Skocz do zawartości
Nerwica.com

kitty341

Użytkownik
  • Postów

    398
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kitty341

  1. adam_s, komar czy kleszcz, wszystko jedno;) ponoc teraz do nas dolecialy komary azjatyckie ktore tez przenosza choroby, wiec trzeba duzo sie psikac przeciw takim owadom (jesli sa bledy gramatyczne - przepraszam, po piwku juz nie mysle - zalety slabej glowy!) adam, siemie lniane jest pycha i do tego zdrowe takze na pewno Ci sie poprawi sytuacja w zoladku ech.. tymczasem ja zaczynam miec problemy z moim chlopakiem.. i juz nie wiem co zrobic, powiedziec..
  2. dolaczam sie. mam to samo na kacu.. najgorzej bylo w dzien po sylwestrze.. myslalam ze umre
  3. człowiek nerwica, nie jestes wcale frajerem!! i prosze mi tu tak nie pisac bo zaraz cos Panu zrobie, Panie czlowieku nerwica jestes wspanialym chlopakiem i tego masz sie trzymac, wiecej wiary w siebie!! sprobuj wypisac na kartce wszystkie swoje zalety (i tylko zalety) i czytac to codziennie po kilka razy, powiesic nad lozkiem, cokolwiek zebys to widzial. (zapewniam ze znajdziesz ich sporo tylko sie wysil na troche pozytywego myslenia o sobie) kiedys kolezanka z psychologii mi powiedziala ze to dobry sposob aby uwierzyc w siebie:) tak wiec powtarzam: jestes debeściak i tyle! zimbabwe - straszne, tez bym byla w szoku! a po czym tak wnioskujesz? adam! ja tez kupilam sobie siemie lniane jakis czas temu i dodaje sobie do jogurtow, pycha!
  4. adam_s, ale z ta nakretka to naprawde tak mam, to jest dziwne dzisiaj bylam u laryngologa:D odwiedzic go i pokazac moje wezly chlonne, powiedzial zeby sie nie przejmowac. wiecie co jest najlepsze?! ze.. dzis nie wmawiam sobie chorob!! ale.. caly dzien czegos szukam, jakiegos guzka, cokolwiek. dotykam sie wszedzie i patrze dokladnie czy aby na pewno wszystko jest okey.. to jest chore:D a i drugi dzien pije ziolka uspokajajace i biore magnez zaraz ide z kolezanka na piwko:P ha o ile nie zacznie padac.. :/ adam! Ty z tym komarem tez mnie rozwaliles
  5. kajmanka, pewnie tak,juz sie w sumie tym nie przejmuje.. teraz sie boje ze mam raka zoladka.. ja tez czasami czuje dziwne rzeczy w glowie.. ale ostatnio nic podejrzanego nie zauwazam.. poczekaj 2 tygodnie a zobaczysz ze wmowisz sobie cos innego(jak ja teraz z tym zoladkiem!):)
  6. ech.nie uwierzycie co sie dzis stalo.. bylam u alergolog. dostalam skierowanie na spirometrie, ide za tydzien, podejrzenie astmy. KUR**!! za miesiac mam testy na alergie. boje sie przed tym badaniem, cala lewa reka mnie az boli.. poza tym przeszlo mi juz z wezlami i temperatura (chociaz ten +! ) ale teraz mam raka zoladka albo czegos co jest miedzy zebrami nad zoladkiem. mam tam cos takiego co jak sie przycisnie to tak sie robi jak zakretka od frugo. Macie tak moze? nie w kazdej pozycji tak sie robi tylko w niektorej.. a dzisiaj alergolog znalazl u mnie ropne cos na migdalkach, 1 moje pytanie czy to moze byc rak.. babka stwierdzila ze musze isc gdzies do psychologa albo psychiatry bo inaczej sie wykoncze. za raka opieprzyla jak nie wiem co. juz nie wspomne ze nic jej nie dalam wlozyc do buzi bo sie boje wymiotow. wyszlam taka spocona ze szok. a powiedziala zebym robila sobie jakies cwiczenia rlaksujace albo cos bo kiedys nawet dziecka urodzic nie bede mogla.. a mam dopiero 21 lat ;( co o tym myslicie? ciezki przypadek ze mnie co?
  7. IceMan, dziekuje bardzo za odpowiedz! hmm chyba ta pierwsa bardziej by na mnie zadzialala.. jeszcze sprobuje cos wiecej sie o tym dowiedziec. a samemu mozna jakos wyjsc z nerwicy czy nie bardzo? jakos sie uspokoic, no nie wiem, ZWALCZYC TO ŚWIŃSTWO!
  8. milenka, wydawalo Ci sie ze go nudzisz.. inaczej by juz nie zadzwonil nawet z tymi pretensjami. musisz zaczac w siebie wierzyc!! a bedzie dobrze! a moze ten chlopak tez jest wstydliwy itd, a jak przyszedl ktos inny to mogl sie wyluzowac i pogadac o czyms na czym sie zna i w ogole? sprobuj pomyslec czasami z innej perspektywy.. na pewno nie jestes beznadziejna bo tak to by sie z Toba w ogole nie spotkal. a tak poza tym jak spotkalas sie z nim po dlugim czasie to na poczatku zawsze jest trudno sie dogadac, jest stres, nie wiadomo od czego zaczac, o czym w ogole porozmawiac itd. wiec przestan o tym myslec, zadzwon do niego i umowcie sie na kawe! (albo herbatke,kino co kto woli;)) a skad wiesz ze jestes w ciazy?! robilas juz test?
  9. nie boj sie kochany bo nic Ci nie jest!! NIC A NIC! piep***na nerwica i TYLE! --> to ona i sie caly czas szyderczo smieje, za kazdym razem jak my sie glowimy i myslimy ze cos nam jest!!
  10. adam_s, przez kleszcze.. to GDZIE TY DO CHOLERY MOGLBYS NA TO TRAFIC?! hehehe dobre:D a miales chociaz ostatnio kleszcza? jak tak to cofam wypowiedziane smichy chichy!
  11. IceMan, a znasz moze jakies postaci tej terapii?moze cos w necie kiedys czytales, znasz jakies strony, ksiazki, byle co? tak zebym moze mogla pogadac z przyjaciolka? z chlopakiem nie bo czuje i tak ze niedlugo to sie skonczy bo w koncu bedzie mial mnie dosc przez te lęki on sie tak czasem denerwuje ze naprawde mam wrazenie ze niedlugo mnie zostawi (oczywiscie mowi ze nie, no ale ja to czuje, dlatego musze szybko sie z tym uporac!!).. dzieki za odpowiedz:) a sam przestan myslec o ksiazkach bo na razie sa wakacje i do polowy sierpnia zrob sobie totalny luz jak ja buziale!
  12. adam_s, borelioza Ci nie grozi (nawet nie znam tej choroby!) moge Ci tylko powiedziec ze tez mam wypryski na roznych czesciach ciala, bylam juz 10000x u dermatologÓW i DUPA. ostatnio mam nawet na szyi, domyslam sie dlaczego - od dotykania brudnymi łapami wezlow chlonnych a tak w ogole dziekuje wszystkim ze pomagacie mi z tym zyc! a pomagacie jak NIKT INNY! P.S: na dzisiejszym dniu doradziliscie mi psychiatre - ide sie zapisac jutro! (tylko najgorsze ze nie mozna pic alkoholu echh)
  13. lampka1, no wlasnie umiem tak zrobic glowa!! nawet sie nad tym nie zastanawialam, bo stwierdzilam ze to JEST NORMALNE ee wszystko mnie boli, co tu sie bede rozdrabniac pije herbatke z melisy, zaraz wypije drugi raz.. ale wiecie co zauwazylam??!! moze to troche dziwne, ale jak bralam magnez nie balam sie tak o te choroby, jakos przeszlo na ten czas. a teraz przestalam i ze zdwojona sila!! jeszcze nigdy tak nie mialam, naprawde, od poczatku mojej choroby nerwicowca! ale JAJA! musze zaczac brac magnez! dzisiaj lykne na dobry poczatek 2 tabletki:D wam tez polecam slonka wy moje kochane:* mam troche lepszy humor, a wiecie czemu?! kupilam sobie swietna spodnice za 29.90!! (w firmowym sklepie outlet 90% - szok!) jak mieszkacie w wawie moge podac namiar:P hmm niestety kupilam jeszcze jedna bluzke(mimo ze byla za mala ale piekna) jak mnie rodzina zobaczyla w domu stwierdzila ze oszalalam bo ta bluzka jest dla malej dziewczynki zrobiona! najlepsze jest to ze nie moglam nawet w niej oddychac ale co tam i tak wzielam (jutro jade niestety oddac, inaczej w domu by mnie chyba powiesili) pozdrawiam!!
  14. leki, leki ;( ja sie tak boje tych lekow! nawet nie mozna sie przy nich piwka napic!! Adam, bedzie dobrze, tez uwierz w siebie! zoladek to na 100% nerwica, mialam przez pol roku problemy z zoladkiem i nic mi nie wyszlo, a i bolec przestalo. pozdrawiam nerwicowcow kochanych! i dzieki za slowa otuchy! P.S: myslicie ze lepszy psychiatra i leki niz psycholog?
  15. moj dzien przepelniony lekiem. niezmiennie od kilku dni, caly czas mysle ze jestem chora, juz sama ze soba nie moge wytrzymac. BABA 21 lat i juz takie mysli, to az dziwne, stwierdzam ze musze byc chora skoro takie mysli mam. ech juz nie wiem co mam ze soba zrobic, lekarstwa nie biore bo sie boje. KUR** kiedy to przejdzie? jak myslicie, co mam zrobic hę?
  16. lampka1, ja tak mam mam nadzieje ze wiem o co Ci chodzi, tak jakby zetak w uszach sie zmienia, taki dziwny dzwiek slyszysz? ja tak mam.. boli mnie pod pachami, juz nie wiem co mam ze soba zrobic.. juz nie czuje goraczki, moja psiapsiola wyperswadowala to ze mnie pokazujac mi skale temperatury, 37 stopni to normalna wiec juz nie czuje ze mam temperature, boli mnie pod pachami, nie wiem o co chodzi, boje sie jak cholera, mysle tylko o tym. ogolnie jest taka beznadzieja, ten lek nie daje mi normalnie i spokojnie zyc ech.. juz nie moge,naprawde!
  17. ale ja mam temperature od kilku dni 37 stopni do tych wezlow.. okazalo sie ze moj chlopak ma tak samo jak ja powiekszone i ze tak chyba jest normalnie, a ja myslalam ze to to(rak). ale jakos wszedzie mnie boli tam gdzie sa wezly chlonne i jeszcze to 37 stopni od kilku dni.. caly czas mi sie wydaje ze mam goraczke, dotykam czola, mierze temp. co kilka godfzin i te 37 stopni(rowne) sie utrzymuje. jestem przed okresem - czy to moze byc tym spowodowane?? tak sie boje... juz nie wiem co mam zrobic, ide jutro do lekarza..
  18. napiszcie mi cos, prosze!! ja dostaje paranoi naprawde sa powiekszone!! nie ma guzkow tylko sa powiekszone.. nie wiem co mam robic.. juz nie moge ze soba. mysle ze to jest ten rak jak wygladaja powiekszone wezly pachwinowe?? niech mi ktos napisze!!
  19. gdzie sa wezly pachwinowe??? mam chyba powiekszone!!! o matko ;( czytalam na necie ze to moze byc rak. tak sie boje, prosze, pomozcie!! :( nie wiem juz co mam zrobic, nie wiem czy to to, czy nie to ale boje sie straszliwie!! naprawde mam wrazenie ze sa powiekszone!! BOJE SIE!!
  20. człowiek nerwica, tez tak mam jak mi sie nudzi i za duzo mysle o sobie..:/ ja wczoraj caly wieczor bylam w domu i wymyslilam ze zagram sobie w heroes of might&magic (moja ulubiona gra!) wiec moze Ty tez sprobuj sie zajac, byle czym!
  21. adam_s, nie zamartwiaj sie bo na zawal jeszcze mi tu zejdziesz i co wtedy? nie bedzie mnie mial kto pocieszac!! kochany, pisalam Ci, ze zoladek u mnie tez wariuje, mam kolezanke u ktorej tez wariuje(nie wiem czy ma nerwice czy nie, ale zawsze sie stresuje, poza tym miala robiona gasdtrologie, usg i wszystko bylo super extra a boli ja bardzo czesto). oddechu nie stracisz, bo jak ja oddycham to Ty tym bardziej takze staraj sie o tym nie myslec i zyc sobie normalnie a nie jak starzec, bo starcem to juz moge byc bardziej ja niz Ty:P (patrz kto kogo pociesza tym razem!!!!! ) a teraz dodam cos od siebie.. moj chrzesniak ma 2.5 roczku. prawdopodobnie ma rotawirusa bo caly dzien ma biegunke i boli go brzuszek.. czy jest mozliwe zebym ja tez to miala?? bo przeczytalam na necie(o NIE, to czego odradzam a sama teraz zrobilam!!) ze to tez wywoluje straszne wymioty a ja chyba bym umarla na zawal.. i sie bardzo boje ze zlapalam tego rotawirusa(mam 21 lat) od niego.. chociaz zawsze myje rece jak skads wracam, po toalecie, no ZAWSZE!! czy to mozliwe ze mam rotawirusa?! POMOCY nie chce wymiotowac!!
  22. Rexim, pierwsze slysze o takiej chorobie jak tezyczka.. nie czytaj tych glupot w internecie!! one nas tylko badrziej denerwuja, juz kiedys o tym pisalam ze ja jak czytalam te bzudury to mialam taki lek ze nie moglam nad soba zapanowac i potem widzialam u siebie objawy kazdej choroby.. to bylo straszne, dlatego od kiedy nie czytam nic na necie o chorobach to jest tego mniej:D niestety.. ostatnio jak bylam w szpitalu to przeczytalam o cukrzycy (gł. hipoglikemia czy cos takiego..) oczywiscie mysle ze to MAM bo jakze by inaczej?! jestem caly czas senna! a to jest objaw tej choroby. NO TO SWIETNIE jakbym to mialam.. a to ze jestem senna to martwie sie tym bardziej niz wezlami chlonnym,i ktore chyba caly czas mi sie powiekszaja, tez je non stop dotykam
  23. hmm a co do mojej kolezanki to podejrzewam ze juz mnie nie chce sluchac z tymi chorobami, o wszystko sie jej pytam- dzis sie strasznie smiala jak jej powiedzialam o tej goracej glowie ale jest bardzo duzym wsparciem, zawsze jak mam atak leku ze jestem na cos chora to dzwoni i mi powtarza ze nie jestem na pewno i sie ze mna smieje a to pomaga,jestem jej wdzieczna az po grob!
  24. adam, czytalam Twojego posta na "moj dzisiejszy dzien" i teraz tutaj. nie strasz mnie z tym zoladkiem bo ja mam dokladnie to samo. ostatnio tez musialam wysiasc z autobusu bo mi sie niedobrze zrobilo, stwierdzilam ze zaraz zwymiotuje. smieszne bylo to,ze jak wyszlam,pobieglam szybko po wode i gume do zucia(wierze ze guma do zucia ma na mnie dobry wplyw), w sklepie tez myslalam ze nie wytrzymam..poszlam w cien, usiadlam na lawce, napilam sie wody i wzielam gume i przeszlo.strasznie balam sie znow wsiasc do busa ze znowu cos takiego bede miec i nie zdaze wysiasc, ale by byly jaja:D (tylko ze moja fobia kolejna-ale to od dziecinstwa- sa wymioty.jak ktos to robi - ja uciekam,boje sie i o tym mysle non stop, jak ja to wtedy placze.. ale na szczescie ostatnim razem 4 lata temu jak sie troche za bardzo nawalilam na wyjezdzie..koledzy nie mogli mnie uspokoic i nawet probowali mi wmawiac ze tylko pluje hehe najlepsze jest to ze mi sie czasem sni to po nocach i wtedy caly nastepny dzien mi jest niedobrze i o tym tylko mysle..) w kazdym razie wracajac do tematu autobusu to wsiadlam, pilam cala droge, zulam gume, sluchalam muzyki i przeszlo..
×