Skocz do zawartości
Nerwica.com

wajchowski

Użytkownik
  • Postów

    52
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia wajchowski

  1. Ja tez po woli zmierzam w stronę normalności/zdrowia(nienawidze określania jakichkolwiek norm) bo ide do szpitala. Jednak wiele teorii, przypuszczeń co mi jest prowadzi do stwierdzenia, że trzeba mnie mieć na oku, a gdzie? w szpitalu. Jeszcze tylko ponad tydzień.
  2. Wiesz każdy reaguje inaczej. Niektórzy wypiją piwko, wezmą tabletkę i nie będzie halunow, a innym może wystarczyć niewielka ilość alkocholu we krwi jak dojdzie już substancja czynna ze stilnoxu i zaczyna się jazda.
  3. Suchość to jest efekt uboczny wielu leków i jak już organizm się przyzwyczaja to powinno ustępować. Ale ja bym na twoim miejscu nie histeryzował, bo alpra stosuje się w jak najkrótszych terapiach. Gdyby lekarz od pół roku to przepisywał i zwiększał dawki (tolerancja) to można zacząć się zastanawiać czy oby to ma sens
  4. Podobnie się dzieje jak przy mniejszych nawet dawkach wypijesz 1-2 piwa. Tylko czasem mogą być badtripy i wtedy nie jest już tak przyjemnie i fajnie
  5. Ja miałem prawie tak samo 2lata temu i bez psychiatry się nie obyło.
  6. W sumie masz rację, katrin23za w sumie to 0.25 to majmniejsza dawka oferowane w aptekach, ale zawsze mozna bawić się dalej i ciąć tabletki, na pół, na 1/4, na 1/8.
  7. Przy tak małych dawkach możesz odstawić z dnia na dzień. Do tego tak naprawdę dopiero zaczęłaś go brać.
  8. Wiesz, czytając to co napisałeś mam wrażenie jakbyś żył w Kościele przedsoborowym. Nie tak dawno na Eucharystii na kazaniu ksiądz powiedział, że on nie zna Boga, który jest groźny i czycha tylko na to żeby człowiek zgrzeszył, zeby go za to ukarać. Po prostu nie ma, nie istnieje, a przynajmniej nie w Kościele Katolickim. Paweł o tym siwietnie pisze, że chcialby robić to co dobre i co chce robić, ale robi to czego nienawidzi i czego nie chce. Również kiedyś słyszałem, że święty to ten, który zdaje sobie sprawę ze swojej nie doskonałości i jej nie neguje.
  9. Witam Ciebie serdecznie! Chyba nikt nie prowadzi tutaj statystyk ile osób trafiło tu przypadkiem
  10. Anand! Po prostu mnie zabiłeś! Nie wiem jak można mieć takie podejście. Dla mnie jest to chore. Naprawdę jeżeli mówimy o miłości to skończmy tematy czy ktoś chce iść z kimś do łóżka, czy nie. Dla Ciebie jest to ewidentne, że nie podoba się wygląd fizyczny partnera? Skąd to wiesz? Twoja dedukcja? Czy może powiedział Tobie to wielce szanowny prof. seksuolog? A może wróżka? Dla mnie to stwierdzenie jest bez sensu. Nie można generalizować, nie wracajmy do czasów(ostatnio przez 2 lata trochę wróciliśmy m. in. takimi stwierdzeniami jak: "my stoimy tu gdzie wtedy staliśmy, oni - tam gdzie stało zomo") propagandy i odpowiedzialności zbiorowej. Podpisuję się pod wypowiedziami Poliny (haha zbesztajcie mnie i okrzyknijcie pantoflarzem!)
  11. Mam ochotę z szerokim uśmiechem na ustach strzelić sobie w łeb. Po prostu czeskie filmy tragikomiczne, Azalucea (albo Azolucea nie wiem nie pamiętam dokładnie) i te wszystkie posrane fungi to zwala z nóg. Łaa...
  12. A ja dziś już nie wytrzymałem i siedziałem ze 2 godziny w szafie. Nie wiem po ***j ale tak. Dupa
  13. Pewność siebie brzmi jak wyrok [ Dodano: Dzisiaj o godz. 7:24 pm ] Pewnie dlatego jeszcze się nie zabiłem
  14. Z bliższymi znajomymi (bo przyjaciół nie mam) spotkałem się od początku wakacji może 3 razy. Tam naprawdę to już półtora roku prawie nigdzie nie wychodzę. Nie wiem jak to się stało ale jakoś nie zależy mi na kontaktach z innymi. Również mam teraz znajomych, którzy są prawie w wieku moich rodziców i z nimi jako tako się da dogadać, ale reszta to masakra. W sumie mi się podoba samotność, jednak mnie trochę przeraża (taki paradoksik jeden z wielu).
×