Skocz do zawartości
Nerwica.com

skalar

Użytkownik
  • Postów

    23
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez skalar

  1. skalar

    Natręctwa myśli...

    To dlaczego nie możemy przekonać się, ze tak nie było tylko drązymy i zastanawiamy, przy czym ciagle lek jak myslimy, ze tak było. Ja aktualnie boje sie ze zdradzilem dziewczyne w myslach(poprzez wyobrazenie), a wiec tlumacze sobie moze to jakias natretna mysl byla, ktorej nie chcialem i nagle, a moze jednak moja mysl, ktora chcialem i 3 opcja, moze jednak tam nic nie było, a nie umiem sobie przypomniec jak bylo kilka miesiecy temu czy cos wyobrazilem czy nie i boje się, że moze jednak cos bylo skoro mam ten obraz w glowie i nie wiem jak sie upewnic, co przyczynia sie do ciaglego czucia leku.
  2. skalar

    Natręctwa myśli...

    Własnie tak zauwazyłem, ze przewaznie ludzie czują lęk i myś przed zrobieniem czegoś złego, u mnie odwrotnie lęk i myśli, że coś zrobiłem(chodzi o zdrade)i co miałem na myśli kilka miesiecy temu i czy tak było czy nie i ten strach, ze cos wyobrazilem sobie i przez to moja partnerka odejdzie ode mnie i caly czas analiza czy tak bylo czy nie. Ten ciągły strach i mysli tycza sie mojej dziewczyny, poniewaz boje sie, ze ja strace przeze mnie, a nie umialbym zyc w zwiazku z klamstwem. Nie wiem jak zaprzestac wymyslanie roznych historii z moim udzialem, przez ktore mogla by ona zerwac. Wyglada to tak jakbym byl innym czlowiekiem(złym) wczesniej, a nagle dopiero teraz uswiadomil sobie, ze zle kiedys myslalem/robilem, a nie jestem pewien tego i nie umiem tego sprawdzic co myslalem np 3 miesiace temu. Z tym chyba nie mozna poradzic sobie, bo myslicie ze zrobiliscie cos i wyrzuty, poczucie winy i beznadziejnosci. A myśli ze komuś zrobicie krzywde powinne być absurdalne bo wiadomo, ze nic nie zrobicie bo boicie sie tego. Hmm Wiem łatwo się mowi.
  3. skalar

    Natręctwa myśli...

    Tak, widzisz dokładny obraz jak to było i zastanawiasz się czy było czy nie i ciągle uczucie leku, zaczynasz wierzyć w to i panika
  4. skalar

    Natręctwa myśli...

    Zdarzyło się wam mieć lęk, że strasznie baliście się zdradzic partnera w myślach nastepnie zastanawialiscie czy tak było i straszny lęk.
  5. skalar

    Natręctwa myśli...

    Witam miał ktoś z was natrętne obsesje na punkcie jakiejs osoby? Pytam, ponieważ mam problem z natrętnymi wspomnieniami i skojarzeniami z byłą dziewczną, obojętnie co to by było, byle szczegol zawsze jakies wspomnienie, ktore przywołuje lęk. Nie chce tych wspomnien, poniewaz przychodza mysli, ze moze tesknie, ze moze kocham, a to mnie dobija i wywoluje lęk, gdyż mam dziewczyne, ktora kocham i nie chce stracic jej. Gdy widze na ulicy jakakolwiek dziewczyne to lek, ze to ona idzie. Chcialbym zaznaczyc, ze z byłą nie jestem 2 lata i nie utrzymuje jakiegokolwiek kontaktu. To cos mnie meczy od listopada jakos, wtedy sie pojawily te mysli z nią, lecz udawalo mi sie olewac bo az tak duzo nie było, teraz przez ostatnie 2 tygodnie co chwile jakies wspomnienia, obrazy, ktore wywołują straszny scisk zolądka. Strasznie mnie to boli ze mam te mysli o byłej mimo ze kocham moja obecna partnerke. Jak myslicie to jest natrectwo, czy problem tkwi w czym innym? Prosilbym bardzo o pomoc
  6. Witam miał ktoś z was natrętne obsesje na punkcie jakiejs osoby? Pytam, ponieważ mam problem z natrętnymi wspomnieniami i skojarzeniami z byłą dziewczną, obojętnie co to by było, byle szczegol zawsze jakies wspomnienie, ktore przywołuje lęk. Nie chce tych wspomnien, poniewaz przychodza mysli, ze moze tesknie, ze moze kocham, a to mnie dobija i wywoluje lęk, gdyż mam dziewczyne, ktora kocham i nie chce stracic jej. Gdy widze na ulicy jakakolwiek dziewczyne to lek, ze to ona idzie. Chcialbym zaznaczyc, ze z byłą nie jestem 2 lata i nie utrzymuje jakiegokolwiek kontaktu. To cos mnie meczy od listopada jakos, wtedy sie pojawily te mysli z nią, lecz udawalo mi sie olewac bo az tak duzo nie było, teraz przez ostatnie 2 tygodnie co chwile jakies wspomnienia, obrazy, ktore wywołują straszny scisk zolądka. Strasznie mnie to boli ze mam te mysli o byłej mimo ze kocham moja obecna partnerke. Jak myslicie to jest natrectwo, czy problem tkwi w czym innym? Prosilbym bardzo o pomoc
  7. skalar

    [Grudziądz]

    O proszę, nawet Gdz jest, pozdrowienia z okolic gdz
  8. Nie choruje na nic, ani nie chorowalem, czułem się swietnie do września. Od wrzesnia ten strach, choc mialem 3 dni przerwy, najgorsze bylo to jak mialem mysli, ze jestem pedofilem i spojrzalem na mala dziewczynke, to czulem strach i te dziwne mysli, wyobrazanie. W grudniu ide do tego psychiatry zobaczymy co zdiagnozuje
  9. Dokładnie tak! W ten sposób się nakręcasz i czujesz uczucie lęku. Mam też tak, że staram się przypomnieć co pomyślałem w danym momencie kilka miesiecy temu i wtedy zaczyna się horror. Wiem, że to dziwne, bo przecież człowiek nie jest w stanie przypomnieć sobie kazdej mysli z przed kilku miesiecy, bądz lat. Dlatego tak to uciązliwe i zadajesz pytanie, a jeśli tak pomyślałem i zaczynasz się bac
  10. To jest na zasadzie szukania sensownego wytlumaczenia, ze tak nie jest, lecz dana mysl nakazuje ci sie zastanowić, przy czym masz lęk i się nakręcasz, że może tak jednak jest. Ja też nie rozumiem np ludzi którzy np musza ciagle myć ręce lub podobne zachowania, ze wzgledu, iż mam inne objawy, ale czy to nerwica - to stwierdzi psychiatra, moze naprawde sam sobie robię pod górke lecz po co mialbym to robic.
  11. Ja tez wiem skąd mi się to wzielo, zrobiłem pewną rzecz, ktora myslalem, ze zranilem partnerke, zaczalem czytac w necie rozne opinie na ten temat zaczalem sie bac, miesiac tlumilem to w sobie, lecz po miesiacu sie przyznalem, ona sie usmiechnela i powiedziala, ze to nic takiego i od tego czasu mam te mysli, ze cos zrobilem, ale nie jestem pewien lecz sie boje, ze tak bylo badz tak jest... Kiedys mialem podobna sytuacje, ale to bylo 1 natrectwo trwajace miesiac, lecz jakos potrafilem sobie poradzic i na 2 lata mialem spokoj.
  12. Nie czytalem, ale z chęcią poczytam, dzieki. Mam nadzieje, ze to wyleczalne jest
  13. Tak, wszystkie te same związane tylko z myślami, zobacz posty wyżej.
  14. Chcę iśc do psychiatry, zobaczymy, czy zaleci psychoterapie, a moze leki by mogly, a moze te mysli same mina z czasem choc watpie bo juz mecze sie 2 miesiace i ciagle to inne mysli.
  15. Mam wizyte u psychiatry w grudniu. To ma się zmienić z czasem, wiadomo, ze chcialbym miec ja na miejscu, ale chce poczekac, pomeczyc się i byc potem szczesliwy.
  16. Ja tkwie w związku na odległośc i tu tez problem, tylko dlaczego mam mysli, ze moge kochac byłą, jesli wczesniej nie myslalem o niej nie zastanawialem się, nie tesknilem czy cos, czasami jedynie jakies wspomnienie, jakas sytuacja mi sie przypomniala nic wiecej i ten strach, że mogę ją kochac. Ale czy mozna dalej kochac byłą ponad rok po rozstaniu nie utrzymywając z nia jakiegokolwiek kontaktu co jedynie czesc na chodniku, nic wiecej. Nie wiem jak sobie z tym poradzic. Elo miałem objawy nn, napisałem je w poprzednich postach
  17. Mam jeszcze pytanie, mianowicie, czy normalne jest to, że nie odczuwam uczuć, czuję taką jakby pustkę i obojętność? Mam tez mysli takie, ze nie kocham swojej partnerki i sie zastanawiam co czuję, lecz tak naprawde nie moge sie okreslic bo czuję obojetnośc, lecz gdy pomysle, ze nie zobacze jej nigdy to az lzy w oczach sie pojawiają i sie dalej zastanawiam czy kocham. Zastanawiam się takze, czy nie kocham byłej dziewczyny, z która rozstalem sie ponad rok temu, a bylem z nia 2 lata i boje się, że ją mogę kochać, lecz nie ciagnie mnie do niej, nie chcialbym znowu z nia byc i nie tesknie za nia, ani nie chce jej kochac. Czy to moze wywoływać nerwica? Czy ja kocham tą byłą? czy tylko to sa mysli? jak mogę sobie z tym poradzic. Było juz dobrze 3 dni lecz znowu mnie naszly mysli. Byłbym wdzieczny, gdyby ktoś mi pomogł odpowiedziec logicznie na te mysli...
  18. Wiem co przezywasz mam to samo, tylko ja myśle, że popełniłem jakis czyn pedofilski w przeszlosci gdzie moze go nie pamietam, a był, choc ta moja mysl dziwna jak ja przeanalizuje ale boje się ze tak było, strasznie wydaje mi sie realny, lecz go nie pamietam i szukam cały czas jakiegos logicznego wytlumaczenia ze tak nie było, lecz go nie znajduje i boje sie, ze było. Od niedawna mam tez tak, ze mowi mi cos w glowie ze podniecaja mnie dzieci, lecz nie chce tego i nie moge spojrzec na dziecko. mam to od 2 miesiecy i taki strach ogarnia, ze w klatce kluje. Tez wszystko mowie swojej dziewczynie i mowilem, ze to chyba nerwica natrectw(tak podejrzewam), aczkolwiek nie bylem u psychiatry i nie mam stwierdzonej. Troche mi pomaga jak sie komus wygadam, lecz na krotko. Najgorsze sa te obrazy, ktore mysle, ze tak zrobilem:|
  19. A co jeśli wtedy się nie bałem, a dopiero teraz wyrzuty przyszły? Mam tez myśli, że powiedziałem, do dziew zeby cos pokazala, ale niby nie dla podniety, ale nie pamietam dokladnie i dziwnie wyglada ta sytuacja. Ogolnie przez te mysli wyobrazam sobie, co moglem sobie wtedy wyobrazic i mam w glowie ten obraz, ktorego sie boje. Bede sie starał robić rzeczy, które lubie choc to tez nie latwe bo tez wpadaja mysli rozne, mam nadzieje, że to samo przejdzie z czasem. Co najsmieszniejsze wszystkie te mysli sa jakos zwiazane z seksem itp. Długo u cb to trawało, Sonic?
  20. Sonic, dziekuje za rade, zauwazylem jak ignoruje to jest lepiej. A co jesli to prawda, jak zauwazylem ta dziewczynke kiedys i wtedy sobie wyobrazilem sytuacje z nia? Czy to cos oznacza, ze jestem jakis pedo?? Mam straszne wyrzuty z tego powodu. Fakt, faktem masz racje chyba nie mam silnego charakteru, ale po co te mysli wszystkie oraz wyobrazane sytuacje, ktorych nie pamietam, ale boje sie, ze mogly byc. Nigdy wczesniej o tym czyms nie myslalem. A to wszystko zaczelo sie od sytuacji gdzie balem sie, ze strace dziewczyne przez moja glupote zaczalem sie bac i miesiac tlumilem ten strach, az raz peklem i powiedzialem jej, lecz ona powiedziala, ze przesadzam z wszystkich i kazala sie nie przejmowac, od tego zaczely sie te wszystkie mysli. Jakies 2 miesiace tak mam lecz ostatni miesiac jest najgorszy.
  21. Sonic, dziekuje za rade, zauwazylem jak ignoruje to jest lepiej. A co jesli to prawda, jak zauwazylem ta dziewczynke kiedys i wtedy sobie wyobrazilem sytuacje z nia? Czy to cos oznacza, ze jestem jakis pedo?? Mam straszne wyrzuty z tego powodu. Fakt, faktem masz racje chyba nie mam silnego charakteru, ale po co te mysli wszystkie oraz wyobrazane sytuacje, ktorych nie pamietam, ale boje sie, ze mogly byc. Nigdy wczesniej o tym czyms nie myslalem. A to wszystko zaczelo sie od sytuacji gdzie balem sie, ze strace dziewczyne przez moja glupote zaczalem sie bac i miesiac tlumilem ten strach, az raz peklem i powiedzialem jej, lecz ona powiedziala, ze przesadzam z wszystkich i kazala sie nie przejmowac, od tego zaczely sie te wszystkie mysli. Jakies 2 miesiace tak mam lecz ostatni miesiac jest najgorszy.
  22. Czy to nerwica? jak poradzić sobie z tym? Witam mam 21 lat od pewnego czasu mam problem z dziwnymi myślami, ostatnio myślę i boje się, że jestem pedofilem. Dzieje sie tak, poniewaz przypominam sobie rozne sytuacje, ktore mi sie przytrafily np. widzialem siusiajaca dziewczynke i rzucila mi sie w oczy (wiadomo co). Teraz boje się, że widząc ją wyobraziłem sobie jakas sytuacje gdzie ja jej cos robilem, lecz tak naprawde nie jestem pewien i nie pamietam czy cos sobie wyobrazilem, czy cos pomyslalem i mam wielkie wyrzuty sumienia i strasznie sie boję. Druga sytuacja dajaca powod do myslenia ze jestem pedofilem, jest to ze patrzyłem jak dziewczynka skacze na trampolinie podwinelo jej sukienke a ja spojrzalem na jej majteczki, oczywiscie bez zadnego podniecania sie, czy checi, lecz teraz zastanawiam sie, czy napewno sobie czegos wtedy nie pomyslalem albo nie wyobrazilem i strasznie się tego boje bo nie pamietam, a co jesli taka rzecz miala miejsce, a nie pamietam... Kolejna sytuacja jest to, ze zastanawiam się, czy szukalem pornografii dzieciecej, lecz napewno nie znalazlem i tak naprawde nie jestem pewien czy szukałem. No, ale żeby nie było tak pieknie to naszly mnie mysli, że napewno chcialem sie masturbowac przy tym i mam straszne wyrzuty z tego powodu. Jestem pewien jedynie, ze ogladalem kiedys jakis film gdzie byl motyw pedofilski i bylo to dziwne dla mnie w zrozumieniu. Miałem tez juz tez takie mysli, ze myslałem ze chłopacy mi sie podobaja mimo, iz mam dziewczyne ale nadal sie bałem ze mogą mi się podobac, lecz to przeszło. Zastanawiałem sie takze czy w dziecinstwie nie zrobiłem bratu "dobrze" lecz takiej sytuacji nie pamietam, ale boje sie, ze moglo miec miejsce lecz nie pamietam bo bylem mlody ok 8 lat. Lecz to mi przeszlo i sie uspokoilem, ze takie rzeczy sie pamieta raczej. Zastanawiałem się takze, czy nie jestem zoofilem bo bedac w gimnazjum mialem kota i glaszczac go mialem go hm na spodenkach blisko czlonka i uczucie ciepla itp sprawilo ze cżłonek wstal i dalej kota glaskalem a ten ocieral się tylkiem. Tak naprawde zwierzeta mnie nie podniecaja, ale mialem myśli, że moze chciałem wlozyc kotu albo cos zrobić a tego nie pamietam strasznie sie boje i mam wyrrzuty lecz to mi tez przeszło. Było jeszcze wiele wiecej innych myśli. Czy to jest nerwica ??? Zaznaczam, ze nigdy sie nie zastanwialem nad tym czy jestem gejem, pedofilem, albo zoofilem. Pomóżcie
×