Zmęczona,ale z uśmiechem witam Was wszystkich serdecznie :)
Dlaczego tu jestem? Bo nie mam nikogo, z kim mogłabym pogadać, kiedy czuję się gorzej. W towarzystwie jestem zawsze tą pełną energii, pozytywnie nastawioną do życia, wiecznie uśmiechniętą osobą. Nie chcę burzyć tego obrazu mnie samej, to mi w jakiś sposób pomaga. Poza tym (ok, bądźmy szczerzy) mimo, że mam znajomych, to nie ma wśród nich nikogo, komu mogłabym zaufać i na kogo mogłabym liczyć. Z resztą pod tym względem całe życie byłam sama.
Czasami potrzebuję się wygadać, przestać udawać, że świetnie się trzymam. Chociaż mimo wszystko jakieś tam pokłady optymizmu nadal we mnie drzemią ;p
Także żeby nie smęcić za dużo, jeśli chcecie się czegoś dowiedzieć, pytajcie śmiało, a ja jeszcze raz witam i cieszę się,że zdecydowałam się do Was dołączyć (a co, trochę posłodzić trzeba xD).
Buziaki
Ka :*