Witam, ja mam problemy żołądkowe na tle nerwowym, nie wiem czy to nerwica, ale problem jest duży... Do tego mam przewlekłe nawracające zapalenie trzustki i drażliwość jelita... Jak na razie leczę się z tych problemów brzuchowych i biorę leki uspokajające. U psychiatry nie byłam, za to chodziłam przez jakiś czas do psychologa, który stwierdził, że jest ze mną wszystko w porządku, a problemy z brzuchem dalej były. Teraz jest trochę lepiej, ale nie mogę jeść niektórych rzeczy, kawa podrażnia brzuch, więc jej unikam. Jestem ciągle zdołowana, ledwo udaje mi się studiować, o nawiązywaniu nowych znajomości nie ma mowy...