Skocz do zawartości
Nerwica.com

arahja7

Użytkownik
  • Postów

    831
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez arahja7

  1. Ja się pytam któremu modowi się poje*** spam z rozmową na temat? Co, zakaz rozmów na temat, wolno tylko jęczeć? Wszak jęk do którego odnosiła się usunięta część rozmowy ciągle tu jest.

    Nie jest mi smutno choć wciąż jestem samotna, wkurwiona też jestem!

  2. Chyba nadwyżki, witaminki na potęgę zjadam. Za to w dzieciństwie nie piłam atramentu z pióra, może to przez to XD

    Nie no, ze stresu ludzie siwieją. Przychodzą na świat dzieci i nagle ojcowie siwieją. U mnie było odwrotnie. Urodziłam się i zaczęłam siwieć.

    Chyba czas na mnie, głowa mnie łupie przez co pisze głupoty xp

  3. 40 minut temu, Karalajna napisał:

    @arahja7przytulam. Trzymaj się jakoś 🙂 

    Dziękuję, też Cię tulam :3

    Tak szczerze, zastanawiam się skąd ten smutek się wziął, mam kilka teorii... ale raczej nie dojdę do tego która jest prawidłowa.

    Tirówka też człowiek :D choć są mniej wyniszczające metody zarobkowania niż łapanie okazji przy autostradzie

  4. 3 godziny temu, SarkastyczneSerce napisał:

    Ale jest śliczna, 170cm, na oko z 49-50kg, idealna figura, stanik D. Ale tym razem chyba zrezygnowałem z niej na dobre.

    Weź się zdecyduj czy chcesz być z kimś takim jak ona czy jest tylko opcją dodatkową XD mniejsza o nią bo jej nie znam ale Ty się chyba zagubiłeś we własnych chceniach... albo dyskusji na forum :D

  5. 6 minut temu, Karalajna napisał:

    Siostrze kup raczej coś z biżuterii, ładne i drogie.

    To jest dopiero staroświeckie podejście ;) choć biorąc pod uwagę obecną cenę złota w skupie pomysł dobry.

    Ja uważam, że jeśli prezent nie jest spersonalizowany i poczyniony szczerze, tak by sprawił obdarowywanej osobie przyjemność to się nie liczy. Najgorsze są gotowce, zestawy, to takie prezenty na odpierdol, zupełnie jakby ktoś ci powiedział "masz i spierdalaj".

    Dziś się okazało, że muszę coś kupić matce. Niechcący dałam się wciągnąć w jej gierki przez co nie mogę się dalej izolować :( 

    Mam zawsze problem co kupić szwagrowi. Kupuję mu słodycze ale dzieci mu zjadają. Myślałam o książkach ale pewnie wszystkie przeczytał które mogłyby go zainteresować 😕

  6. Ja mówię o świętach w gronie 4 osób. Teraz są dzieci i od 2 lat wpadał wujek z kuzynką ale generalnie matka przesadza i to grubo. Ona chce świąt jak z tv i wszystkich terroryzuje tym. W tym roku tak zjebała razem z ojcem sprawy rodzinne że zostaną sami we dwójkę na święta (chyba, że zaproszą wujka i kuzynkę którzy dają na prezenty przeterminowane żarcie i jakieś "gratisy" które normalny człowiek dostaje np w sklepie i wywala jak np kamienie do masażu na gorąco albo niezużyta do końca saszetka z podróżnymi przyborami) Życzę im hoł hoł hoł i heja

  7. Moja matka wydaje więcej niż 2000zł... a same grzyby do grzybowej chyba stówe wydaje a u mnie jest dużo więcej niż 12 potraw xd  i prezenty muszą wyglądac na drogie. ona kupuje coś bo jest drogie, ma adekwatną cenę do tego na ile prezent powinien wartościowo wyglądać po czym stwierdza, że prezent nie wygląda na tyle wart i dokupuje kolejne. Pojebane, zwłaszcza, że nigdy nie dostałam prezentu który bym chciała czy z którego bym się ucieszyła, była zadowlona... sam drogi, niepotrzebny szajs

×