warrior11
-
Postów
1 026 -
Dołączył
Odpowiedzi opublikowane przez warrior11
-
-
Fiorella89,
Też myślę,że powinnaś najpierw pomyśleć o odwyku i odtruciu.Jesteś silnie uzależniona i w tym stanie
terapia niewiele Ci pomoże.
-
ladywind, to znaczy,że psychotropy otumaniają a nie leczą
-
-
-
-
-
lulinasky,
To chyba musisz wzmocnić ciało,żeby następnym razem nie odmawiało posłuszeństwa.
Zdrowa dieta i regularne posiłki byłyby tutaj wskazane;)
-
lulinasky,
Uważasz,że to jest złe,że reagujesz silnymi emocjami na sytuacje kryzysowe?
A może to jest po prostu normalne?
-
Neekeetaa, ale dzikuska
-
Nowa1989,
Wiesz,trudno wyrokować przez internet,bóle mięśni mogą mieć wiele przyczyn.Być może twój
organizm jest obciążony chemią lub czymś innym,być może twoja wątroba potrzebuje oczyszczenia.
Możliwe też,że po odstawieniu tego leku problemy o których piszesz ustąpią.
-
Nowa1989,
Uczucie słabych nóg może być objawem nerwicy,ale leki,które bierzesz też mogą mieć na to wpływ.
Na twoim miejscu pogadałbym o tym z lekarzem.Być może nie musisz tak długo brać Beto25zk.
Lek ten ma naprawdę bardzo dużo działań niepożądanych.
-
Nowa1989,
A na co bierzesz Beto25zk?Przeczytałem teraz w ulotce tego leku,że może on powodować znaczne
obniżenie ciśnienia tętniczego,zmęczenie,zimne stopy itp.
Może te objawy,które opisujesz,to m.in działania niepożądane tego leku?
-
Nowa1989,
Ja tak mam po ćwiczeniach;)
Bierzesz jakieś leki lub suplementy diety?
-
Sayuri216,
Witaj.Nie powinnaś być sama z chorobą.Tutaj możesz liczyć na zrozumienie,ale to nie wystarczy.
Leki raczej nie rozwiążą twoich problemów,pomyśl o dobrej terapii i większym wsparciu dla siebie.
-
karol34,
Jeżeli przyczyną twoich problemów jest chora tarczyca, wizyta u psychologa niewiele tutaj
pomoże.W chorobach tarczycy występują bowiem podobne objawy jak w zaburzeniach nerwicowych.
Na twoim miejscu skupiłbym się teraz na leczeniu tarczycy.Jeżeli po roku brania tabletek nie ma
poprawy, przemyśl zmianę terapii lub lekarza.
Gdy stan twojej tarczycy się poprawi,objawy o których piszesz będą ustępować.
-
monapayne,
Jeżeli miałaś nerwice,nie powinnaś brać tak silnych psychotropów.Też czuję,że leki te wyrządziły Ci
szkodę.
spiety99, bo ssri często uzależniają,ale o tym się rzadko mówi.
-
Disaster123,
Zamiast ciągle dowalać sobie,zacznij wreszcie coś zmieniać w swoim życiu.Może takie przebudzenie
albo przysłowiowy kop jest Ci teraz potrzebny?
-
Stracona100,
Niczego nie przegrałaś, nie myśl tak.Zaakceptuj to,że będziesz miała gorsze chwile i pamiętaj,że
one zawsze mijają.Nie musisz się zawsze dobrze czuć.Ważniejsze,żebyś nie rezygnowała z walki o siebie.
-
520m.n.p.m.,
Jest tak,jak piszesz.Chodziło mi dokładnie o ignorowanie i nie słuchanie tych myśli i "przekazów",
które wypływają z fałszywego "ja".
-
plusio34,
Twoje prawdziwe ja walczy zawsze po twojej stronie,nigdy Ciebie nie oskarża,chce twojego dobra,
to fałszywe ja jest głosem zdrajcy,oskarżyciela,który jest twoim wrogiem a wroga należy ignorować
a nie go słuchać.
-
plusio34,
To nie jest Bóg.Mamy w sobie wewnętrznego zdrajcę.On toczy walkę z naszym prawdziwym sercem.
To jest walka,w której prawdziwe ja walczy po stronie Boga,przeciwko fałszywemu ja.
-
No tak,poszedłeś do psychiatry z nerwicą a teraz jesteś rozwalony przez źle dobrane psychotropy
i jeszcze przepisują Ci coraz cięższe leki dla chorych psychicznie. Nie oceniam nikogo,ale tak wygląda
to leczenie.Nie wiem,ile potrwa powrót do stanu wcześniejszego,nie wiem,co te leki zrobiły
z twoim mózgiem,nie wiem też,czy szpital zaoferuje Ci coś więcej poza "torbą" nowych psychotropów.
-
Pietia,
Pisałem Ci,co powinieneś robić,ale widzę,że wolisz sam kombinować. Wchodzenie w tak ciężkie
psychotropy,jak Depakine, jest raczej ryzykowne w twoim przypadku,bo z tego później naprawdę
trudno jest wyjść.
-
Pietia,
Na twoim miejscu nie wchodziłbym dalej w psychotropy ,brałbym tylko hydroksyzynę i czekał.
Myślę,że będziesz potrzebował niestety długich miesięcy,żeby organizm się po tym wszystkim uregulował
i wyszedł z uzależnienia od benzodiazepin,w które prawdopodobnie wpadłeś.
Zbadaj sobie poziom witaminy d3 i magnezu.
Jestem bezradna-nie wiem co robić-pomocy!
w Nerwica lękowa
Opublikowano
Fiorella89,
Narkomani też czują się zajebiście na początku a benzo niczym nie różni się od narkotyków
a czasami uzależnia jeszcze mocniej. Nawet jeżeli miałaś na początku derealizacje,to nie był
powód,żeby pakować Ciebie w uzależnienie.Niech Ci teraz ta lekarka pomoże z tego bagna wyjść.
Jeżeli boisz się odwyku,możesz próbować odstawiać ten syf stopniowo,ale musisz coś z tym
zacząć robić,bo twój organizm jest zatruty i możesz czuć się coraz gorzej.