Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wrazliwiec1526944255

Użytkownik
  • Postów

    70
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wrazliwiec1526944255

  1. Z tym wyznaczaniem zadań na kolejny dzień.. mam jakas obsjesje.. Nie moge sie od myslenia od tego uwolnic.. ciagle o tym mysle i czuje sie fatalnie.. Zrobiła mi sie jakas zchiza na ten temat i nie moge jej nawet olac bo ciagle jest.. Nie wiem nawet czego sie boje w tym. Przeciez to zwykle wyznaczanie zadan na kolejny dzien.. A jak cos wyznaczam to od razu mnie taki lek przeszywa ze masakra.. w sumie to ciagle mam tkai lek od tygodnia.. bo nie wiem o co chodzi z tym.. Czy to sa zwykłe natręctwa? Jak z tym walczyć? Bo mam tkaie coś ze nawet jak sobie wybrazam ta karte z zadaniami toc zuje sie strasznie do dupy i dziwnie. Jakby taka dziwnosc z tej kartki mi idzie.. Nawet nie wiem jak to opisać. Po prostu patrze na akrtke i czuje sie tak strasznie dziwnie. takie uczucia glupie strasznie..
  2. Hejka. mam w nocy bardzo dziwne stany. i czasami gdy jestem senny mi sie włączają. otóż. gdy śpię tak jakby nie mam sily myśleć i mi przechoodza przez glowe mysli. mase jakis glupich mysli. i do tego uczucie ze nie moge sie ruszyć ani przerwać to myslenie bo nie jestem w stanie. mam takie jakby sny a jestem calkowicie swiadom tego co sie dzieje wokol mnie.. nie wiem jak to wytlumaczyc nawet.. i np. dzis w nocy mialem tak ze tworzyly mi sie mysli lekowe na ten temat i ja nie moglem nad nimi zapanowzapanować.. jak by moje świadome Ja nie mogło sie przebic. Do tego mnie boli glowa ciagle w tym samym miejscu. eeg niby dobrze ale ja ciagle takie cos mam. do tego czasem mam jazdy takie ze obudze sie ze sciagnietymi spodniami, ze z pościela dovgory nogami. z lampka zapalona. a nie panietan zebym cos z tych rzeczy robil.. -- 19 lut 2014, 17:09 -- Prosze o pomoc..
  3. Nerwica trafia w wartosci i rzeczy dla nas bardzo wazne. Uspokuj się zaakcepruj to i polecam Tobie i ogolbie wszystkim nerwicowcom metode terapeutyczna The Work. ona wrecz rozpierdala jazdy nerwicowe. i może bardzo bardzo pomoc wgl pozbyć się nerwicy.
  4. brałem przez okres 3dni xd pogorszyło mi sie i przestałem brać. A teraz brałem na uspokojenie z doppelheltrza przez 2 miesiace. I właśnie nie wiem czy to z tego bo tam jest taki składnik róża arktyczna jakos tak ktora dodaje serotoniny, I wlaśnie przetsałem to brac -- 08 lut 2014, 13:45 -- wgl.. masacra. jak sobie przypominam takie zdarzenia np. z wakacji albo z przed roku czy dqwuch to strasznie wchodze w takie emocje ktore wtedy czulem taki klimat z tamtad. ale tez mam tak ze czuje taka wlasine dizwosc i lek z teog powodu. masacra xd
  5. Hejka. Słuchajcie mam jeden objaw ktory mnie martwi. Gdy jade autem czy busem i wiecie jest taka "cywa" to zauwazyłem ze bardzo wchodze w jakby marzenia senne.. Bardzo łątwo sobie wyobrazam i jestem jakby tam a nie w rzeczywistosci, w pelnym tego słowa znaczeniu, ze tak jakby sie zawieszam nie wiem co robilem co przjechalem po prostu takie marzenia senne, przypomina mi sie tam np. jakas sytuacja albo cos.. Do tego jestem poł dnia do 15 bardzo bardzo senny i zmęcznony. miałem eeg robione pol roku temu wyszło ok, nie miałem robionego tk ani nic w tym stylu.. Czy to od wyczerpania nerowwego?? Czy co to jest?? Boję się strasznie tego uczucia, bo czasami mam wrazenie ze po prostu spie na jawie.. Takie marzenia senne w ciągu dnia,, jakby fale mozgowe nagle zwalniały..
  6. Dzięki :) A to normalnie w takim stanie derealizacji ? i nerwicy lękowej??
  7. Hejka.. słuchajcie mam takie uczucie jak no taki rozpad osobowości.. Czuje sie taki ograniczony umysłowo strasznie.. fdy ro ie jakas rzecz to strasznie sie w nia wciagam i boje sie tego.. w dodatku ciagke mam takie cos ze nie jestem w pelni jakby "sprawny umyslowo" z tego powodu. Macie tak?? jak se z tym poradzić?
  8. Kup se ziółka na uspokojenie z dopelheltrza mi pomogły bardzo. Bierz 2x dziennie rano i po południu :) A zobaczysz efekty po 2 tygodniach :) Mi po 2 miesiącach brania tych ziółek 1x dziennie mineły wszelkie ataki, zostało czyste zwykłe napięcie i mysli natretne..
  9. Domii wes opisz jak Ty to masz :) Cos zaradzimy :) -- 13 sty 2014, 20:28 -- Proszę niech ktoś odpowie.. -- 13 sty 2014, 20:37 -- I coraz gorzej z tymi myslami.. czuje sie jak Ułomny umysłowo.. Że nie mogę nic mysleć..
  10. Karmel. masz strasznie bujną wyobraźnię xd osobiście też czasem miewam dziwne takie myśli typu ze zaczne sie całować z bratem, ze zdradze moja dziewczynę, ze mnie coś opeta. i wgl.. straszliwe dziwne jazdy.. ale powiem Ci ze jak dasz tym myslom płynąć one miną same. Nie wiem co to jest.. ale chyba każdy nawet zdrowy czlowiek takie mysli czasem ma xd Takze luz. zmniejsz stres zrelaksuj sie a minie samo :) A teraz Ja: Mam zdiagnozowana nerwice lekowo depresyjna. Ale mam jeden wielki w kurwe problem i chyba objaw.. Moją pasją jest rozwoj osobisty i mam takie cos ze gdy zaczynam rozmyslac nad jakas kwestia to zaraz mam mase rozmyslan nad kwestiami ktore nie znam. np. mam pol roku wolnego od szkoły i chciałem sobie zrobić plan które umiejętności i strategiie chce sie nauczyć i jaka wiedze chcd zdobyć. Az tu kurna zaraz mase rozkmin i pytań "a co jak mi sie popieprzy i zatrace w tym siebie" "a co jak bede te umiejętności musiał powtarzać nauke co jakiś czas?" "a co jesli strace moje terazniejsze wartosci i przekonania jak sa dobre" i wiele wiele innych ktore nie daja mi spokój. i potem od razu wieksze DD i napięcie. Wkurza mnie to bo to jest dziedzina ktora mnie pasjonuje a teraz mam takie jazdy ze szok.. przed rozpoczęciem nerwicy na dobre tez mialem takie rozne rozmyślania ale nie powodowaly takiego leku i znajdowałem zawsze odpowiedź.. a teraz ciagle ze albo mi to przeranianie nic nie da. albo zatrace siebie. albo bede od tego uzalezniony.. poradzcie ! I to jest tak ze ok mam to. po paru dniach gdy sie czyms zajme przejdzie. a potem znowu.. i to jest tak ze jak cos wymysle to jest dobrze a po paru dniach masa kmin.. Np. ulozylem sobie plan do nlp jakie materiałmateriały przerobić i czulem sie z nim dobrze a za pare dni kminy.. I. jak tak zaczne myśleć o tym. to po paru godzinach to nie sa tylko te 2/3 kwestie tylko 100000 i to takie ze az spać nie mogę takie sa straszne.. i jak byle co przeczytam to mam mase mase kmin.. no nie do wytrzymania Co z tym zrobić? jak sobie z tym poradzic raz na zawsze?? -- 12 sty 2014, 20:42 -- Dodam ze powoduje to pogorszenie sie DD i nerwicy..
  11. Jutro najprawdopodobniej mam wityte. Porozmawiam z nim o tym.. boje sie z deka co powie..
  12. Dzieki ! :) Dzis jeszcze mam takie cos bo znowu rozmyslalem o nlp i doszedlem do wniosku ze ludzie sa jak roboty i mam taka czarna pustke..taka ze to zycie jest takie bez sensowne. ze kazdy jest jak taki klon ze sie uczymy tego co wszyscy i unoemy to co wszyscy. I potem normalnie 3h zeszlo zanim to mi przeszlo.. A przed tym mialem kmine o umiejętnościach. czy trzeba je ciagle szlifowac czy wystarczy uczyc sie raz przez dzien lub wiecej konkretnie. Takie dziwne te kminy mam.. Czy to na pewno sa zwykle mysli natretne?
  13. juz dawałem sobie spokój z nia ponad pol roku bo mialem lekkie jazfy juz wczesniej gdy ta nerwica mi sie nasilala.. Jak dlugo moze trwać leczenie sie z tego? i wgl jaki jest na takie natrectwa sposób?
  14. Hejka.. Słuchajcie boje se ze mam jakies poczatki tej choroby.. bo boje sie ze mam urojeni Otóż mam takie coś ze gdy nachodza mnie te mysli lekowo egzystencjalne(jak to jest z czasem? od tego czasu mozna zwariowac" ido tego mi dochodza wizualizacje jak gubie sie w czasie jak wariuje po prostu. i oj jest ich o wiele wiecej.. do kazdej mysli dochodzi wizualizacja tak przerazajaca ze masakra..) to jest ich kilaset w ciagu minuty.. I nie da rady kazde ośmieszyć bo nie da rady wypalac je qszystkie.. i jak na mnie osmieszenie nie dziala gdy te mysli sa tak przerazajace i realistyczne (jak wariuje). I jak sobie z tym radzic?Druga sprawa to wychodzenie z nich. jest czas gdy wiem ze musze to olac poprostu ta sprawe ktora mnie nurtowala (dodamze te mysli przychodza tylko wtedy gdy zaczynam cos przerabiac z nlp i rozwoju osobistego... wkurzajace jak jwst to moja pasja ;( ) To ok jest dobrze po paru dniach mija. wtedy gdy znowu zaczynam rozmyslac nad jakas kwestia dzoeje sie znowu to samo i znowu trza mi kilka dni na uspokojenie.. i jak to jest z tym zdrowieniem w koncu.. jest ok a nagle znowu powraca?? Teraz np mam jakies mysli i boje sie ze zatrace siebie w tym rozwoju osobistym. wiem ze to minoe za pare dni.. ale kuzwa jak znowu bede chcial sie tym zajac to znowu mi odjebie i pare dni znowu w plecy i tak od juz kilku moesiecy..Help!Dodam ze np teraz nie czuje leku przez zatraceniem siebie tylko w tym rozwoju osobistym.. lecz w kazdej czynności.. no okropne to jest.. Boje sie ze zatrace siebie.. Mial tak ktos z was?? Boje sie ze to urojenia bo bardzo w to wierze ze zatracam siebie.. I mam takie coś że boje sie np. ze mi ktos w glowie moze poszperac za pomocą neurolingwistyki. ze ktos mna tak zmanipuluje ze zatracie siebie po prostu.. Mam zdiagnozowane zaburzenia lekowo-depresyjne.. Czy to po porstu zwykłe mysli lekowe?? I te rozkminy tez sa normalne w nerwicy i mina?? Mam do tego jeszcze Derealizaje i depersonalizacje. -- 06 sty 2014, 21:12 -- Dodam ze NLP o rozwój osobisty jest moja pasja.. I strasznie mnie dołuje to e nie moge myślec tak jak kiedyś bez takich jazd i lęków. Teraz nawet swoja pasja sie nie moge zajac..
  15. a co masz majkel? :) Kuzde.. kto ma tak jak Jaa?? -- 22 gru 2013, 16:53 -- Kurde od kilku dni sie czuje taki odciety. ze masakra. taka dezorientacja ze masakra. tak jestem gdzies ale wgl nie czuje zebym byl.
  16. Masakra. Nawet dziś miałem takie coś: Mama coś odemnie chce i widzę że jedzie na mnie na litość, a że ja znam te techniki i wiem na czym to polega yo na mnie to nie zadziałało. I Zacząłem rozkminiać że zachowuje sie jak robot nlpowski(moja pasją jest rozój osobisty, lecz ostatnio przez te kminy nic nie moge ze soba zrobić). i kmyni jak zachować spójność w tym i zebym no zył normalnie i szczesliwie z innymi a nie miał ciągle taką "blokade" ypu wiem co Ty robisz, to na mnie nie działa.. I kurde zaczałem to rozkminiać ze zachowuje sie jak robot bez emocji i jak polecialem dalej w te rozkminy to po prostu było juz po mnie. Wgl.. z początku było juz po mnie.. Gdy tylko pomyślałem o tym że zachowuje sie jak robot, i ze moge przez to zwariować wszystko.. -- 20 gru 2013, 19:34 -- I potem wiecie kminy na temat zagrozen rozwoju osobistego. Że mi sie popieprzyło że umysł mi sie zlasował że teraz jestem jak czubek.. bez emocji i wgl.. -- 21 gru 2013, 09:23 -- Te kminy sttasznie utrudniaja funkcjonowanie. czuje sie przez nie jak jakis chory umyslowo..
  17. Jesli mozesz to rozwin jak to sie rozwinęło u Ciebie. Bo tez mam zaburzenia lekowo depresyjne i no martwie sie ze to cos gorszego. Po czym Cie zdiagnozowali ze to schizofrenia? Bo kurde wiem ze sie to ciezej leczy. -- 19 gru 2013, 18:42 -- i w jakim przedziale czasowym z nerwocy i depresji Ci zdiagnozowali schozofrenie? i jakie miales objawy i czy byles ich swiadom? -- 19 gru 2013, 21:55 -- kto ma jeszcze takie cus?? -- 21 gru 2013, 09:27 -- Monk Zyj ! :) Kurde ma tak ktos jeszcze? Dodam ze to strasznie utrudnia nornalne funlcjonowanie.. i jeszcze cos.. To mi minelo na pare dni gdy czulem sie dobrze. mialem chyba przeswit. wtedy nawet mialem motywacje rzeby czytac ksiazki o rozwoju osobistym. jednak pare godzin przez zabraniem sie za czytanie mi sie znowu pogorszylo. objawy tak jakos same wrocily i no rozkminy gdy przeczytalem pare zdan z ksiazki byly straszne..
  18. monk a co Ty masz? nerwice lekowa czy cos innego?
  19. Hejka. Posty: 22 Głównie wkurwia mnie teraz ten dialog wewnętrzny który mi podsuwa dziwne schizowe kminy na różne tematy.. Jest to naprawde dokuczające, nie jestem z byt w stanie czasem normalnie funkcjonować. Jeszcze jak lubie się czasem zajmowac filozofią, to kurde takie jazdy kminowe że po prostu szok.. Np. Dziś, kumpel mi mówił żebym się skupial na zaletach moich nie na wadach i żebym nad zaletami popracował. I potem kurde kmina. Bo on jest ogólnie słaby w relacjach, jest nieśmiały. I mówił mi że jemu to nie przeszkadzało nigdy i nie przeszkadza, a ja widze ze to ciapa czasami. I kurde miałem taką kmine że nawet słowami tego nie mogę opisać. Coś w stylu „jak odróżnić zalet i tym nad czym mam pracować. Bo są też sfery takie jak :relacje, zdrowie i kasa. I żeby być w pełni szczesliwym trzeba mieć je wszystkie w normie a jak tu pracowac nad zaletą w kasie jak masz wady w relacjach” coś w tym stylu. I ogólnie zawsze miałem takie kminy.. Tylko w tym stanie są one częste i kuzde powodują czasem nawet silny atak panikii.. Macie cos podobnego? -- 19 gru 2013, 18:03 -- dodam. ze co dziennie gdy cos wlasnie kminie nawet jakas taka pierdole. to mam takoe kminy jak nigdy. . kiedys tez to mialem ale na pewmo nie tak nasilone..
  20. A z tymi myslami zrozkminianiem nie rozkminialnego. co to masz i wgl co Twoj psychiatra na to??
  21. No bo to nerwica lekowa jest z DD Bradleyu. ja proszków nie jadam. Co dziennie od około 2 miechów stosuje dopelheltrz na uspokojenie z rana i na wieczór 2x dziennie. I powiem wam ze mi to wystarcza. Przynajmniej ataków paniki nie mam jako takich. chodź nie powiem gdy jest gorszy dzien i mam silna nerwice to sie zdarza ze gryze dywan albo poduszke bo nie wytrzymuje.. Mija po 2/3 dniach jak czyms sie zajme. Jednak zawaliłem szkole od pazdziernika nie bylem ani razu. Ponieważ we wrzesniu gdy ta nerwica juz dochodizła do ogromnych rozmiarów dostawałem takich ataków paniki w skzole ze 2 razy karetka po mnie przyjezdzała i mnie brali na tydzien na obserwacje.. -- 18 gru 2013, 14:13 -- mih, A Ty co masz? nerwice czy cos innego? I z czego Ci sie to wzieło?
×