Zalatana23

kosmostrada heloł ! Ogólnie dobrze. Chociaż w ubiegłą sobotę miałam atak paniki - pierwszy od kilku miesięcy. Ale poradziłam sobie Pod koniec marca i w kwietniu poprowadzę dorywczo 2-3 szkolenia, to coś zarobię. A jak u Ciebie?

amelia83 Super z tą terapią, ale zleciało... U mnie w miarę. Raz lepiej, raz gorzej Staram się nie marudzić i coś robić z wolnym czasem

Hej Dawno mnie nie było, co u Was? Ja nadal w poszukiwaniu pracy... Efektów zero

Nie wiem, czy Wam pisałam, dostałam z tydzień temu skierowanie do pracodawcy z PUP. Od razu wysŁałam CV itp Wqurwia mnie to, bo proszą PUP o pomoc, a nawet im się skontaktować nie chce jak PUP kogoś podeśle. Dzisiaj już nie wytrzymałam i napisałam im takiego maila, że już nie mam złudzeń, że mnie zatrudnią Ale przynajmniej mi ulżyło płatku jak widzisz jedziemy na tym samym wózku, tyle, że mnie nawet na opiekunkę nie chcą

cyklopka zamawiam od razu, z autografem

ech... Z mojej opieki nad dzidzią chyba nic nie wyjdzie. Babka miała się dzisiaj odezwać i cisza...

płatku proszę http://hpba.pl/ na facebooku też ma konto i zamieszcza praktycznie to samo ;-)

płatku nie mam jej książki, ale się nad nią zastanawiam. Czytam jej blog Healty plan by Ann. Robiłam kilka koktajli, ciasteczka i takie tam. Niektóre składniki są przedziwne i przedrogie, ale zawsze można je czymś zastąpić. Szukałam fajnych, zdrowych i energetycznych przepisów dla mojego młodego, bo on ma bardzo dużo treningów. No i tak trafiłam na Lewandowską ;-)

płatku też jej używam Ta ryżowa też jest pełnoziarnista. Zainspirowana przepisem kupiłam dziś nasiona Chia. Nigdy o nich nie słyszałam. http://organeoblog.pl/nasiona-chia-lecznicza-moc-ukryta-w-malych-nasionkach/ Najważniejsze, że zjedliśmy te placki z ogromnym smakiem ;-)

Makabra łap!!! Pancake'i robiłam wg przepisu Anny Lewandowskiej - są na mące ryżowej, z otrębami, mlekiem kokosowym, bananem itp Zdrowe w tym sensie, że bez mąki pszennej i bez cukru. Ja dodałam jeszcze żurawinkę

hej Usmażyłam te pancakes vel placko-racuszki i wyszły pyyyszne :-) I jakie zdrowe

Megi_ ja dokładnie tak samo ;-) Po terapii trochę to zrozumiałam. Terapeutka fajnie nam to zobrazowała, że to czujemy to ułuda. Ciężko w to uwierzyć, ale tak jest. Zauważyłam te mechanizmy i faktycznie staram się nie skupiać na przeszłości, na wkurzających komentarzach mojej mamy itp... Ale taki kurs to musi być fajna sprawa -- 25 lut 2015, 13:47 -- Jadę na poszukiwania nasion Chia ... Będę robiła pancakes wg Anny Lewandowskiej. Zobaczymy co z tego wyjdzie

Megi_ faktycznie świetny. Cała prawda

amelia83 hej ;-) Szkolenia dopiero w kwietniu, ale to tylko 3-4 dni Przydałoby się coś stałego. Dzisiaj mam dostać odpowiedź w sprawie opieki nad dzieckiem. Już się wkręcam, że gdyby mnie wybrali to pewnie zadzwonili by wcześniej

O! Megi_ to zdasz relację czy warto ;-)

hej wszystkim U mnie dziś tak sobie. Nic mi się nie chce... Podłamana jestem tym szukaniem pracy

Witajcie Jak to fajnie ujęła cylkopka mnie też dziś coś w środku "boi" Koleżanka załatwiła mi zlecenie na przeprowadzenie kilku szkoleń, a ja zamiast się cieszyć to się nakręcam... Boję się, że sobie nie poradzę Megi_ nie daj się złym myślom

hej płatku Mnie od wczoraj pobolewa leczony przez chyba pół roku ząb... Chyba mnie trafi jak się okaże, że tyle czasu i kasy na nic i będzie trzeba wyrwać Jakoś lękowo dziś u mnie. Czekam na info od rodziców Zosi czy będą mnie chcieli na opiekunkę. Z pośredniaka dostałam skierowanie, ale znów cisza...

Megi_ w domu, przez okno super :-) Zerkam na film na Canal+, Ambasada, fajny. Ktoś tu chyba o nim pisał.

Enii :-* U mnie prawdziwa wiosna. Okna pootwierałam i wdycham

Siadłam na chwilę przy herbatce. Muszę dom ogarnąć. Jutro jadę znów w sprawie opieki nad dzieckiem - na pełny etat. Mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie

Hej wszystkim Słoneczny dzień dzisiaj

Megi_ znam ten ból ... Ja mam tak z mamą. Terapia uświadomiła mi, że czuję się przez nią ciągle kontrolowana, że nie traktuje mnie jak dorosłej kobiety ale jak dziecko. Wszystko po mnie poprawia, ciągle coś robię nie tak W dużym stopniu przyczynia się to do mojej nerwicy. Moja mama mieszka z nami. Podjęłam decyzję o sprzedaży domu, inaczej się wykończę....

tosia_j nie jestem ortodoksyjna a bierzmowana byłam. Czy zmuszałabym syna, gdyby nie chciał, nie wiem Uważam, że każdy postępuje zgodnie ze swoim sumieniem i tym co czuje i o ile nie krzywdzi tym innych ludzi to ja nie mam z tym problemu. kosmostrada też żurawinkę zagryzałam Uciekam przepytać młodego. Pa!