Skocz do zawartości
Nerwica.com

mih

Użytkownik
  • Postów

    35
  • Dołączył

Treść opublikowana przez mih

  1. mih

    Nerwica a sen

    fajnie mieć kolorowe sny... ja mam całkiem zwyczajne w formie...niestety. Tak , nauczyciele to w większości psychopaci..mówię z obserwacji jako pedagog z wykształcenia- nie nauczyciel.... więc na pewno jkąś rysę ta 'edukacja' zostawiła na mojej psyche.. tylko czemu to teraz wyłazi tak intensywnie?.. terapie już przerabiałem oczywiście ale jak na razie na fajną i skuteczną nie tarfiłem a te w miare fajne były baaardzo drogie, zbyt żeby je kontynuować...
  2. 22 lajcik.. jak tak dalej pójdzie to za mniesiąc będzie 44, a potem 88 no ale faktem jeste że moja nerwica ewoluuje...
  3. mih

    Mój dzisiejszy dzień

    nie jestem pewiem czy to dobry topic na te rozważania ale... psychika potarfi nawet wygiąć kości w ciele, więc wywołać bóle na pewno. Spoko, po to się bierze prochy, żeby te kompulsywne mysli o myslach i o różnych stanach i o lękach itd ustapiły. No i jak cos warto pamietać o psychologach...można se pogadać.. o ile znajdziesz właściwego.
  4. mih

    Mój dzisiejszy dzień

    Spoko, to nie są pierdoły. Jak Cię wystraszyło to zadzwoń. Ale myslę , że nie ma sie co nadmiernie przejmować
  5. mih

    Mój dzisiejszy dzień

    No jak Ci lekarz to przepisał to jedz. Znam elice- i nie mam jej nic za złe:) tego drugiego nie znam. ale kazdy reaguje inaczej a lek musi się rozkręcić (czasem wtedy nasila sie to co do tej pory nam dolegało na jakiś czas), więc sugeruję brać jak zapisane do kolejnej wizyty. Oczywiście jesli poczujesz , że nie dajesz rady to idź do lekarza wczesniej.
  6. mih

    Mój dzisiejszy dzień

    jeśli jednorazowo zjadłeś pół tabletki to na pewno nie przez to. Myslę , że to zbieg okoliczności.. miałes jakiś napad lękowy.. derealizacja, bezsenność, kłucia w klatce.. Zacznij łykać w całych, przepisanych dawkach to Ci takie sensacje ustapią za jakiś czas:D elicea jest spoko. jadłem 2 lata.
  7. no właśnie tak tu czytałem, że nie najlepszy.. miał mnie zaktywizować.. skoro po 2, 5 miesiąca na dawce 20 gówno dał to weż sobie go odpuść . tak też mi się zdaje... łojezu, znowu coś... Dziękuję za odpowiedzi.
  8. mih

    Nerwica a sen

    Witam, to mój 2 post na forum:) Najogólniej od 2 lat mam zdiagnozowany lęk napadowy... a mam to na pewno znaaaacznie dłużej... Ale, chciałem zapytać o sny. Od dobrych kilku miesięcy jak nie roku mam męczące sny z powtarzajacymi sie tematami...w sensie ,że co noc prawie mi sie to śni..np nie mogę znaleźć sal gdzie są zajęcia na studiach (skończyłem 8 lat temu...) albo okazuje sie że muszę jeszcze rok chodzić do podstawówki bo inaczej całe moje dotychczasowe wykształcenie zostanie cofnięte:) hihi. fajne, ale w nocy to mnie serio męczy... i inne motywy, nie tylko edukacyjne. Ktoś zna jakies sposoby na pozbycie sie tych myśli w nocy- dodam, że śpię jak niemowlę.. czyli budzę się troszkę ale śpię głęboko. To po proszkach???(aktualnie seronil). A może mam jakis podświadomy lęk, że sobie nie radzę, bo rok temu urodził mi się synek (cudowny i wyczekiwany) Mój psychiatra powiedział...: "no niech Pan o tym nie myśli wieczorem. Niestety nie mam nic na męczące sny" Zabawny człowiek
  9. Witam wszystkich, mój pierwszy post:) jem seronil na lęk napadowy.... wcześniej 2 lata elicea 10mg- jakos przestała działać...Seronil miał mnie poruszyc trochę bo mi przestało zależeć ale jakoś tam jest. Biorę go od 2,5 miesiąca w dawce 20mg i nadal mi nie zależy:) do tego nie chce mi sie jeść ( w sensie brak apetytu)- czyli jak dla bulimików ok,, ale ja chudy jestem i tak to średnio mi się podoba, mdłości plus niestety DOŁY. Kurczaki, dotąd miałem lęki a teraz jeszcze depresyjne wkręty. Jest to pewnego rodzaju nowość dla mnie.Wiem ,że w ulotce stoi , że może powodować stany depresyjne.. ale skoro tak to warto to jeszcze brać i czekać czy raczej szukać czegoś nowego ???( z lekarzem ofcourse). Nie lubię zmieniac leków bo na początku mi się wzmacniają lęki. (tzn jak zaczynałem Elicee i Seronil)...
×