Skocz do zawartości
Nerwica.com

Freak696

Użytkownik
  • Postów

    237
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Freak696

  1. No to powód egoistyczny. Przepraszam ale według mnie jest całkiem inny.

     

    Weltschmerz hmm wydaje mi się że z tym da się żyć, chociaż sam czasem zastanawiam się nad sensem istnienia i wtedy napływa potok wspomnień. No niestety trzeba z tym żyć, patrzeć na świat z perspektywy "różowych okularów". Ja je nosze przez całe życie heheheh no ale bez różowych szkieł. Pamiętam nawet jak mnie przezywano: zezol, okularnik, itd. :<img src=:'>

     

    Sory ze składnią zdań nie jestem za pan brat mam nadzieję że mi wybaczysz.

  2. Nie przejmuj się ja mam tak samo, obecnie robię na stażu (już wiem że mnie nie zechcą). Leków żadnych nie biorę, pięciu latach moje małżeństwo się rozpadło. No i jestem żyje choć wspomnienia wracają. Zmarnowałem naprawdę dużo i nie chce mi się pisać gdzie jestem. Mądrość w mym przypadku wcale mi nie pomaga a wręcz przeciwnie. Ignorancki hmmm też taki byłem i i chyba jestem. Wybrałem jeszcze jedną drogę, wprawdzie już została ostatnia i nie wiadomo, czy jak zawsze nie będzie zamknięta.

  3. Powiem jednoznacznie czas leczy rany. Z Twojego nicka wynika (rym) że jesteś bardzo młodą osobą ale nie ważne młody czy stary tak samo przezywa rozstanie z osobą, którą kocha. Dramatyzmu dokładamy gdy wierzymy, że dany związek można uratować, łudzimy się że coś nagle się zmieni, wtedy zaczyna się potok myśli, których nie jesteśmy w stanie zatrzymać i to ten dramatyzm.

     

    Moja rada jest tak sama jak wyżej Koleżanka napisała. Nie oglądaj się za Siebie jestem pewien na 100% że znajdziesz miłość.

×