Skocz do zawartości
Nerwica.com

patrycja_81

Użytkownik
  • Postów

    286
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez patrycja_81

  1. platek rozy, i nie zostawiaj ... bo jestes TU potrzebna
  2. i tez przepraszam , wiesz za co -- 03 gru 2013, 17:05 -- Walcze i bede walczyc ... ale TU z Wami bo nikt inny mi nie pomoze
  3. hania33, jestem silna jak nigdy dotąd dam rade .. mam prawo tu byc ! poza tym kocham WAs i to jest bezcenne
  4. Postanowilam , ze nie zrezygnuje z forum , kilkoro z Was wie czemu chcialam odejsc ale to nie tędy droga ... jestem tu bo mam takie same problemy jak Wy . Wali mnie ocena osob , ktore mnie nie znaja .. moja wina polega na tym , ze zbyt szczerze opisalam moja sytuacje . Zla ocena boli , prawda ? kieruje to pytanie to jednej osoby i Ona wie o kogo chodzi . potrzebuje Was , zaczynam od jutra walke i mam tylko Was . Pozdrawiam cieplo i przepraszam za ta cała akcję
  5. ktos Nas oszukał wmawiając , ze cos od Nas zalezy .... Chce sie pozegnac z Wami i podziękowac za wsparcie ... :*:*:* dziekuje Nerwuski Kochane
  6. siedze i wyje ... czuje Jej zapach mam jej kilka zabawek i ubranek ..... słyszę jej glos .... chce zasnac z Nia w ramionach ... Boze zloty ...........
  7. Candy14, ...................... ja chce tylko moc ja usciskac ................... Boze tylko tyle
  8. Candy14, mam ... ale powiedz mi jak matka moze uznac , ze zrobila dobrze pozostawiając Dziecko ... gdybym byla z NImi i tak by mnie wykonczyl , ale mam wrazenie , ze powinnam walczyc odejsc z Nią .. tyle ze nie moglam ... liczy sie kasa ... sprawiedliwosc dla mnie nie istnieje juz
  9. Marta Żurowska, Czuję sie winna temu co się stało .. nie wobec Niego , ale wobec Córeczki ... Może dlatego te uczucia są nadal ... Wmówiłam sobie , że zasłużyłam na to cierpienie , nie mam prawa być przecież szczęśliwą skoro skrzywdziłam własne dziecko. Inna sprawa to to , że Mąż był właściwie moim pierwszym Chłopakiem ... Teraz widzę , że nie byłam gotowa na związek ... Nauczono mnie jednak , wychowano w przeświadczeniu , że małżeństwo , Rodzina to rzecz święta... Jednym słowem spaprałam wszystko -- 29 lis 2013, 13:47 -- Candy14, :) zaczęłam szukać tej pomocy ... zobaczymy co będzie :) ... Teraz tylko muszę znaleźć odwagę by podjąć walkę , a to moze okazac się najtrudniejsze ...
  10. Enii, jedyna korzysc z tych Naszych problemow :) One miną , a mam nadzieję choć niektore znajomosci tu zawarte zostaną :) to byłoby coś :)
  11. klaudek, Ty mnie nie przepraszaj Aniolku ... Strasznie Cie polubiłam , i chce jedynie by Ci przeszlo :*
  12. lepiej troszke Serduszko ? -- 27 lis 2013, 15:05 -- klaudek, przestan , prosze .... nikt tu nie bedzie umieral ! a juz na bank nie TY ! jasne ????
  13. klaudek, no tak , piszesz przeciez o antybiotyku .... cos roztrzepana jestem ostatnio ;/
  14. klaudek, jak tak kaszlesz , to i oddech sprawia problemy ... to wszystko razem powoduje , ze boisz się jeszcze bardziej Bidulka moja Kochana ... Bierzesz Ty coś na to przeziębienie ??
  15. klaudek, wiem Kochanie .... doskonale wiem .... chciałabym Ci pomoc , przytulić , zająć myśli , wtedy szybko by minęło
  16. neon, dokładnie tak , więc Klauduś spokojnie ... zaraz minie atak jak wiele innych , jesteś dzielna Dziewczynka , dasz rade !! przytulam Cie do serduszka ... -- 27 lis 2013, 14:46 -- Zalatana23, do pozniej Slonko :*
  17. klaudek, kurcze Aniołku osłabiona jesteś bardzo , a to idealna pozywka dla naszego leku .... ale to minie , tylko postaraj się uspokoić Kochanie
  18. klaudek, uspokoj sie Serduszko , wystraszylo Cie to ... nic Ci nie bedzie , pamietaj
  19. to moze i ja sie kiedys jeszcze zakocham .... echh :) -- 27 lis 2013, 14:36 -- klaudek, jezu Słonko az tak ....
×