby moze byc nawet mozg uszkodzony, to sie przerazilam. Dopoki niewiem czy mam cos w glowie nie moge isc wyrwac tego zeba, ale jak tylko sie dowiem co i jak to zrobie znim porzadek.
  16. dzieki Marta :) co za paskudztwo sie do mnie przyplatalo, a bylam taka zdrowa jeszcze rok temu, a teraz wszystko sie sypie. starosc nie radosc... -- 18 maja 2014, 21:49 -- ale takiego objawu jak ja z tym drgajacym okiem nikt nie ma, nikt mnie chyba nie przebije w dziwnosci dolegliwosci
  17. A ja sie dzis znowu podłamałam bo te moje drgania zajmuja coraz wieksza czesc twarzy kolo oka, jest coraz gorzej i jakies mrowienia na policzku, masakra, juz nie daje rady
  18. no tak to moj rocznik mam 33 lata :) ale wydaje mi sie ze nie ma na to reguly, znam osoby jeszcze mlodsze od Ciebie i tez maja problemy z kregoslupem. to napewno nie guz. a badalas sie pod kontem konkretnie guza?
  19. księzniczka, mi drętwiała wczoraj tez lewa noga i opuszki paców u lewej ręki, caly dzien. ja z kolei sie boje o guza mozgu, czekam na wynik rezonansu, bedzie w srode, narazie wyluzowalam bo mnie te nerwy wykoncza, ale we wtorek bede posrana na maxa.
  20. Marta, ja tez mam takie bole, raczej mialam niedawno, ale czasem sie jeszcze zdarzaja, i tez niewiem od czego to bo przeziebiona nie jestem, ale mnie sie wydaje ze to nerwicowe. Ja mialam tak ze raz reka raz noga raz w plechach gdzies i tak mi przeskakiwalo, teraz sie troche uspokoilo. nerwa, a z tym serduszkiem to czasem nie jest tak od tez zastawki nieszczesnej? bo mi tez sie tak potyka serducho juz sie przyzwyczailam do tego, czasem mam spokoj na pare dni a potem znowu przez pare dni mi skacze pare razy dziennie, i tak w kolo. moj kardiolog powiedzial mi, ze przy tej wadzie jak sa np zaburzenia elektrolitow, jonow itp, to zaraz serce sie bedzie dawac o sobie znac i zeby sie tym nie martwic za bardzo. ewentualnie przy wahaniach hormonalnych tez bedzie serduszko skakac. jak by Ci nie przeszlo jeszcze jakis czas to lepiej dla swietego spokoju isc do kardio skontrolowac sytuacje. a magnez i potas sobie lykasz? bo my przy tej wadzie powinnysmy profilaktycznie sobie caly czas male dawki jakies brac. -- 18 maja 2014, 11:21 -- boberator, ja sie na grzybicy nie znam, ale jesli ja masz to moge ci polecic lisc oliwny w kapsulkach, poczytaj sobie na necie jak to dziala, gdzies tu nawet na forum linka wklejalam i polecalam, wiem ze dziala na 100% bo u mnie w rodzinie tym lecza wszelkie grzybice i pasozyty, moja cora tez wyleczona tym, tak ze warto sprobowac, napewno nie zaszkodzi :)
  21. chetnie przeczytam. lubie takie ksiazki, ja w ogole duzo czytam, szkoda ze wiekszosc to informacje o chorobach na necie hehe, ale ksiazki tez lubie :) czas isc spac, dobrej nocki wszystkim hipochondrykom
  22. To ja mam podobnie, sama siebie nie umiem przekonac, ale sugestie innych dziala na mnie jaknajbardziej :)
  23. wiem wiem doskonale jak to jest, i rzeczywiscie lepiej sprawdzic niz sie dolowac i analizowac co to moze byc. Ale ja jestem pewna ze zniknie i ze to nic takiego, zobaczysz :)
×