Skocz do zawartości
Nerwica.com

pika30

Użytkownik
  • Postów

    357
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pika30

  1. 9 tabletek za mną, a ja czuję się coraz gorzej, nachodzą mnie myśli by to odstawić, nie czuję się sobą, mam szczękościsk, telepie mnie, natrętne myśli, niepokój, przed braniem leków aż tak źle się nie czułam. Czekać jeszcze? Najgorzej jest rano, wieczorem jakby trochę lepiej, ale takie poprawy samopoczucia w ciągu dnia są chwilowe. Zaczynam tracić nadzieję
  2. Jeszcze ani razu przez te 6 dni nie wzielam afobamu, a ty ile bierzesz moklo? -- 20 mar 2014, 00:01 -- Jeszcze ani razu przez te 6 dni nie wzielam afobamu, a ty ile bierzesz moklo?
  3. Pablo5HT1, u mnie też jest teraz tak że zoloft działa inaczej, teraz zaczynam go brać trzeci raz i jest mega źle, poprzednimi razami byłam na nim naspidowana, nie mogłam spać, a teraz jestem senna, zmęczona, ziewam, mam jeszcze większe lęki może dlatego że teraz jestem 8 miesięcy po porodzie i dlatego lek działa na mnie inaczej, już sama nie wiem, znów mam wkrętkę że mam schizo, całymi dniami nasłuchuję czy czegoś nie słyszę, normalnie zwariuję ;( -- 19 mar 2014, 22:54 -- i wcześniej nie miałam depresji, a teraz czuję że mnie bierze, po lekach dostałam depresji, kiedy to minie :(
  4. ehhh, może i masz rację , nie wiem, łyknęłam całą 50 mg, chyba gorzej być nie może czasami mam wątpliwości czy dobrze zrobiłam biorąc zoloft bo zastanawiałam się jeszcze nad seroxatem, albo wenlą. Dokuczają mi natrętne myśli, mam nadzieję że zoloft na to pomoże.
  5. Pablo5HT1, nie cierpię hydroksyzyny, mam na niej lęki i jestem tak śpiąca że nie mam siły panikować :) należę do niecierpliwych osób , chcę szybko, w dupie ze wszystkim , przeżyję , o ile nie zwariuję....
  6. hej hania33, wcześniej brałam eliceę, ale to przez 4 dni tylko i odstawiłam, teraz zaczynam brać zoloft ale jest mi dużo gorzej przed braniem leku aż tak źle się nie czułam dziś łykam 4 tabletkę, ale chyba wspomogę się dziś afobamem. Co u Ciebie kochana, jak się masz?
  7. 50 mg, nie chciałam się bawić w połówki bo chcę żeby szybko zadziałało, mam malutkie dziecko i muszę się nim zajmować, niestety nie mogę sobie pozwolić na leżenie w łóżku, masakra.Muszę funkcjonować, nie mogę chorować -- 16 mar 2014, 23:36 -- ja nie mam depresji, chce mi się żyć, mam wszystko, fajnego męża, pracę, dziecko, jestem wesołą osobą, mam okropne stany lękowe, boję się, sama nie wiem czego, wymyślam choroby, wpadam w panikę, wydaje mi się że zwariowałam, wcześniej wmawiałam sobie schizofrenię, ale byłam u sześciu psychiatrów, i robiłam test osobowości u psychologa klinicznego i każdy mi mówi że to nerwica.
  8. Jejku u mnie coraz gorzej, mam ochotę to odstawić w cholerę, mam dreszcze, kłuje mnie ciało, mam okropny lęk, taka jakąś otępiała jestem, normalnie koszmar. Może być jeszcze coraż gorzej? Dziś mam łykać trzecią tabletkę :/
  9. violet_hair_, czyli dopiero wchodzisz w lek? to jedziemy na tym samym wózku, mi zwiększyły się lęki, w jakiej dawce bierzesz? dream*, dziękuję za słowa wsparcia :* po jakim czasie zaczęłaś czuć że lek działa? -- 16 mar 2014, 12:56 -- ToNal, nie sądzę, żeby tak było po coca coli, ja jej dużo piję :) i nie mam takiego czegoś
  10. Jesteście tu? Ja dziś druga tabletka, druga nocka, serce mi wali, zimno mi, mam szczękościsk, okropne lęk, szyję i kark zdrętwiałe, wykończę się zaraz
  11. Synsa, czyli nie czujesz poprawy? To chyba trzeba zmienić lek. -- 15 mar 2014, 08:36 -- Synsa, czyli nie czujesz poprawy? To chyba trzeba zmienić lek.
  12. nie mogę pozwolić sobie na nasilenie lęków, tym bardziej na leżenie w łóżku, mam ośmiomiesięczne dziecko z którym jestem sama, bo mąż pracuje do późna, jakby co będę brała afobam, mam nadzieję że nie będzie działo się nic złego. Mam bardzo złe doświadczenie z zoloftem i dlatego się tak się boję, miałam koszmarne skutki uboczne jak go kiedyś brałam i to aż przez ponad dwa miesiące - nie funkcjonowałam ale ponoć dlatego bo byłam w bardzo ciężkim stanie psychicznym. Teraz nie brałam leków prawie dwa lata, teraz czuję się nie najgorzej choć stany lękowe zaczęły dawać o sobie znać, więc zdecydowałam się ponownie na zoloft i jestem ciekawa jak będzie tym razem
  13. marimorena, a brałaś coś dodatkowo, jakieś benzo na wyciszenie? po jakim czasie lek zaczął działać ? ja biorę na stany lękowe i natrętne myśli, deprechy nie mam
  14. cześć wszystkim :) myślałam nad tym 2 miesiące aż w końcu łyknęłam dziś pierwszą tabletkę zoloftu 50 mg, i boję się oczywiście... kiedy pojawiają się pierwsze skutki uboczne, w razie co łykać afobam? -- 14 mar 2014, 22:57 -- a może ktoś z was wogóle nie miał uboków?
  15. Psychotropka`89, brałam już zoloft 3 razy, za pierwszym razem uboki do przeżycia, lek zaczął działaś po 2 tyg, od razu zaczynałam od 50mg i już na tej dawce byłam, później odstawiłam z powodu ciąży, poroniłam więc po 6 miesiącach znów wróciłam do zoloftu i znów super było już po 2 tyg dawka 50 mg, znów odstawiałam bo w ciążę zaszłam, znów poroniłam więc znów po 6 miesiącach wróciłam do leków i koszmar... wszelkie możliwe uboki, łącznie z dd, zanim lek zaczął działać minęły 3 mies... jakoś po fatalnym stanie psychicznym stanęłam na nogi na dawce 50mg, szału nie było ale jakoś żyłam, lęki się trochę zmniejszyły, no i znów odstawiłam bo zaszłam w ciążę, no i tym razem udało mi się urodzić cudownego zdrowego synusia :) po porodzie mega deprecha, stany lękowe, dd, ale zaparłam się, bo chciałam piersią karmić, więc leki absolutnie nie... teraz kiedy synek ma już prawie 8 miesięcy a ja się czuję kiepsko chcę znów wrócić do zoloftu tylko teraz mega się boję bo wtedy miałam takie uboki... nie mam czasu na powolne wchodzenie w lek bo muszę funkcjonować, zajmować się małym, do tego pracuję, rano przychodzi niania, a ja wracam z pracy o 13 ( mam swoją działalność więc mam ten komfort że przychodzę do domu o której chcę ) No i jestem mega tchórzem bo tabletki nie wzięłam boję się cholernie bo mam trochę inne objawy choroby, nie mam depresji, mam lekki stany lękowe, ale najbardziej dokuczają mi natrętne myśli, myśli nad którymi nie panuję, to one wywołują u mnie lęk czy ten lek mi na to pomoże?? -- 15 lut 2014, 23:17 -- Marian_Paździoch, narazie seroxatu nie będę brała, wybrałam zoloft ( sama bo lekarka mi wypisała seroxat ) -- 15 lut 2014, 23:19 -- Luki_Nerwusik, u mnie chyba nie jest za ciekawie, generalnie normalnie funkcjonuję , patrząc na mnie wydawać by się mogło że u mnie świetnie :) ale mam totalny chaos w głowie... ciągle marudzę mężowi, wozi mnie od jednego lekarza do drugiego, nie chcę żeby mnie mąż zostawił... -- 15 lut 2014, 23:21 -- Luki_Nerwusik, tak się już waham 8 miesiąc :) walczę z tym dziadostwem ale poprostu nie mam już siły, nie daję rady... -- 15 lut 2014, 23:26 -- Steviear, hmmm czemu nie chcesz? może dzięki temu będziesz miała prawidłową diagnozę, która może ci lepiej poznać swoją chorobę i szybciej ją pokonać ...? nie wiem czy mam problem z sercem czy nie, ale chyba raczej nie ... wiesz jak to jest z tym czytaniem ulotek, wiesz że to ci nic nie da, nie pomoże, ale czytasz, no i się nakręcasz, to jest silniejsze... jakie aktualnie bierzesz leki? masz do tego jakiś uspokajacz? hydroksyzyna się nie liczy, to cukierki :)
  16. Steviear, też robiłam niedawno test osobowości u psychologa klinicznego, bo wkręcałam sobie różne choroby psychiczne... jeżdżę na psychoterapię 2 razy w tygodniu po 140 km i płacę po 80zł za wizytę, wychodzi mnie koło tysiaka miesięcznie, ale raczej zrezygnuję, to terapia psychodynamiczna, ale doszłam do wniosku że to zbyt kosztowne... dlatego decyduję się na leki. Byłam u psychiatry zapytała mnie czy chcę zoloft, powiedziałam że nie, bo słaby i długo się rozkręca, to wypisałam mi seroxat, ale zanim wykupiłam receptę doszłam do wniosku że jednak chcę zoloft bo seroxatu się boje, więc załatwiłam sobie receptę na zoloft, wykupiłam go dziś i ... boję się łyknąć.. na ulotce tyle działań niepożądanych w tym nawet wyczytałam zawał :)
  17. Dziękuję kochani za posty, postanowiłam łykać zoloft, bo kiedyś już go brałam w dawce 50mg, okazało się że leki które mam w domu straciły datę ważności więc może uda mi się jutro zdobyć receptę, więc zacznę od jutra. A wy na co bierzecie zoloft, na deprechę, lęki, fobię? a powiedźcie mi czy na natrętne myśli też ten lek działa, bo ja mam teraz trochę inne objawy choroby niż kiedyś...
  18. hej, czy z zoloftem można brać afobam? na ulotce pisze jest zachować szczególną ostrożność,co to znaczy ta szczególna ostrożność , może się coś stać?
  19. hania33, kurcze lęków ma nie być wogóle a nie mniej jeszcze nie łyknęłam, przymierzam się ... ;P
  20. hania33, JAK SIĘ NAZYWA TWÓJ ZAMIENNIK? NAJBARDZIEJ SIĘ BOJĘ ŻE PRZYTYJĘ, MAM NADZIEJĘ ŻE NA TYM LEKU SIĘ NIE TYJE, CHOĆ CZYTAŁAM KIEDYŚ JAKIEŚ OPINIE ŻE KTOŚ PRZYTYŁ, JA 10 LAT TEMU SCHUDŁAM NA NIM 3 ROZMIARY, A TERAZ BARDZO BY MI SIĘ TO PRZYDAŁO BO PO CIĄŻY NIE MOGĘ ZGUBIĆ ZBĘDNYCH KG. HANIU A TY TERAZ NA JAKIEJ DAWCE JESTEŚ? JESTEŚ ZADOWOLONA Z EFEKTÓW SEROKSATU?
×