odnowiciel

Co do leczenia to różnie to bywa ale słyszałem że nerwice chwile trzeba poleczyć(zelezy od stanu).Ja biore już 4 miesiąc Efectin i jest znaczna poprawa.Oczywiście nastroje są zmienne raz jest ok a raz troszke gorzej, ale ogólnie lek na duży + Ostatnio nie moge spać w nocy,kładząc się spać budze się w środku nocy po 2-3h snu i dalej nie czuje snu, w ciągu dnia jestem lekko zmęczony,mam ten stan od 2 tyg.

A możesz napisać jakie leki antylękowe i antydepresyjne bierzesz. Ja też jestem na leku antydepresyjnym i tak sie zastanawiam czy nie będzie to miało wpływu na branie Lucetamu.Dzieki za rady pozdrawiam

Na dawce 75 mg nie czułem takich szumów jak na dawce 150 oczywiscie sie zwiekszyły podczas zwiekszenia tbl na 2.Co do natłoku myśli czy macie coś takiego że czasami sie tak zamyslacie i nie możecie sie skupić albo boicie sie że ktoś zobaczy ze sie zamyślacie i macie takie dziwne oczy ??

Tak tylko że idzie już 4 miesiąc co do leczenia Efectinem i mam chwile gorsze i lepsze np od dłuższego czasu mam natłok myśli i to takich negatywnych i cieżko mi sie skoncentrować [ Dodano: Dzisiaj o godz. 12:30 pm ] Tak tylko że idzie już 4 miesiąc co do leczenia Efectinem i mam chwile gorsze i lepsze np od dłuższego czasu mam natłok myśli i to takich negatywnych i cieżko mi sie skoncentrować Co do potencji to przejdzie pewnie jak przestane brac lek

Poważnie ?? To może on na nerwice natręctw by pomógł skoro można sie normalnie skupić i nie myśleć o tych myślach.A jakie dawki stosujesz bo na ulotce pisze ze może powodować problemy depresyjne w większych dawkach,jak sie dokładnie na nim czujesz.Pozdrawiam [ Dodano: Dzisiaj o godz. 12:33 pm ] hej Vermi jak możesz to napisz coś więcej na temat tego leku i jak sie na nim czujesz jakie dawki łykasz.Bo z tego co słyszałem to jest to lek na nauke

A jak u was z potencją panowie na Efectinie bo u mnie nie za ciekawie niestety coś za coś a jeszcze dawke na 150 zwiększyłem to jeszcze gorzej z potencją. neal -- podobno max dawka to 225 tak pisze na ulotce z leku.

Witajcie.Co do objawów to też mam szumy uszne tylko nie wiem czy jest to związane z chorobą nerwicową czy powinienem się udać do laryngologa.Co do snu to czasami budze się w środku nocy ze spoconymi nogami i mokrą koszulką a wcześniej się tak nie pociłem na tym leku możliwe że jest to związane ze zwiększeniem dawki na 150 mg.

U mnie tak około 2 miesiące trwało dochodzenie do siebie i po tym czasie poczułem znaczną poprawę.Teraz jak już pisałem wcześniej jestem na dawce 2 tbl dziennie 150 mg i lęki pomału ustępują.Pozdrawiam

Witaj Wera.Ja od niedawna zwięszkałem dawke z 75mg na 150mg i powiem szczerze że czułem sie dziwnie min.byłem pobudzony,nie mogłem zasnąć czułem lęk,po jakimś czasie to ustąpiło.Obecnie jestem ponad tydz.na zwiększonej dawce i jestem spokojny nie chce mi sie rozmawiać z nikim i często się zamyślam.Jednak nie sugeruj sie tym co tutaj napisałem bo każdy organizm jest inny.Z tego co widze obserwując swój organizm to leczenie u mnie powinno potrwać dłużej a co do Efectinu to lek na + Pozdrawiam

Witajcie po raz kolejny czy możecie mi napisać o tych moich objawach co myślicie o nich ?? Wczorajszej nocy zażyłem kolejną dawke 2tb Efectin i znowu nie miałem głębokiego snu byłem raczej pobudzony i miałem natłok myśli do głowy,same negatywne :/ Witajcie.Wczoraj skonsultowałem sie z moim lekarzem i jednak zwiekszył mi dawkę do 2 tbl. 150 Effectin.Po zażyciu 2 tbl.byłem bardzo pobudzony,nie mogłem zasnąć a i obudziłem sie rano przed 7. Niedawno wróciłem z miasta i cały czas miałem siilne uczucie lęku i objawy typu uderzenie gorąca lęk przed paniką,że kogoś znajomego spotkam i sie wygłupie. Nie wiem czy to jest taka reakcja organizmu na zmiane dawki czy tak rzeczywiscie ma być.Co do objawów to wróciło mi kłucie w gardle czasami mam wrażenie że inni słyszą jak zmienia mi sie głos :) i tak troche głupio z tym wyglądam jak jade w autobusie i rozmawiam z ludźmi.Kolejnym objawem jest cholerna gonitwa myśli której wcześniej nie było w takim natężeniu.A to najbardziej nasila sie rano zaraz po przebudzeniu jak leże w łóżku i w nocy przed snem.I sam już nie wiem czy to są głosy objawu schizofrenii.Poprostu czuje sie tak jak bym rozmawiał sam z sobą tłumacze sobie po cichu do swojego sumienia ze będzie wszystko dobrze itp. Rozmawiam sam z sobą po cichu.Nie wiem czy jest to normalne,co niektóre osoby mówią ze tak a inni mówią że nie wiec już sam nie wiem co jest grane.Więc może wy coś powiecie na ten temat.Pozdrawiam

Witajcie.Wczoraj skonsultowałem sie z moim lekarzem i jednak zwiekszył mi dawkę do 2 tbl. 150 Effectin.Po zażyciu 2 tbl.byłem bardzo pobudzony,nie mogłem zasnąć a i obudziłem sie rano przed 7. Niedawno wróciłem z miasta i cały czas miałem siilne uczucie lęku i objawy typu uderzenie gorąca lęk przed paniką,że kogoś znajomego spotkam i sie wygłupie. Nie wiem czy to jest taka reakcja organizmu na zmiane dawki czy tak rzeczywiscie ma być.Co do objawów to wróciło mi kłucie w gardle czasami mam wrażenie że inni słyszą jak zmienia mi sie głos :) i tak troche głupio z tym wyglądam jak jade w autobusie i rozmawiam z ludźmi.Kolejnym objawem jest cholerna gonitwa myśli której wcześniej nie było w takim natężeniu.A to najbardziej nasila sie rano zaraz po przebudzeniu jak leże w łóżku i w nocy przed snem.I sam już nie wiem czy to są głosy objawu schizofrenii.Poprostu czuje sie tak jak bym rozmawiał sam z sobą tłumacze sobie po cichu do swojego sumienia ze będzie wszystko dobrze itp. Rozmawiam sam z sobą po cichu.Nie wiem czy jest to normalne,co niektóre osoby mówią ze tak a inni mówią że nie wiec już sam nie wiem co jest grane.Więc może wy coś powiecie na ten temat.Pozdrawiam

Heja.Tak to wiem że nie wolno działać na własną ręke nawet jak jest źle. Co do leków to zawsze można sie jakoś wyratować jak ich zabraknie

Cześć Grubcia ja biore Effectin juz 3 miesiące w dawce 1 tbl 75 mg na dzien.W porównaniu do poprzedniego stanu jest dużo lepiej z tym że dalej nie jest tak jak kiedyś.Dalej boje sie jeździć autobusami,rozmawiać z ludzmi,ataków paniki z tym ze te objamy się zmniejszyły.I tak sie zastanawiam nad zwiększeniem dawki na 150 mg czyli 2tbl.jednak mój lekarz nie chce sie zgodzić.:/ Bo tak to jest że u psychiatry w gabinecie czuje sie bezpieczny i nie widać za dużo po mnie więc możliwe ze mi nie wierzy i ze zabardzo wyolbrzymiam z tymi wszystkimi dolegiliwosciami. Jednak prawda jest taka ze czuje ogromny lęk i czuje panike podniecenie.W tej chwili nie wiem co robić czy zmieniać psychiatre czy zmieniac lek czy zwiekszac dawke??Bo tak widze ze u lekarza jest inaczej a w zyciu codziennym całkowicie inaczej. Grubcia po jakim czasie zwiekszyłaś dawke Effectinu i jak sie czułas jezeli możesz to odpisz bardzo będe wdzięczny.Pozdrawiam

Właśnie sprawdzałem skład Seronilu i to jest to samo co Bioxetin.I tak sie teraz zastanawiam bo na ulotce Seronilu nie pisze nic o Zaburzeniach Obsesyjno Kompulsywnych tylko o Depresji a na ulotce Bioxetinu pisze że jest właśnie na te zaburzenia a oba leki mają ten sam skład. Najbardziej chodzi mi o natretne myśli i o lęki więc może sie skusze na jeden z tych leków.Jak narazie jestem na Effectinie i leci już 3 miesiąc poprawa jakas tam jest ale jeszcze to nie to co kiedyś.Wcześniej brałem różne mixy leków w połączeniach więc możliwe że i dobrym wyjściem było by połączenie Seronilu z Effectinem ale to już na konsultacji z lekarzem.

Witam wszystkich.Troche poczytałem wasze tematy odnoscnie Seronilu i tak sie zastanawiam nad zmianą leku właśnie na ten.Obecnie jestem na Effectinie 1 tbl.raz na dobe.Głównie chodzi mi o pozbycie sie natrętnych myśli.Czy Seronil działa właśnie w tym kierunku na natrętne myśli?? Jak działa na panike i lęki ??

U mnie podobnie lekko wyciszył ta myśl ale do końca jej nie wybił z głowy.A co najgorsze ta myśl się pogłębia jak jestem wśród ludzi i dochodzi panika. eligojot - a jaką dawke miałeś i jak długo stosowałeś ten lek. Ja myślałem nad zwiększeniem dawki do 2 tbl.obecnie jestem w 3 miesiacu brania leku.

Ja biore Effectin 3 miesiąc i jak narazie jest o wiele lepiej objawy sie zmniejszyły ale jeszcze nie jest to co kiedyś było.Dalej czuje lęk ale znacznie mniejszy a najgorzej jest w spotkaniu z ludzmi w rozmowach,np w autobusie gdzie jest duzo ludzi,szkoła,praca itp. wtedy nachodza mnie natrętne myśli i strach przed tym że będzie źle. Jak narazie biore dawke jednej tbl na noc myslałem nad zwiekszeniem na 2 tbl.Co o tym sądzicie Pozdrowionka dla was

Witam wszystkich na forum jestem tu nowy :) Wcześniej odwiedzałem forum lecz nie byłem zarejestrowany i troche z tym zwlekałem aż wkońcu sie udało. Moim problemem jest nerwica lękowa ktora mi towarzyszy od 5 lat. Leczenia podjąłem po 2 latach od rozpoczęcia sie objawów i była to farmakologia jak i psychoterapia.Jeżeli chodzi o leki to troche ich było,ale wiekszosc nie dawała mi zadowalających efektów. Mój problem to kontakty z ludźmi,nie potrafie sie za bardzo znaleźć w towarzystwie bo zaraz dopada mnie stresior,jestem wstydliwy i nieśmiały. Tylko dziwie sie bo wcześniej tak nie było byłem całkiem inny i nie miałem problemów z kontaktami. Jeszcze raz podrawiam wszystkiech a Ci którzy chcą ze mną porozmawiac na osobności zapraszam na gg