Skocz do zawartości
Nerwica.com

dederamone

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

Treść opublikowana przez dederamone

  1. Ja jako osoba zaburzona nie jestem w stanie stworzyć stabilnego, dojrzalego związku. W ogóle ludzie z dysfunkcyjnych rodzin mają z tm poważne problemy. Do takich wlaśnie należę. Zawsze na pewnym etapie związku mam świadomość że zostalem na wlasne życzenie odarty z wolności. Wtedy zaczynam się spalać, kurczyć jakby w tej relacji. To co powinno mi dodawać skrzydel, podnosić na duchu, sprawiać że czuję się szczęśliwy, potrzebny, przebojowy, kreatywny, optymistycznie nastawiony do calego świata sprawia że z każdym dniem czuję się coraz gorzej. Dotychcas myślalem że to nieodpowiednie kobiety stają na mojej drodze. Na pewno bardzo często też i tak bylo bo poznawalem osoby neurotyczne lub z zaburzeniami osobowości. Ale nie zapomnę pewnej rozmowy z psychologiem który zwrócil mi uwagę na bardzo istotną sprawę. Po którymś z moich bolesnych rozstań uslyszalem od niego kilka bardzo mądrych slów: "to nie jest tak że ty nie akceptujesz tej kobiety, to nie jest tak że tobie się ona już nie podoba, przestala być dla ciebie atrakcyjna.......ty sam siebie nie akceptujesz w tym związku, sam sobie się w nim nie podobasz". Nigdy tego nie zapomnę. Ten specjalista mial calkowitą rację.
  2. dederamone

    [Kielce] i okolice

    Witam. Również bylbym zainteresowany takim spotkaniem.
  3. dederamone

    [Kielce] i okolice

    Nie mialem osobiście doświadczenia z tą placówką o której piszesz ale slyszalem bardzo pozytywne opinie. Podobno mloda, profesjonalna i zarazem doświadczona kadra.
  4. dederamone

    [Kielce] i okolice

    Jestem z Kielc. Grupa wsparcia już dziala przy klubie seniora, ul. Stanislawa Kostki 44. Spotkania odbywają się w środy o 15.30. Niewiele mogę powiedzieć, bylem tylko raz. Polecam.
  5. Witam. Potwierdzam. Grupa dziala, rozwija się. Odwiedzilem pierwszy raz, jestem zadowolony. Zapraszam inne osoby borykające się z problemem.
×