linka, potrzebuję pomocy.Jestem dalej na zwolnieniu lekarskim,zmieniłam psychiatrę który to jednak kontynuuje , postawiłam wszystko na jedną kartę i do obecnej pracy raczej nie mam zamiaru wracać.Gdyby mnie już dziś zwolnili mam już prawie pewną pracę na oku, więc nie będę ubolewać nad ewentualnym szybkim rozwiązaniem trwającej umowy.Mam pytanie co do Zusu. Co zwolnienie wzywają mnie na komisję więc i teraz będę czekać na termin.Co będzie jak mi zwolnienia nie uznają albo... no właśnie jakie są możliwości Zus-u ? Czego mogę się spodziewać? Każą mi wrócić do pracy ? Uznają że jestem zdatna do pracy?Ostatnio usłyszałam dziwne stwierdzenie "pozwolimy Pani wrócić do pracy" o co chodziło nie wiem W ogóle dziwna sprawa z tym Zus-em. Każdego tak wzywają czy jestem ich ulubienicą?
A może już ktoś to przerabiał na dłuższą metę i może się podzielić swoim doświadczeniem.Nie ukrywam za każdym razem przeżywam duży stres i chciała bym wiedzieć co jeszcze przede mną