Skocz do zawartości
Nerwica.com

nerwicanacałego

Użytkownik
  • Postów

    234
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez nerwicanacałego

  1. A mi to sie przydarzyła taka myśl że nie wiem co ale wyjdę z tej nn.Dobra myśl
  2. ja dzisiaj wracałem z miasta,jestem zgranica calkiem sam z nn.Do okoła pełno powiedzmy nie życzliwych ludzisk. No i idę sobie akceptując swoja nn widzę rodzinę to ładnie ustąpiłem pierwszeństwa im i widze ze starszy człowiek idzie pod gurkę i aaraz wejdzie na chodnik gdzie ja właśnie stałem bo zatrzymałem się aby tamta rodzina poszła i ten dziadep po wiedział po angielsku dobry syn-to mi sie dobrego dzisiaj przytrafiło.A ze złych to miejsca na tym forum by zabrakło heehehh :)
  3. I to i to ale lepiej się czuję i z tego wychodzę.To nie jest tak że pod wpływem chwili napisałem hapy post.Poprostu trudno to wszystko ogarnąć słowami.Słowa czasami są nie wystarczające.Mam jeszcze młe kompulsje ale nieznaczne,nie skupiam się na tym że nie wydorzałem w 100 procentach.Staram się widzieć te 80 procent które wywalczyłem.I pamiętam dokładnie co ta nn ze mna robiła.To jak sie zachowywalem wtedy teraz się z tego śmieję albo jestem lekko zawstydzony.Co było to było nie szukam dla siebie wymówek moglem zrobić coś nie tak ok ale ja zrobiłem to z nn.Jeszcze raz napiszę ja siębie nie usprawedliwiam tylko akceptuję siebie z nn i teraz kiedy śię czuję lepiej. Bardzo warzny jest respekt do samego siebie,to jest tarcza. A co do tarczy to przypomina się text z filmu 300 WRUĆ Z TARCZĄ ALBO NA TARCZY.Tarcza to respekt,tardza to fundament. Bez respektu do samego siebie jesteś jak taki Spartata latajacy na golasa w Termopilach :). -- 11 sty 2014, 11:13 -- Martin Garrix - Animals Dobre to daje kopa :) -- 16 sty 2014, 17:18 --
  4. no widzisz nikt nie lubi sarkazmu-prawda warzny jest przekaz,a przy okazji moze szanujmy się nawet jak ktoś wstawi na szybkieg post z błędami-bo przeciesz nie to jest najwarzniejsze. Warzny jest prekaz Prawda błędy sa i bendą bo to jest pisne na szybko a ja mam nn od wielu wielu lat
  5. Słownik ortograficzny, też bywa przydatny... perzpraszam z błędy
  6. Czołem wszyscy co mieliśmy tego niefarta i mamy nn ale to nic nerwica natręct to takie zaburzenie z tego ta sie wyjć. Trzeba nad sobą pracować,to tak jak byśmy się sami wychwywali bo nasze wychowanie zostało zaburzone. To chodzi o wychowanie,mleko z dzieciństwa dlugo zostajie w żoładki To terz chodzi o respekt na jaki zasługujemy a uzyskamy go w pelni jak będziemy nad soba pracowali-czas wznowić wychowanie samych siebie i bronić swojego prawdziwego ja. Droga do wyleczenia jest kręta,zamglana i wieja nie przychlne wiatry ale to nic damy radę. Wiem to bo sam zrobilem wielkie postepy podczas zimnej i mokrej pogody.Mokra i zimna to przensnia do niektórych udzi których jejst durzo. To chodzi o balans,równowagę. Bądzmy rozsądni nie dajmy się zwarjować. Warzna porada wiedzę się wydobywa a nie wtlacza-to sa słowa Platona. Bardzo warzne jest aby pozbyć się z pod wplywu toksycznych ludzi lubia ingerować w ludzką psychike ich zachowanie leko powiediane śmierdzi i nie chca abyśmy wyszli z tego ale to nic.Ze wszystkim sobie poradzimy. I bardzo warzne panujmy nad sobą bo przez ta nn i toksycznych ludzi oraz przez bałagan-bo ludzie tego nie rozumieja panujmy nad soba i nie róbmy niczego pochopnie. Pamietajcie Kledzy i Kolerzanki teraz jest czas aby wyjść z nerwicy natręctw.Nie zawracajcie sobie głowy toksycznymi macicielami-Nie ma na to teraz czasu.Jak wam się polepszy nic nie bediecie musieli robić bedą się dusili własna trucizną.Wiem bo znam takich ludzi.Ich zostawcie w spokoju,warzne jest abyście wyszli z nerwicy natręctw.Bez trucicieli jest łatwiej-olewajcie ich i brońcie swojego. Nie szarpcie się z nimi psychicznie to cfane toksy i oni nie maja nn a Wy macie i jesteście osłabieni i to bardzo. Skupmy się na wyleczeniu,wychowaniu. Pismo Swięte jest bardzo pomocne.Pan Bóg powiedział że bedie z nam w ciemnej dlinie a nn jest jedna z takich cienych dlin. Ja czasami jak czuję sie bardzo samotny wiem że Bóg jest ze mną podczas tego zaburzenia. Lubie zaczynać dzień od czytania psalmów,uspakajają.Rzycie pełne jest frustracji z nn jesteśmy poddani masie frustracji psalmy ochlodą nazą duszę i uspokoja. http://books.google.co.uk/books?id=pGh11wZ-2gUC&pg=PA279&lpg=PA279&dq=wst%C4%99puj%C4%85cych+pod+g%C3%B3r%C4%99+psalm&source=bl&ots=3wYu-knEri&sig=vYNkaUnKwZscSbowCTThzE9GBj0&hl=en&sa=X&ei=MkaXUuzKL-Sw7AauloHwDQ&ved=0CDgQ6AEwAQ#v=onepage&q=wst%C4%99puj%C4%85cych%20pod%20g%C3%B3r%C4%99%20psalm&f=false pieśń wstępujących pod górę oraz psalm 102 Modlitwa Pognebionego Gdy Zalamany Skargę Swoja Zanosi Do Pana. Pismo Święte jest bardzo pomocne i zdrowe ps przepraszam za błędy ortograficzne
  7. Minesweeper94 Bardzo dobrze że napisałaś taki długi post,lepiej na duszy jak to co myslisz przelejesz na papier albo to forum. Wiem po sobie że to pomaga.Ja czasami jak mam masę mysli to piszę to co mi niedaje spokuju na kartke robie sobie kawę słucham swojej ulubonej pioseki polecam Johnny Cash on chyba tez mial nn-taki żarcik ale jego texty piosenek bardzo pasuja do nas.Poslucham sbie troche,przetłumaczą tekst piosenki zastanowię sie nad przekazem potem przeczytam co napisałem i widzę to co jest napisne w innym świetle,piszę anaizuję piszę.Patrzę na to z dystansu,nie obwiniajmy się mam nn i ludzie tego nie rozumieją-To jest bardo warzne ludzie nie rozumieją.Będzie dobrze.Pdobno tylko bardzo inteligentni ludzie choruja na nn.Ale trzeba pamietac o objawach jakie mam to też jest bardzo warzne bo My jesteśmy ok tylko akurat teraz nie jesteśmy w najlepszym stanie ale to przejściwe jak katar po paru dniach katar mija.Bardzo warzne żyć z soba samym w zgodzie przez tą nn zycie się koąplikuje wszystko się kąpikuje.Jest to efekt tego że ludie tego nie rozumieją my jestesmy nieżle przez t wszystko skłowanie ale to jest przejściowe. Ja lubie zaczynać dzień od czytania psalmow-nie jestem fanatykiem ale wiara pomaga i to bardzo Złego licho nie bierze http://books.google.co.uk/books?id=pGh11wZ-2gUC&pg=PA279&lpg=PA279&dq=wst%C4%99puj%C4%85cych+pod+g%C3%B3r%C4%99+psalm&source=bl&ots=3wYu-knEri&sig=vYNkaUnKwZscSbowCTThzE9GBj0&hl=en&sa=X&ei=MkaXUuzKL-Sw7AauloHwDQ&ved=0CDgQ6AEwAQ#v=onepage&q=wst%C4%99puj%C4%85cych%20pod%20g%C3%B3r%C4%99%20psalm&f=false -- 10 sty 2014, 20:06 -- Postarma się podzielić moimi doświadczeniami.Bo ta to jest niezła kaszanka byłem bezradny czasami przyznaję się. Ale to jest absolutnie do wyleczenia.To jest jak nauka chodzenia tylko my juz nie jestesmy niemowlakami ale spoko to nic. Czytałem ostatnio Medaljony -to ludzie ludią zgotowali ten los.Pamiętajmy że pośrud nas jest mnustwo Kłamców i to takich złych kłamców. Co nimi kieruje trudno to odgadnąć no ale tacy kłamcy i mąciciele są pośrud nas i to oni czasami tak manipulują czasami otoczenie jest dla nich sprzyjające i dla takich toksycznych kłamców. Zdarza się tak że taki toksyczny kłamaca to nasz starszy braciszek mam tesz troszkę doleje do ognia.Bardzo warzne jest wychowanie. Jeszcze raz napiszę bardzo warzne jest wychowanie i środowisko w jakim dorastaliśmy-rodzina.jeśli rodzina przyczynila sie do naszego stanu zastanówmy się kim jest ta toksyczna osoba,tylko nic pochopnie./color] Pamiętajmy że kłamca nie powie ci że jest kłamcą ale to logiczne tylko stopień ich zakłamania jest ogromny-to jest proceś oni są zakłamani i toksycni bardzo i nie ma co ich żalować.I tacy Kłamcy są wmiarę inteligentni nie tak jak my ale są i maja tą przewagę że my jesteśmy juz z nn. No i taki toksyczny kłamca jak już wie że jesteśmy niezle zrobieni mamy tą nn to bedzie udawał że jest naszym przyjacielem ale to tylko pozory. Bo toksyczny kłamaca nie chce abyś Ty doszłą do siebie on sam nie rozumie czm jest ta nn ale wie jak sabotowac ludzka psychikę. No i warzne nie rozpowiadaj tego.Pamiętaj ludzie nie wiedzą czym jest nn.Poprostu nie dajmy sie zwarjować i nie rubmy nic pochopnie najlepej nie mów nikomu kto to jest ten toksyczny kłamaca.Niech jego machlojki same wyjdą na jaw,kłamstwo ma krutkie nogi i gadajmy o nich bo oni to wykorzystają przeciwko nam.Jeszcze raz napiszę oni to wykorzystaja przeciwko nam tacy juz są kłamia są mendami a jak na niego coś powiesz to będzie z ciebierobił winnego itp to jest skąplikowane LuUDZIE TEGO NIE ROZUMIEJĄ,A TOKSYCZNYCH KŁAMCÓE JEST WIĘCEJ DLA NICH TWJE SZCZEŚCIE JEST CZYMŚ CZEGO ONI NIE CHCĄ. Powaga,obrona,i to co o nic myślisz zachowaj dla siebie nam nie potrzeba więcej ich trucizny mądrze to rozegrajmy -- 10 sty 2014, 21:52 -- Ludzie nie rozumieja tego. NN niesię ze sobą złom koncentrację itp. nie obwiniaj siebie że jesteś teraz w nie najlepszej formie.To jak samobwinianie się że nie pobiłeś rekordu w skoku otyczce ze zlamaną nogą.Wyzdrowejesz to pokarzesz im wszystkim na co Cię stać.Trymaj ludzi na pewien destans Bo To jest Twoje. Jeszcze raz ludie tego nie rozumieją,a to jest twoje
  8. Plton nuczał że wedzę się wydobyła a nie wtłacza i to jest bardzo warzne.Penie o tym wiesz ale warto to sobie przypmniec bo z nerwica i całym tym zamieszaniem w głowie jakie mam przez tą nn łatwo zapomnieć o niektórych warznych żeczach. To co nouczał Platon jest bardzo warzne ze względu na to że Twoje życie,Twoja nerwica,Twoje zmartwienia,wszystko jest twoje i nikt nie moze naruszać twojej prywatności.Nikt nie może ciebie pouczać bo To jest Twoje.To jest bardzo ważne.To Jest Moje!!!!!!! Tak nalerzy podchodić do świata To jest Moje i kim ty kucze pieczone jesteś aby mnie pouczać albo sie zemnie nabijać itp. Życie czasamo przypomina wielki bałagan,pozatym według mnie jest to tesz wielki bulshit.To też jest bardzo warzne wszystkie te pierdoly do okoła,plotki,nagabywania,moncenie,ocenianie kogoś nic o nim nie wedząć to jest wielki bulshit.Powtarzam nikt nie ma prawa cebie oceniać. Jeśli jesteś wierząca to prawo do oceny ciebie ma tylko Pan Bóg. -- 10 sty 2014, 18:27 -- Dziękuję Ahma Cool! -- 10 sty 2014, 18:28 -- Ahma, Masz gg??
  9. Czołem Ja mam nerwicę od dziecka,i wiem jak sie czujesz.Ja nad soba durzo pracuję,brałem przez 3 miesiące leki na depresję ale je rzuciłem i bez nich sobie radzę jakoś nie zawsze jest tak jak bym tego chciał ale myślę że radzę sobie całkiem niezle. Nawet jak tak się zamarzę np przy słuchaniu muzyki itp. ale to nie jest nasza wina.Często sam siebie obwiniałem że nic nie robię itp. ta nerwica to nizle nam miesza w głowach. Może podziele się paroma wskazówkami jak ja sobię radzę bo jakieś postępy zrobłem. Po pierwsze napiszę że jestem teraz w bardzo nie korystnej sytuacji,poniewasz mieszkam sam za granicą bez przyjaciuł z którymi mugłbym porozmawiać i bez obijania w bawełnę jestem atakowany psychicznie.To jest długa chistoria ale co warzne nie poddałem się i pracuje nad sobą CAŁY CZAS PRACUJE NAD SBĄ.Pamietaj nie jesteś sama ja osobście jak zobaczę że komuś z podobnym zaburzeniem jak ja dzieje się krzywda zapominam o niuansach nikt mnie nie powstrzyma aby pomuc komuś w podobnnie. Jeśli chesz porozmawiać,taka rozmowa ludzi z podobnymi problemami pmaga oderwać się i spojrześ na żucie w pozytywnych barwach to jest Muj nr gg 49631665
×