Gdy czytam Wasze posty dochodzę do wniosku,że trafiłam na super psychologa.Nie mieszkam w Polsce,ale ona jest polką i naprawdę bardzo duzo dają mi wizyty u niej.Byłam dopiero 3 razy i za każdym razem wychodzę od niej jakaś "lżejsza" na duszy.Na pierwsze dwie wizyty jeżdziłam z meżem,ale wczoraj kazala mi samej przyjechać.Było naprawdę cięzko,ale dałam radę.Daje mi "zadania domowe",musze kazdego dnia pisac,co robiłam i jak sie wtedy czułam.Mówie jej szczerze wszystko,to pomaga zrozumieć,co we mnie siedzi.Zyczę wszystkim takiego terapeuty!!!